Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

JacekSojan

Użytkownicy
  • Postów

    3 172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JacekSojan

  1. - ?! - dbanie na portalu o czytelnika wcale nie musi oznaczać lekceważenie wymogów artystycznych, a "puszczanie oka" oznacza i dobry kontakt i zaufanie w pozasłowne porozumienie, jednym słowem, trzymanie za puls; pozdrawiam :)! J.S
  2. dlaczego statystyki nie wykazują, jaki autor ma najwięcej wierszy wyróżnionych, w dziale współczesnej poezji zaawansowanej? - pytam z ciekawości? bo skądinąd wiem, to niczego nie dowodzi; można świadomie pisać "pod publiczkę" i zbierać oklaski schlebiając gustom tzw. większości; ta większość rzadko nagradza wiersze ambitne, bo ma barierę intelektualną....to raz; z drugiej - zdobycie przychylności czytelniczej także wymaga sprawności w dotarciu do odbiorcy...przekonania go zarówno formą jak i treścią...fenomen Gałczyńskiego w dużej mierze na tym się zasadzał....Onże umiał puszczać oko do czytelnika, bawić się nonsensami (patrz - Kabaret Zielona Gęś); - a co użytkownicy na to? J.S
  3. :)))))))))))!!!!!! - wystarczy za cały komentarz; jak ja lubię takie zabawy na pograniczu - oczywiście językowe! gratulacje! :)! J.S
  4. bravo! świetny tekst na piosenkę kabaretową, a kabaret to też poezja... :)) J.S
  5. Stefan Rewiński.; do śliwowicy zgłaszam votum separatum, bimber śmierdzi a smak ma...dwudziestoletniej wycieraczki w budynku pomocy socjalnej... ale poza tym, jesteś mi bratnią duszą! :))!
  6. dla uśmiechu warto wszystko, nawet stracić głowę...! ! ps.;podobno, wbrew chirurgom, bez głowy także da się żyć! :)!
  7. na Pustyni Błędowskiej nie było lasu pierwotnie, ale była rzeka, teraz jest i las i rzeka...więc jakby odwrócone zwierciadło... to w sumie ładny obrazek, schludnie skrojony, ale jakby bezrefleksyjny, więc pytanie, na jakim gwoździu wisi - bo jeśli tylko ekologicznym to temat obojętny bo nudny, nie dla wiersza a do kabaretu... J.S
  8. czerń rozlewiska - rozumiem; "rozlewisko czerni" - nie rozumiem...(?!) ale są tu fragmenty frapujące - taki pół na pół; gdyby skrócić o te gorsze pół? pozdrawiam J.S PS.; rzeczywiście, jak jeden z komentatorów zauważył, jest tu taki pierwotny instynkt życia, ale ani "biurka" ani ołówków nie zauważyłem...więc ktoś sobie tu dopisuje swoją śpiewkę... pozdrawiam J.S
  9. zjem-zjem; najczęściej zjadamy nie wiedząc bo nie widząc, że w środku robal... zresztą, mięsna wkładka śliweczce nie szkodzi, a jedynie podnosi walor smakowy - :)) J.S
  10. Imienniku - no jak to bez gwoździa na końcu? to dla niego cały ten zgiełk... :)) J.S
  11. bez czwartej i pointy nie byłoby wiersza! ? ps.; ta "namolność" jest świadomą organizacją tekstu... pozdrawiam :)! J.S
  12. gratulacje dla autorów! i dziękuję Izie za tomik, wytwornie wydany, z płytą! czytam słucham.... :))!
  13. Ran Gis.; no to odetchnąłem, bo pozostajemy w temacie! :) J.S Leokadia Koryncka.; erotykiem musiało powiać, bo ja gdy piszę nawet o spuście surówki w hucie też mam erotyczne skojarzenia! :) J.S Franka Zet.; zgoda - przemrożone są nie tylko naj-słodsze, ale także już z procentami, bo sfermentowane! :)) J.S Monika Gromala.; no wiesz? bez tego wiersz traci sens! ! J.S Boskie Kalosze.; bosko korensponduje - słodki wiersz! J.S
  14. WIERSZ zamknąłbym w dwóch pierwszych strofach - tam jest już wszystko co mu trzeba a tak skrócony pozostawia czytelnika bardziej wsłuchanego - gdybyś uwierzyła czytelnikowi byłby baaardzo wdzięczny J.S
  15. Ran Gis.; odpowiem, jak mię objaśnisz, co to takiego giwecz? ...?! J.S
  16. :)! co bardziej wyrafinowani amatorzy wolą Węgierkę w płynie, jako śliwowicę, ale tą można spotkać tylko w okolicach Nowego Sącza... :)! J.S
