Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Coolt

Użytkownicy
  • Postów

    1 111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Coolt

  1. Miałeś jakiś pomysł i fajnie. Inna sprawa,że on do mnie nie trafia ;) Po dwóch pierwszych wizerunkach czytałem tylko wersy parzyste,żeby nie męcząc się dobrnąć do końca. Kolaż myśli, pomysł i konsekwentna realizacja jest, ale do mnie nie przemawia Pozdrawiam Coolt
  2. Wiersz to nie jest, a rymowanka nędzna. Ale pomijając już to... miłość i sex to bardzo ważne tematy w życiu każdego człowieka. Intymne, osobiste, o których należy pisać z delikatnością namiętnego kochanka. Ty swoim versus i całym tekstem zrobiłeś z komfrontacji miłości i sexu zapasy w kisielu naprawdę czuje się zniesmaczony Pozdrawiam Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 20-03-2004 10:56.[/sub]
  3. Wyłowiłaś mnie Wtopionego w senne marzenia O byciu Swoim prywatnym bogiem Zastąpiłaś Wyrzeźbioną w pragnieniach Doskonale fałszywą Ideę ukochanej Patrzę Rozmazanym wzruszeniem Sercem Jak karmisz uśmiechem Niedotulone dzieci Czuję się Pierwszy raz człowiekiem Człowieka potrzebującym Wychodzę naprzeciw nieśmiało Jak poziomka Z zaciekawieniem wyglądająca Zza wielkiego liścia dystansu Nie mam nic... Do stracenia Nie potrzebuje... Nikomu nic udowodnić Bo wreszcie pokazałaś mi Co znaczy być żywym *** Impresja Fast Car - Tracy Chapman [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 22-03-2004 15:39.[/sub]
  4. z kolei ja się nie mogę powstrzymać ;) Klaudiuszu: czy kiedy mówisz o swoim kraju albo o swojej dziewczynie, uważasz że kiedykolwiek 'kupiłeś ten towar'?? Nie bardzo rozumiem, czemu przymiotnik 'swoich' tak Cię zbulwersował. Ja kiedy mówię: mój Bóg, nie uważam go za swoją własność, ale za Kogoś bliskiego mojemu sercu. Na resztę nie zamierzam odpowiadać, bo komentarze do wiersza to raczej nie miejsce do słownych utarczek. Krzysztofie: hmm... szczypty pomysłowości? Wiersz jako przepis kuchenny, obmywanie w bieżącym uśmiechu? To nie jest pomysł? W takim razie, co to jest chętnie się dowiem :) Chętnie też zobacze tyle przyrządania jedzenia w wierszu. Bo jeśli mogę się zgodzić,że temu wierszu brakuje polotu, to akurat pomysłowości ma aż nadmiar :) Pozdrawiam ciepło i dziękuje za komentarze Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 20-03-2004 09:29.[/sub]
  5. to dosyć ciekawe,że wiesz lepiej ode mnie za kogo ja biorę ludzi ;) Zdolności telepatyczne tudzież prorocze ;) Bo ja się staram wyrażać z szacunkiem o swoich czytelnikach, co najwyżej mogę się dziwić,że komuś się nie chce zastanowić nad tym, co napisałem. A po obu twoich komentarzach widzę,że akurat Ty nie miałeś na to ochoty. No to nie 'nachodź' mnie, płakać nie będę, nikogo nie zmuszam do komentowania moich tekstów, zwłaszcza jeśli porównuje je do łańcuszków z gadu-gadu, a potem ma niewysłowione pretensje. Pozdrawiam Coolt
