Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nessa Isilra

Użytkownicy
  • Postów

    659
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nessa Isilra

  1. Kolorowe. Podoba sie ;) dygam
  2. i jak na razie zamiaru takiego Aleksie Kleksie nie mam. Dzieki za opinie i wglad. dygam ; )
  3. Dzie mozna i skrocic do tytulu i pierwszego wersu jedynie, ale wtedy to nie bedzie jednak do konca to, co chcialam w wierszu zawrzec. Zawsze moze to byc drugi wiersz ; ) Hanibalu ciesze sie, ze zwrociles uwage na seksualnosc wiersza, i ze sie podoba. Jajniki faktycznie rozciagaja i moze nawet komplikuja, ale bez nich bylby to wiersz kucharski jedynie ; ) Mrucz mi fajnie, ze wiersz zamruczal Ci :) dziekuje wszytkim za opinie dygam p.s. przepraszam szalenie za brak polskich znakow, ale mam jakis dziwny program windows7 i jeszcze nie doszlam jak wprowadzic si, ci ni itd.
  4. superwietnie ze chociaz to. a reszta do wyrzucenia?
  5. między mojszością a twojszością brzmień cyklów miesięcznych rozbieżnych podziałów na cycate dupiaste te które są rozwinięte ułożone zarazem zastanawiam się gdzie ja zmieszcze swoje szerokie światopoglądowe dwa jajniki zaczynające się w mojej głowie krocze-nie może być formą substytutu środka szmacianej lalki codziennie staram się budzić przy sobie trzymać nogi w górze
  6. Anno z tym kroczem to musze sie zastanowic, moze faktycznie ; ). dzieki za wglad i komentarz. fajnie ze jajniki przypadly. dygam jak najbardziej kobieco ; )
  7. między mojszością a twojszością brzmień cyklów miesięcznych rozbieżnych podziałów na cycate dupiaste te które są rozwinięte ulożone zarazem zastanawiam się gdzie ja zmieszcze swoje szerokie światopoglądowe dwa jajniki zaczynające się w mojej głowie krocze- nie może być formą substytutu środka szmacianej lalki codziennie staram się budzić przy sobie trzymać nogi w górze
  8. wiec cycate niszcza zamiar zwrotki pierwszej? chyba w zamysle byl taki przeskok miedzy delikatnoscia a brutalnoscia. zle sie to odbiera? jak czujesz? ostatnia przerzutnia tez srednio mi pasuje w formie, bo tresc musi chyba taka zostac. Stram sie nad tym pracowac. dzieki za uwagi i przepraszam za brak polskich znakow w komentarzu ale klawiatura mi szwankuje;/ dygam ;)
  9. wkrótce się ześnieżę jednokolorowo prawdopodobnie na biało z domieszką szarości normalne w te dni hipochondryczne ze skłonnością do globalnej separacji jednodniowej z nachyleniem trzydziestostopniowym w stronę raskolnikowa zdesczyć się też potrafię. nie dziś to jutro huśtawka nastroju schizofrenicznego pięcio- latka wstydliwie ukrywane za cieniem a wszystko jak chatka puchatka z miodzikiem bez ograniczeń liczenia kalorii i tylko z ta hipochondrią nie było hipokryzji. zwykła funkcja niemonotoniczna
  10. między mojszością a twojszością brzmień cyklów miesięcznych rozbieżnych podziałów na cycate dupiaste te które są rozwinięte ulożone zarazem zastanawiam się gdzie ja zmieszcze swoje szerokie światopoglądowe dwa jajniki zaczynające się w mojej głowie krocze-nie może być formą substytutu środka szmacianej lalki codziennie staram się budzić przy sobie trzymać nogi w górze
  11. Sielski, ale z filozoficzną nostalgią też. Podobuje się, tylko w przedostatniej zwrotce ostatni wers mi torche odstaje, ale przeżyje. Dygam : )
  12. Czytam już którys raz z kolei i nie mam pojęcia o czym wiersz Twój jest ;|. Chaotyczny. dygam ; )
  13. nie wiem, co z pniem spruchniałym zawsze najtrudniej. rozstanie, czy bolenie? jeśli tak to wydaje mi się, że nie tak ciężko i że nie aż tak boli. Ja lubię osiki, ale ta jakoś strachliwa za bardzo :D dygam ; )
  14. Odbieram to jak wpis do pamiętnika poprzedzielany enterami. Może zachwyić osobę, dla której jest pisany, ale zwyklego czytelnika niestety nie. Za mało w tym poezji, zbyt dosłowne, mało oryginalne niestety dygam ; )
  15. Słabo niestety.
  16. Tytuł był zamiarem czy po porstu brakiem zamiaru na tytuł? ; ) Podoba mi sie ten myk ze słońcem-oczami-wygrzewaniem. Cały utwór jednak przeagadany, pełen banalnych zwrotów niestety. Radziłabym też unikać rymów typu: bezkarnie-ogarnie, Muzyką-znikąd. Prosze się nie zrażać i ciągle próbować. ; ) dygam.
  17. Temat i wykonanie szalenie balanle i w dodatku wiersz nie płynie, w pewnych miejscach robi sie wręcz toporniaście. Dla mnie na nie. Dygam
  18. z moich doświadczeń, szyby autobusów nigdy nie są przeźroczyste ; ). Przenośnia w pierwszej jakoś mało czytelna dla mnie i w ogóle gdyby nie puenta to by mi nie przypadł; ). Dygam
