zbyt dojrzali, by plugawić wiersze
dosadnymi i złymi słowami
dawno wiemy, co jest dobre a co złe,
gdy przy biurku zasiadamy wieczorami.
tylko peelka z peelem, nie wiem czemu,
ciągle mają niedościgłe marzenia,
to jednemu z nich słów braknie, to drugiemu,
więc powstają językowe wypaczenia.