  6. żeby nie być zły i złośliwy tylko wypukntuje rzeczy, które mi się nie podobają, jak autor będzie chciał pełen komentarz to napiszę: 1.tytuł 2.rymy(uczucie-nucie) i rytmika(12,6,12,7...) 3.dramatyczne zakrzyknięcia(już miłość chce!) 4.kolokwializmy: łezki się kręcą 5.ogólny brak oryginalności przekazu i języka (...) niestety :( Pozdrawiam Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 17-03-2004 15:36.[/sub]
  7. wiersz jest konsektnie utrzymany w rymowaniu ABCB,więc po co wtrącać dodatkowy, zresztą jakości nieprzedniej. Dobrze jest jak jest. A wiersz się podoba, bo jest napisany świadomie i pomysłowo. Z niezła rytmiką i zjadliwymi rymami. Tylko dlaczego tyle nawiązań do Bilii??? Pozdrawiam Coolt
  8. pamięci,pamiętny trochę razi. Poza tym kilka udanych metafor, kilka mniej zrozumiałych. No i to nawiązanie do Bibli, razem z tytułem są jakby z innej bajki... wiersza znaczy ;) Pozdrawiam Coolt
  9. banalnie, jak sam tytuł. rymy i rytmika straszne... i mógłbym tak jeszcze długo ;) Ale nie chce Cię zniechęcać do pisania, może następnym razem stworzysz coś sensownego ;) Pozdrawiam Coolt
  10. dlaczego rozpalone wargi szepcą markotnie?? markotnie to chyba ponuro,bez entuzjazmu... jakoś mi to słowo nie pasuje ;) Może coś w klimacie: bezwolnie albo niespokojnie. A cała reszta? Koszmarny klimat, czy może lepiej napiszę koszmarowy ;) Czyli złego snu :) Fajny maluszek. A ja teraz zadam trochę inne pytanie: Kim jesteś? że śnisz się po nocach ;) Pozdrawiam serdecznie Coolt
  11. Natalio:hihi,wiem,że jestem niepoprawny, ale może przez to oryginalny ;) Ireno: a proszę bardzo :) porywaj go dokąd zechcesz Jurku: czy marnie to nie wiem, jak dla mnie cel zrealizowałem dokładnie tak jak chciałem.A że masz inne poczucie humoru niż ja, to tego tekstu nie zrozumiesz i przecież nie musisz :) Tylko proszę mi nie mówić, w jakiej pozycji (albo z kim ;) powinienem teraz leżeć na podłodze, chyba przekroczyłeś swoje kompetencje jako komentatora tekstów ;) taki żarcik Tadku:no to super, że się podobało... może masz jakieś miłe wspomnienia związane kuchnią? ;) Dormo: szczerze wątpie,że wszystkie. Trochę tak, bo je na takie stylizuje, te z cyklu Szkoła, te z cyklu Stołówka, ale nie wiem, co w Bezdomnej miłości czy Bibliotece doznań jest 'encyklopedycznego' i jak właściwie to rozumieć? :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za komentarze Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 16-03-2004 22:52.[/sub]
  12. Klaudiuszu:zazdroszczę!poproszę w takim razie,żebyś mi przesłał na maila chociaż część swojego archiwum gg, jeśli tam są ciekawsze rzeczy niż moja... parodia wierszcza jako kuchennego przepisu. Chyba nie zrozumiałeś mojego zamysłu, ale nie martw się, to się zdarza :) Ewo: i prawidłowa postawa... leżąca na podłodze ze śmiechu ;) Pozdrawiam gorąco Coolt
  13. wyobraźnia i pomysł autora są ewidentnie dobrą stroną. Ale są też te złe ;) Jakoś mało mi pasuje tytuł wiersza do treści, no ale może to subiektywne odczucie. Ale: widzę, obserwuję każdej nocy, to już za dużo ;) po co dwa określenia na prawie tą samą czynność? Jak sami zajmą sobą --> a tego to już nie rozumiem zupełnie :) Nie zgubiłeś przypadkiem SIĘ? pełno ich jak armii? a od kiedy armii jest tak dużo? zazwyczaj jest ich tylko kilka ;) Za to, żołnierzy w armii jest całkiem sporo ;) Strasznie słabe to porównanie, a przecież stać Cię na coś lepszego. Możesz powiedzieć, że marudzę, czepiam się albo że czytam uważnie, zależy jak na to patrzeć :) Pozdrawiam Coolt
