Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magnetowit_R.

Użytkownicy
  • Postów

    1 194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magnetowit_R.

  1. było, bo chyba wpisałem gdzieś w komentarzu. gratuluje skromności, rozbawiłeś mnie Panie Poeto:D
  2. kobiety to niewolnice schematu tracą całe życie by go uniknąć i wtedy wypiłem wódkę ktora była dla ciebie
  3. ha, dzięki. pisze bez znakow potem poprawiam i tak wyszlo. nie uważam tego wiersza za cos co mi sie udało, natomiast ciekawią mnie opinie innych twórców, zwłaszcza gdy różnią sie od mojego subiektywnego odczucia co do jakości utworu, ale coś ich narazie malo tutaj;) pozdrawiam
  4. Alicjo u ciebie cieplo i delikatnie czule i subtelnie, jak zwykle (az ciasno od tych nici subtelnych ale mocnych). jedwabną nicią wzruszeń subtelnie cię oprzędę i o czymkolwiek innym już wiedzieć nic nie będziesz. do ostatniego wersu sie przypinam zepsuł mi odbiór, jakoś infantylnie sie zrobiło dla mnie... pozdrawiam
  5. Żal jak przy rozstrzasku strzykawki z kokainą Dokąd płyną me mysli Nie ziści sie marzenie Czy zobaczy mnie kto jeszcze Wystarczy? Oczami pieszcze pustą scianę Wstanę w rytm ciszy Nie usłyszy nikt prężenia sznura Ta która była... Zniszczyłem nie Ją Implozja Tak zdycha zakurwiałe zapatrzone w siebie epicentrum 09.06
  6. Kaju, peel czuje;) widze to tak - jest to zapis chwili, pisany pod wplywem emocji. wyżej pojawia się instynkt oraz samokontrola - peel jest impulsywny działa instynktownie, samokontrola nie zawsze skutkuje, więc bywają konsekwencje. samouwielbienie oraz nienawiść do siebie - wewnętrzne rozdarcie, trudność obiektywnej oceny własnych dzialań i czynów w określonych okolicznościach. peel ma dość zycia, ale musi przeć dalej, choć czuje że go to spala. chciałby końca, ale nie przyłoży ręki - bo kocha siebie i życie. pokrótce miękkie serce i twarda dupa;) (od kopów). jeżeli cię zainteresuje to z tego okresu i na podobnych emocjach są wiersze "plwociny" i "I Me Mine". nie zawsze jest pieknie,;) pozdrawiam
  7. marianno - zmagania trwają cały czas;) wybory, impulsywność a rozum ,wstrzymujące konsekwencje....inne osoby. wierszyk stary, z tamtego roku, utrwalenie jakiejs chwili. cieszyć się tez potrafię;) kaju maju, przeszłość wg mnie zawsze jest częścią teraźniejszości. format jest niemożliwy, czy dobrze czy nie, nie jestem w stanie ocenić. jesień bywa piękna:) za literówki przepraszam, ppisze ogólnie bez znaków więc przy korekcie coś umknęło.
  8. Ciężko oddychać Nie chce się Trwac być Niech to ustanie Nie przyłożę ręki Jeszcze nia ruszam Powoli z wysiłkiem Bezwolnie bezmyslnie Jeszcze instynkt Samokontrola Samouwielbienie Nienawiść do siebie
  9. ciekawy wiersz...wielokrotne zabijanie siebie, nie wiem tylko czy heeroina występuje tu jako synonim bohaterki czy uzywki, ja odebralem jako to drugie. pozdrawiam
  10. haha, jak taki wiersz pisze ktos o nicku Lilith Goth to nietrudno sie domyslec...osobiscie wole klimaty post punk elektro/industrial ten metalowy gotyk poza epatowaniem horrorem niewiele dla mnie mowi:) ale pozdrawiam - lubie gotki, takie przemalowane na czarno barbie w glanach szczegolnie;)
  11. muszę czy chcę - to pytanie jest...mysl przewodnia dobra, mobilizacja i "power of the positive thinking", mozna by to ubrac troszke lepiej, ale jest ok.
