Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

_M_arianna_

Użytkownicy
  • Postów

    19 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez _M_arianna_

  1. obwinić męża się nie da: zdecydowanie zawiniła osoba postronna klucz się nie przyda zepsuty zamek nadto otwarta skrzynka
  2. dziękuję za zainteresowanie; w zbiorczej skrzynce podzielonej na szufladki, to pierwszy przypadek takiego uszkodzenia od lat pod tym adresem: w skrzynce na próżno klucz obraca się w zamku obcy też sięgnie
  3. w skrzynce na listy zgrzytnął zepsuty zamek co za przypadek
  4. _M_arianna_

    ci na nic

    Ani całą to rodziną, ni z Dorotą; łacina. Żar, agrest, ser, garaż. Ara, mokradła dał; dar komara. I Nil; ocean na ecolinnii. A tir? Anna, rosa padała. Da pas; o, ranna Rita. A do sadu owocu da soda. A banga; bajorka kroj, a bagna - ba.
  5. song bank keyborda rozbrzmiewa w domu w ciepłych akordach swojskiego tonu spośród rozdźwięków baryton śpiewem cis - owych jęków potrząsa drzewem synchronizacja start melody muzyk pojmuje gdzie drzemią sny
  6. _M_arianna_

    ma wysoko

    Kosy, wysoko kokosy, wy sok. O ci koks; uskok i co? O, kosy wysoko. Kok, skok.
  7. _M_arianna_

    oknami

    O, ta z oknami; ci manko za to. A z oka senne SA koza. I kurki mam i kruki.
  8. _M_arianna_

    leży żel

    Metal, jawy, żużel: leż, używaj latem. Jarka kraj. Materac... Salon Nemo u Jarka; kraju omen.
  9. _M_arianna_

    A Kossak?

    Kossak? O fus, seler, operę, porę, less, UFO.
  10. owocu borówki granatowym sokiem ociekły palce maliny z cukrem na jednej z nich robaczek pławi się w soczku słodkie daktyle ile smaku mam w ustach tyle słodyczy zieloność liści rozpływa się słodkością świeży ananas owoc maliny biały robaczek drąży w nim korytarzyk uspokajają rozkapryszoną aurę leśne orzechy skórka banana bananowa spódniczka to bananówa!
  11. Po takim makabrycznym wstępie peelka ma same kwasy w gębie; wytłumacz teraz paniusi, że zaraz strawić to musi, bo nadal jest niezbyt przyjemnie.
  12. _M_arianna_

    mango :)

    i kiwi?... a- dali mango, gnam!... i lada, i Wiki! Xymeno, granatem w metan? Argonem X/Y? A tam? Ani pani napina. Mani gogi nam. Aj, arbuz; czub raja. On dyna - Iny dno. A batat? Tata, ba... O gei fasola; lalala... los Afiego. O, szparagi gar - ap - z samospodu w udo psom - As - para giga rap z S.O. Oni - kalarepo - opera la'kino.
  13. A bal!... daj Aniela tortem! - metr, ot... ale i na jad laba! Jutro sortuj Anielki pikle, i na jutro sortuj. ile im? Ile? I namiot? A... to im anieli mieli. To im Anielka zaklei namiot.
  14. Nie pomoże sikawka, kiedy wyschła sadzawka: choć w całej krasi(e), ognia nie zgasi szybciej się trafi trzęsawka.
  15. zmęczone słowa drzemią w płatkach róż nużąca ta wędrówka zbyt monotonne ma oblicze już trzciniak i boża krówka na głowie kompres na następny dzień mozolnie plan układam więc to już północ nie spostrzegłam się dobranoc promenado
  16. Kobiety w popłochu zbiegły między krzaki, bo im ogień dopiekł i dał się we znaki; przyśpieszył trawienie, groził spopieleniem, z wodą się spóźniali z sikawką strażaki.
  17. _M_arianna_

    O cnotliwej

    Podała z ogonów zupę ogonową, i z kaczych kuperków, ponoć bardzo zdrową. Może trochę sadła z pachwiny do jadła dodała mu będąc na wszystko gotową?
  18. _M_arianna_

    i ci ogon

    Z samogonu ogon masz! Nowa płyta, a tył pa, won! Ogon i ci, nogo.
  19. przeleciał ponad goniąc nadmorska szantę podniebnym szlakiem sama na ziemi przecinając nieboskłon całkiem przeoczył
  20. _M_arianna_

    O ciążeniu

    Jabłko z jabłoni spadło, bo miało, kiedy jesienią w słońcu dojrzało i o tym w szkole każde pacholę też się dowiedzieć kiedyś musiało.
  21. _M_arianna_

    O zemście

    Nie pamiętał obietnicy, gdy dziewczynę na ulicy czule pocałował i ją tam zajmował sobą i zarazem... niczym.
  22. _M_arianna_

    Niem-Pol 2:0

    "Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało", to widowisko, jak żywo na nas działało; tu jest z murawką boisko, a miasto wsią jest, i wszystko. Tylko z pomocą nam niezbyt odpowiadało.
  23. Montreal ma cały dla siebie Kubica, dla nas jest telebim lepszy niż świetlica i co tu za racje zwłaszcza na wakacje, gdy uzdrowiskowa cała okolica.
  24. _M_arianna_

    O ciałach

    A ja wciąż pamiętam - w wannie - tę zasadę: ciało zanurzone w wodzie przez swą wagę ilość wody wypiera równą masie i teraz do tych niedouczonych: biorę to pod rozwagę.
  25. _M_arianna_

    Elektryczny

    A przy przepięciu skutek niemiły, bo mu przewody się nadpaliły, później w tym gniazdku łączył w potrzasku, efekty go nie zadowoliły.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...