  14. Tylko dla najwytrwalszych Oznaczony pięcioma gwiazdkami trudności PRZEPIS NA MIŁOŚĆ: Dokładnie obejrzeć przyszły produkt konsumpcji Czy odpowiada naszym gustom smakowym Obmyć go starannie W ciepłym, bieżącym uśmiechu Zaleca się czułe mówienie Aby obiekt naszych zabiegów Wypuszczał radosne soki Rozmiękczyć do konsystencji Łatwej do obróbki Namiętnymi pocałunkami I celną pieszczotą Delikatnymi ruchami dłoni Zdjąć wierzchnią warstwę I czym prędzej Zająć się następnymi Nie ciąć, nie kroić, nie szatkować! Danie pozwala kształtować się Wyłącznie ludzkimi narzędziami Nie gotować, nie smażyć, nie dusić! W końcu wszystkie desery Najlepiej smakują na surowo Ostatni etap przygotowań Pozostawiamy fantazji Młodych adeptów sztuki kulinarnej Lecz nie zaleca się dzielenia Przygotowanym przez siebie posiłkiem Smacznego! *** Z dedykacją dla wszystkich lovelasów, playboy'ów i innych tanich podrywaczy ;)
  15. Nieprzemyślana wersyfikacja. Jeśli rymujesz: ABCB, cały czas i masz nawet ilość wersów podzielną przez 4, to przecież tak naturalne jest to podzielić na tetrastychowe(czterowersowe) strofy. A tak? jak ktoś mnie zawoła, odwrócę głowę, to nie wiem, w którym miejscu skończyłem widząc taki KAWAŁ tekstu, hihi ;) Rytmika nienajgorsza, rymy też całkiem znośne muszę przyznać :) Zdecydowanie za dużo przerzutni, utrudniają czytanie. Wiersz porywający to nie jest, ale zły też nie ;) Ode mnie masz + - Pozdrawiam Coolt
  16. temat dosyć oklepany, ale ważny. Zrealizowany jednak strasznie dosłownie i prozatorsko. Jeśli miałbym coś zasugerować, to wywaliłbym już z drugiego i trzeciego wersu pierwszej strofy... niepotrzebne powtórzenie. Ale zostali też Ci prawdziwi -> też?? a nie TYLKO?? Tak jak myślałem -> unikaj takich wyrażeń, są potoczne, ew. prozatorskie, z poezją wiele wspólnego nie mają. No i tak na marginecie, nie był to mędrzec ;) "Powiedział mi przysłowie niedźwiecie Że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" - Adam Mickiewicz, bajka, tytułu zapomniałem. Bez wyrazu,ale jeśli to jeden z Twoich pierwszych tekstów, to ok :) Pozdrawiam Coolt
  17. niby jestem taki straszny, raniący uczucia poetów niewybrednymi komentarzami, więc powiem krótko: tekst doskonale pokazuje co nieudolne rymowanie robi z rytmiką,językiem,kompozycją tekstu... z wszystkim, żeby się nie rozwodzić ;) kaszankę ;) Pozdrawiam i proszę nie brać tego do siebie ;) Coolt
  18. Pawle: ależ oczywiście, sam też sobie życzę dystansu do samego siebie. Czasami nawet go mam... czasami ;) Asiu:widocznie te moralitety Aniołka przeniosły się na komentarze ;) Pozdrawiam ciepło Coolt
  19. śmieszny, tematyka i przesłanie potwornie codzienne ;) Traktuje to jako fraszkę, dlatego nie będę się czepiał. Pozdrawiam Coolt