  19. Wersz jakby o życiu u mnie, na wiosce ;D i tych panach spod sklepu troszeczke. W pierwszej po trzech płynnych wersach kolejne jakby troche z innej stopy brązu odlane, ale i tak podobuje mi sie niezmiernie. Śuper bardzo ; ) Dygam
  20. taki psychologiczny. Zamysł fajny bardzo ; ) dygam
  21. Panie Krzywak fakt, że ktoś da komuś swój utwór do przeczytania wg mnie nie implikuje od razu motywacji zewnętrznej. Chyba nie do końca się zrozumieliśmy. Chodzi mi o to jaka myśl i idea przyświeca nam w momencie tworzenia. Jesli tworzymy z myślą, żeby pokazać komuś swój utwór i sie pochwalic zdolnościami, zdobyć szeroko rozumianą nagrode itp.;p(zaprzeczenie, jest to jeden z głównych motywów publikacji byłby hipokryzja;p) to faktycznie jest to motywacja zewnetrzna. Jednak, gdy inicjuje i towarzyszy tworzeniu wewnętrzny impuls publikacja utworu staje się wówczas wynikiem czy też "efektem ubocznym", więc nie grałaby tu aż tak dużej roli mot. zew. Nie twierdzę, że sama motywacja wystarczy do napisania wiersza, czy też stworzenia czegokolwiek. Talent jest tu najważniejszy, ale nie możemy wykluczyć działalności różnych czynników. Dlatego chciałam się dowiedzieć, co najbardziej wpływa na rozpoczęcie a później trwanie procesu twórczego u orgowych poetów. Ja przyjmuje opcje, że wskazane przeze mnie typy motywaćji przeplatają się i wzajemnie na siebie wpływają. Zastanawia mnie jednak co się stajne gdy jeden typ motywacji przeważa nad drugim. Wydaje mi się, że zbyt wysoka motywacja zewnętrzna i ingerencja osób trzecich wpływa na powstanie dziełą gorszego, niż miałoby to miejsce w przypadku dominacji mot. wew. Kasiu bardzo dziękuję Ci za Twój post. Właśnie o taka odpowiedź mi chodziło. Żeby było bez zbędnych hipokryzji i owijania w bawełne. Uważam tak samo, że w głównej mierze chęć bycia :sławnym motywuje nas do działania. Wszelkiego rodzaju jak to ujełąś hipokryzja i ile w tym obłudy, cynizmu, szczytowania i dominacji może wynikać jedynie z faktu samooszukiwania się i próby wmawiana, że jeste się ponad marnych grafomanów. Pozdrawiam i jescze raz dzięki, na prawdę podniosłaś mnie na duchu (mój jest bardzo chudy), bo juz byłam bliska załamania; ) p.s. chyba faktycznie nie powinnam, ale jakoś ciężko mi się przestawić. Myślałam, że może w ramach zwrotności emocji tez ktoś miły będzie ; )
  22. Panie Krzywak samorealizacja to w tym wypadku chyba chęć rozwijania własnych zdolności, dożenie do nazwijmy to ideału, i ogólnie pięcie się ku górze. Radość tworzenia, fakt niedopowiedziana, bo może to też być oprócz zwykłej satysfakcji swoiste katharsis. uwzględniając te motywy sztukabyłaby bardziej robieniem czegoś dla sameg siebie. Motywacje zewnętrzną rozumiałabym jako "pisanie na zamówienie", z chęci bycia docenionym, pochwalonym przez społeczność i takie tam. Zanikałby wtedy po części pierwiastek tworzenia dla samego tworzenia. mały dzielny tosterze więc hobby to raczej podpisać pod wewnętrzna można;p. ja też moje gniotki przed rodzina ukrywam :D adamie fajny sposób na nude. ja wtedy oddycham i łaże na przykład :) Mr.Suicide chylę czoła przed tak chwalebna a zareazem jakże uciążliwą "przypadłością" ;p Ewo K. zgadzam się, że człowiek niepoetyczny jedynie przez samą motywacje poetycznym stać się nie może. Mnie jednak chodzi bardziej o motywację osób poetycznych bardziej. Czy wpływ innych osób może zakłócić proces twórczy, albo obnizyc wartość dzieła? ulu dzięki za opinię. wena a wraz z nią motywacja pewnei wróci w październiku: ) Tomaszu więć codziennie jeden wiersz i po drzemkach też? : ) dzięki za opinie : )
  23. Panie Krzywak pracy nie piszę. Terminów znak kilka (jak każdy), lae nie wydaje mi się, żeby były trudne w odbiorze;p Nie wiem tylko, czy mogę odpowiadać na pytanie skierowane do Wuszki. Na razie się wstrzymam. :) Macieju po części się zgadzam, ale pogrupowałabym powody, aby zobaczyć co przeważa.
  24. ja jakoś też absurdu nie zauważyłam, jeszcze:). uświadomienie sobie dlaczego sie coś robi to chyba sprawa ważna. z jakaich wuszko?
  25. Z jakich powodów piszecie, a przede wszytkim umieszczacie wiersze na orgu. Motywacja bardziej wewnętrzna (samorealizacja, radość z tworzenia) czy zewnętrzna (aprobata, chwalenie się)? W ogóle czy nie sądzicie, że motywacja im bardziej zewnątrzsterowna, tym jakość utworu gorsza? ciekawa jestem waszych opini. dygam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...