  17. dawniejbezet.; :)! nazwy własne konsekwentnie piszę zawsze z dużej, bo popatrz: co by niby znaczyło pecz? albo myślenice? co to niby byłoby takiego? albo choćby gwiazdozbiory: rzeźbiarz, perseusz? co do gwiazdozbiorów: te wymienione istnieją na północnym i tylko jesiennym niebie, a jak wiesz śliweczki wtedy właśnie uwodzą, kuszą... :))! J.S ------------------------------------------------------------------------------ dzie wuszka.; :))! J.S ------------------------------------------------------------------------------ H.Lecter.; mój skrzydlaty osiołek (we mnie) bardzo lubi "liryczne siano"; skoro tak smakuje Smacznego! :)! J.S
  18. gdybym umiał napisałbym ten wiersz w twoim języku ale że tak nieziemski musiałbym urodzić się gdzieś w gwiazdozbiorze Perseusza Pegaza czy Rzeźbiarza albo choćby w Peczu nie wiem jak jest po węgiersku słodycz mam ją na podniebieniu bezustannie a język otulony wokół ciebie pragnie trwać na zawsze w tym jednym jedynym powtarzając w pragnieniu słodycz słodyczy o śliweczko-węgierko
  19. taaak - duUUUżooo lepiej! :) J.S
  20. trafnie; bardzo trafnie! J.S PS.; ALE PONIEWAŻ TO MOJA ULUBIONA TEMATYKA - Gór, pozostawiam tekst bez oceny....i chyba z żalem, że wyszło jak wyszło... pozdrawiam J.S
  21. zmarnowany pomysł w realizacji, bo tekst jakoś źle ustawiony, by rozbawił, a tak się dobrze zapowiadał...szkoda; :)! J.S
  22. AUTOR w trakcie swojej wypowiedzi "artystycznej" zmienia swoją płeć jak kameleon i to jedyny ciekawy eksperyment - widać polekturową czkawkę i zawstydzającą nieudolność w konstruowaniu zdań i obrazów - skąd odwaga zamieszczenia "dzieła" w miejscu dla zaawansowanych? J.S
  23. zoned? bo "tchów" brak... zarówno semantyka jak i logika leży, jakby autor nie kontrolował swojej wypowiedzi; pytanie: skąd autor wziął przekonanie o swoim zaawansowniu w sztuce poetyckiej? pewnie na tej samej zasadzie i wspierając się na tym samym na czym budował swój tekst - kompromitacja! J.S
  24. Jak to brzmiało? Zdaje się: "Niebo otwarte o wpół do czwartej"? W świetle tego wygląda mi to na włam do Nieba ;-) Hektor rusza do ataku ziemskim arsenałem: kutasem bo tylko taką broń może przeciwstawić broni Nieśmiertelności. Jednak na Potworze bez duszy nie robi to wrażenia, nawet kutas, choć przedłuża ludzkie istnienie na następne pokolenia jest niczym wobec Bestii. Jedynie boski piorun może go pokonać, bo ludzie nie są w stanie. Ciekawe obrazowanie, na tyle nietypowe, że nie spodziewaj się Autorze że zostaniesz zrozumiany przez masy roniące tradycyjne łezki nad biednymi dziećmi, nieszczęśliwą miłością, itp.:-) Pozdrawiam. pomiędzy cywilizacją animistyczną a personalistyczną upłynęło kilka - kilkanaście wieków; tę ostatnią oczywiście reprezentuje kultura grecka; pytanie - jaką rolę ma "kutas" w opowieści 'ILIADA" Homera; to epos opowiadający o obronie honoru króla Menealosa, ktorego chce bronić cała Grecja; Boskie Kalosze; powyższy wiersz jest nieudolny artystycznie jak i całe jego obrazowe przesłanie - kult fallusa miał miejce we wszystkich pierwotnych kulturach, natomiast w ramach cywilizacji personalistycznej - greckiej, nie właściwości biologiczne się liczyły ale właśnie duchowe, wartościujące; jeśli poeta chciał zaznaczyć tę pierwotną wartość w konstytuowaniu rzeczywistości musiałby wspomnieć Parysa - nie obrońcy swej ojczyzny- Troi, Hektora; pomieszanie pierwotnych wątków fallicznych z mitologią jest nie do przyjęcia; coś mi się wydaje, że Boskie Kalosze grasz swoje kosztem autora - utwierdzając go w jego błędnej drodze artystycznej - pewnie jakieś własne sprawy ambicjonalne każą ci widzieć rzecz jakie nie mają miejsca ani potwierdzenia - J.S
  25. dla Dorotki Jabłońskiej bez której nie ma życia - www.youtube.com/watch?v=FBeenmyad14&feature=related J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...