  20. Przede wszystkim ciepła myśl, niezbyt odkrywcze, ale sympatyczne przesłanie. I na tym mógłbym zakończyć swój komentarz, ale jako,że jestem sobą, nie zrobię tego ;) Wiersz wg mnie lepiej by funkcjonował bez 'Nawet ja' w pierwszym wersie, niepotrzebne powtórzenie, a 'ja' zawiera się już w 'nie chciałam'. Język prozatorski. Traktuje więc go pobłażliwym uśmiechem :) Pozdrawiam Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 14-03-2004 17:06.[/sub]
  21. Piotrze: raczej się czuje jego tatuśkiem :P A anioły mają ciężkie życie z tymi swoimi podopiecznymi, nie dziwię się, że niektóre marudzą ;) Pozdrawiam Coolt
  22. Ewo:pisząc,żebym nie odpowiadał, wręcz mnie do tego zachęcasz, bo przekorny ze mnie człowiek ;) Tak samo jeśli ktoś mi mówi: NIE WOLNO ci albo, MUSISZ od razu zaczynam się z tego śmiać ;) Jeśli kogoś uraziłem(obraziłem?) w jakimś komentarzu bardzo przepraszam, nie miałem takiego zamiaru. Jednoczeście apeluje o wysłanie mi na PW fragmentu, który jest obraźliwy dla autora, żebym wiedział, co ja takiego napisałem, bo czasami nie jestem świadom i unikał tego w przyszłości. Jednocześnie nie zamierzam zmieniać stylu moich komentarzy, mam pewną osobowość i raczej ciężko się mną manipuluje. Jeśli zrozumiem,że coś robię źle to ok, jeśli nie... Poświęcam na każdy komentarz trochę swojego czasu, czasami i z 10minut, aby szczegółowo i konkretnie prześledzić poszczególne wyrażenia i dlatego uważam je za wartościowsze niż: podobało mi się pozdrawiam. Bo to jest żadna informacja o tekście, jedynie polepszenie humoru autorowi. I piszę to już trzeci raz: jeśli ktoś nie życzy sobie abym komentował jego teksty, proszę mi wysłać PW- nie będę więcej tego robił, bo mam na celu poprawienie tekstu albo warsztatu autora... nawet takiego z 20-letnim starzem :) Pozdrawiam serdecznie i życzyłbym trochę więcej dystansu do siebie nam wszystkim. Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 14-03-2004 15:13.[/sub]
  23. Pawle: ja tam wierzę w Boga i jego świtę, ale niekoniecznie tą stereotypową z uskrzydlonymi ludźmi ;) Awrilko: a dziękuje bardzo, Aniołek marudzi,że też chce buziaka ;) Agatko: Aniołek jest wyjątkowo marudny,może i się cieszy, ale tego nie okaże ;) Asiu: to ja poproszę tą fotkę, może to jakaś rodzina Aniołka, chociaż on się cały czas upiera,że jest jedynie wymysłem mojej wyobraźni ;) Pozdrawiam gorąco i bardzo dziękuje za komentarze Coolt
  24. Wyciąłbym to serce z drugiego wersu, bardziej tajemniczo by brzmiało, a serce i tak się później pojawia :) wyrzucone przez fale faluje -> dlaczego takie paskudne powtórzenie? ;) a może tak wyrzucone przez morze (tutaj jakiś epitet). spoczywa rozparte --> to rozparte jakoś mi nie pasuje. Może wyleguje się wspaniale?? Lekki taki, nawet przyjemny, ale ulotny ;) Pozdrawiam Coolt
  25. Fajny ;) śmieszny przede wszystkim, ja wolałem nie rymować, właśnie z ... tego względu ;) Pozwole sobie przemilczeć jakiego. Temat wbrew pozorom inny niż mój, ja chciałem cos innego przekazać. Cały tekst sympatyczny, dobry, tylko końcówka jakaś taka słabsza, ostatni wers gubi rymt :) Pozdrawiam Coolt [sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 13-03-2004 17:04.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...