Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Messalin_Nagietka

Użytkownicy
  • Postów

    6 945
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Messalin_Nagietka

  1. a co z geometrią? znieniło się coś? MN
  2. ładnie skomponowane ale żeby jeszcze coś wniosło do mojego rozumu - a tu powielanie, powielanie MN
  3. a ja znam stary kawał o Hendrixie jak to wchodzi Jimmi z gitarą pod pachą na scenę i ktoś krzyczy po co mu podpacha? dla wytłumaczeniea podpacha to większy rozmiar podpaski a wiersz mnie urzekł, bo mam ten większy rozmiar nawet dwa MN
  4. zagmatwałem się, nie za dużo tu porównań, nie za dużo krążenie wokół tematu? MN
  5. treść to zejdź niżej jeszcze MN
  6. "Czujesz ten wiatr rozwiewający zacne przymioty?" - mam skojarzenia "Przeszytych finalnie włócznią, ukoronowanych kablami." - włócznia to chyba od włóczenia się a kabel? jakoś ten styl dumy mnie przerasta, zejdź Chojrak na ziemię napisz coś o ziemi, pliiiis MN
  7. dualistyczna natura i szkło? coś mi tu nie gra takie jakieś te porównania bezsensu, człowiek to człowiek i nie powinno się mu dogadywać, nie ufaj, nie rób, ... chyba, ze ma to jakiś sens, niesie jakiś przekaz, tekst powyżej jest niestety for me słabiutki MN
  8. troszkę tu poplatane, ale urywki pikne "dobre jest powietrze gdy je kroisz" "niebo wiąże buty" MN
  9. zdaje się jakby wcześniej tu był wiersz a teraz rzuciłeś jeno jakieś resztki MN
  10. troszkę mnie rozczarował w porównaniu do poprzedniego no jest tu piękne przeplatanie słów, ale nie dla mnie sestyna, mimo wszystko brawka dla autora MN
  11. prawdopodobnie 5 sierpnia się zjawimy ale to jeszcze do końca niepewne tak MN
  12. jakoś tak bez anarchii ale zarżnołeś ten tekst MN
  13. zorro - ściągaj, bo język mam za krótki na takie nie dopieszczone dowcipne butki i nie rób jaj z Pabla Nerudki MN
  14. ja nie robię na ten portal hi, wydaje Ci się może Ty? nigdy bym takiego tekstu nie wessał w org a asonanse, cóż, niech im bozia ... sonet pokrzywdzony, dzisas - chyba siam napiszę cóś na temat ten obraz bez obrazy, hi MN
  15. czytając ma się wrażenie, że człek zapomina co było przed chwilą to takie ciężkie, a nie wiedziałem, że to sonet, hi, a mistrzu? do mnie? aż się rozparłem na tym kredensikowym taborecie i o malo nie spadlem, hi, gdyby gogh był w pobliżu pewnie straciłby drugie uchop, bo bym za nie złapał MN
  16. troszkę przekombinowany Adamie może mniej opisu - skróć - kiedyś tam popełniłem wiersz o Libelli Migocącej był z uśmiechem a tu? może tego admirała weź na jakąś flotyllę na jakiś okręt jakąś przestrzeń? to tylko propozycja MN ps. piraci też by się przydali
  17. śmieszne, tak bardzo nawet MN
  18. tak - u Ciebie to barok, przesilenie, napisz wiersz troszkę lżejszy, unoszący się nad tym goghiem i arles, a nie ciągnący w głębiny, właśnie próbowałem Ci przekazać, że rymy u Ciebie psują, nie zrozumiałaś, trudno, pewnie ciężko mnie zrozumieć MN
  19. zwykle to co zostaje z wiersza to dobry początek i koniec w środku to produkt - komsumując spoglądasz na te skrawki, po pierwsze jakieś przeplatanie czasownik - rzeczownik - przymiotnik, a NIEDOPRACOWANIA też winny być tylko nie wymuszone MN
  20. aureole - otoczone kałuż - valium zamul - pokładu zatopi - opium głowicach - znika gardle - arles niedopracowane MN
  21. nie dorobione tu rymy troszkę kaleczą, żółć też z czym innym mi się kojarzy, a Gogha za rękę złapałem w Brukseli "okręt wciąż nie znika" wydaje się niepotrzebne MN
  22. Raczej "przynajmniej". "Bynajmniej"; najmniej, w żadnym razie (3), w żadnym wypadku (2) - Słownik Synonimów. Wierszyk wysilony (szybko Pan porzucił koncept; zabrakło słów?). a co to za ogon przy ...? MN
  23. no tak Marta=Maggie hi MN
  24. ładne opowiadanie, ale poezja wymaga metafor może nawet szczypty magii - bynajmniej tak mi się zdaje, ale co ja tam ... - troszkę mi się podobuje MN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...