  12. czy nie mozna tego niormalnie napisać? tylko robić z tego wiersz? czy tak dosłownie sformułowane pytanie trzeba pociąć na wersy? przykro mi, ja tu poezji nie widze pozdrawiam
  13. black metalem powiało...strraszne czaszki i epatowanie horrorem. pozdr
  14. gorzkie ale dobre...doslowność rżnięcia dla mnie jak najbardziej na miejscu. pluszzz.
  15. aż dopisać zapomniełem...proponuje porzucenie formy pan, wszak wszyscy szukamy określenia swojej rzeczywistości i umiejscowienia siebie w niej, więc formy porzucic można:)
  16. otrzymać taki komentarz....aż nie wiem co napisać, więc proste: dziękuję i ciesze się że potrafię komuś jeszcze coś dać. pozdrawiam ciepło:)
  17. jest ok, ze swojej strony zaproponowalbym przestawienie lekkie (ajj bronie sie przed grzebaniem w cudzych wierszach ale sobie 2 raz pozwole) dni jakby nie z tej beczki świata zakręconego w papierek obłudy oczu bez wyrazu zaciętość kaleczy usta gdy w tafli duszy sumienie traci resztki człowieczeństwa zmieszania z błotem zwykłych codzienności proszę nie bądź tym co odwracając głowę obwinia los pozdrawiam
  18. nie bardzo jak dla mnie w 2 zwrotce wkradł się rym, jako jedyny. strzał, po co "ogniowy"? jednym strzałem w pysk trudno unicestwić, no chyba że o złoty strzal chodzi, ale jakoś nie odczuwam, by adresatem wiersza był któryś z dożylnych ulepszaczy. wiersz jest wykrzyczany, mnostwo pestensji i zarzutów, choć peel deklaruje że nie będzie krzyczał, w tym znajduje przewrotny plusik. pozdrawiam
  19. dla mnie to zima pełna rozkoszy a w pazdzierniku komp martini i netowe romanse;) wartość utworu poprzez wielość interpretacji...ustalić wykladnie (jedyną i słuszną) i do programu szkolnego!;) a mi sie podobało.
  20. MN - no nie pomyślałem w ten sposob:) chyba moja kobieca natura się ujawnila:D nawiasem, używane tu nicki zacierają często możliwość rozpoznania plci autora, czyżby idea "totalnej płci" Genesisa P-Oriidge`a tu zwolenników znalazła? Amehobie - dziękuję, choć w pierwszym czytaniu odnioslem wrażnie że ironizujesz, do końca pewnien nadal nie jestem:) pozdrawiam
  21. jak związek zapieczony to i bujny fryz nie pomoże. jakby zwiazek byl wypieczony to i zakola byc mogą, a zawsze można się ich pozbyć - brzytwa i ani milimetra;) jezeli te zakola sa przedmiotem
  22. Żal jak przy rozstrzasku strzykawki z kokainą Dokąd plynął me mysli Nie zisci sie marzenie Czy zobaczy mnie kto jeszcze Wystarczy? Oczami pieszcze pustą scianę Wstanę w rytm ciszy Nie uslyszy nikt prężenia sznura Ta która była... Zniszczyłem nie Ją Implozja Tak zdycha zakurwiałe zapatrzone w siebie epicentrum 09.06
  23. sory za offtop, jak tlumaczylem juz zwę się Magnetowit - takie staropolskie imie;)
  24. nie, choć sie zastanawiałem:) durexowi mialem zamiar sprzedać pomysl z McGywerem (czy jak sie pisze) - "zawsze mam przy sobie". ale fakt, chyba porzuce luż motyw latawca, swawolne swawole nijak obecnie do rzeczywistosci sie maja...skomentowalas jeden moj wiersz Alicjo, on określa sytuacje:) pozdrawiam
  25. Nagietko , jeżeli z wiersza ci to wynikło, to napisz coś więcej, bo zaintrygowala mnie twoja interpretacja:) a, to jest chyba z roku tak 2000/01 ostał sie jako jedyny chyba z kasacji dosc sporego pliku w wyniku nieuwaznego formata:) są jeszcze cząstkowe rękopisy hahaha. to byl bol;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...