Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ona_Kot

Użytkownicy
  • Postów

    2 637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ona_Kot

  1. no bez przesady już po jednym rzucie okiem (drugiego oka pożałowałam) widać, że masa wielokropków ma robić "poezję" ale za dużo tego, jak na moje biedne, sterane przedświątecznie nerwy nie wrzucajcie tyle na raz, ludzie miejście litość! pozdrawiam
  2. do scena trzecia. zrobić remont w wersach. dalej (po "scena trzecia")przewidywalne = kiepskie. pozdrawiam
  3. zajrzałam po sąsiedzku i nie dość, że brak polskich literek - to i te, które są - nie zawsze tworzą poprawne wyrazy np "laz" ponadto nieścisłości logiczne: przestanie krwawić i z bladego przejdzie w róż - wygląda na to, że krew jest blada :/ nie podoba mi się, niestety brak wiersza/poezji w tekście jest za to nadmiar gorzkich żali wylewanych bezpardonowo na Czytacza nie w tym rzecz pozdrawiam
  4. Kiciakiller spokojniej łap ten drobiazg oddechów, gnij się wdzięcznie a czynnie, po wódeczce najpewniej kiedy wizje rozmyte z tuszem dotrzymują kroku już tylko sobie, jak nigdy więcej Kicia, nigdy więcej tej kociej muzyki, marszruty wytyczanej czkawkami, co i raz i dwa a na trzy kurczy się przepona, trzymaj pion, Kicia, mówię, baczność i przed siebie, chamami nie zwracaj po chodnikach, może są latające. Pukaj a będzie otwarte, szukaj kluczy, Kicia, w torebce, kieszenie zostały w innym ubraniu. Teraz tylko cisza może nam, Kicia, ocalić skórę. W tej twojej czkawce nie ma za grosz fachowości, czkasz jak byle mysza - nie kot. Uwalniaj te lewe ręce i nogi lewe, prędzej, rusz się już puszczają lody. Nie zegniesz się dziś do butów, Kicia, przegrałaś ostatnie zawody, o medalik z drutu.
  5. a odnośnie syngaturki: mężczyźni częściej??
  6. bardzo mi się podoba, poza "wyścigiem szczurów" - tu proponuję wydumać coś zamiennego pozdrawiam
  7. jeżeli chodzi o słówko "dokąd" - lepsza była "Lokomotywa" jeżeli chodzi o treść i wykonanie - jest bardzo, bardzo dużo lepszych pozdrawiam
  8. kolejny raz podchodzę do tego wiersza i ciągle nie mogę przeczytać go płynnie a jak tak ciągle będę go popijać, to spadnę z krzesełka ot, co! nie chcę wyjść na wredna babę, ale nie przemawia do mnie zupełnie może dlatego, że wolę szmaragdy ;]? pozdrawiam
  9. palcyma całowicie mi skrzywił percepcję :/ pozdrawiam ps. albo się nie znam, co jest prawdopodobne ;]
  10. nie rozpieszczajcie kota :) dziękuję - buziaki pozdrawiam
  11. dziękuję Wam wszystkim, szczególnie M. Krzywakowi, że jako facet miał odwagę tu zajrzeć ;] ciągle myślę o poprawieniu tego tekstu - chociażby dla tego, że w rymach jestem bardzo początkująca :) więc gdybyście mieli jakis pomysł "ulepszenia" - chętnie wysłucham pozdrawiam
  12. kall, ulepszyłam buziak dziękczynny pozdrawiam
  13. dzięki, kall :) z tego zauroczenia nie zauważyłam pewności/niepewności - koniecznie muszę coś z tym zrobić a i wersyfikację prze-dumam pozdrawiam
  14. dla Marcina lubię mieć czas dla siebie na powolne zrastanie krępującą ruchy cichą magię snu cieniowanie szczęścia liczenie do dwóch zbieranie dnia w pośpiechu zanim całkiem zgaśnie dzielenie każdej myśli każdego my - na pół żeby budować wiarę że zawsze w twoich oczach będzie niepewność dziecka przekornie urocza
  15. nie bardzo rozumiem fakt powiązania mówienia o rzymianach z wyobrażaniem sobie Piłata akurat :) jeśli o niego chodzi, mam raczej wrażenie jego bezczasowości. nie wiem, czy zostali ukarani - na pewno na bardzo długo stali się symbolami w świecie sztuki i nie tylko - może pamięć o ich "występkach" miała stanowić karę? nie wiem - temat rzeka :) i dzięki pikne za wyjaśnienie KK (mnie się kojarzyło tylko "skrzywieniowo" z Kiczem Kontrolowanym) pozdrawiam
  16. nie przypominam sobie, bym zawierała jakies spółki ;] ale skoro się podoba - niech Ci będzie wersje to czasami jedyna droga, hehe pozdrawiam
  17. no, no, no - nieczujący a się wpisał i jeszcze coś mu przypomina jak dobrze, jak błogo ;] (choć nie wiem, czy mam się z czego cieszyć) pozdrawiam
  18. nie lubię patrzeć jak kupa wiruję w muszli --> zabawny fragment pointa JackowaPe :) świetna :D pozdrawiam
  19. hehehe, sukces przychodzi powoli ;] zauważ, że już jest znacznie lepiej pozdrawiam
  20. hmm, oczywiście, gdyby chodziło mi o opis Poncjusza Piłata, jako jednostki - nie śmiałabym konkurować z Bułhakowem ;] cieszę się, że wiersz się spodobał pozdrawiam
  21. Dzięki, na pewno skorzystam P.P. mnie fascynuje :) pozdrawiam tygrysy też są interesujące ;] ja nie wiem, co w nim widzieć często o nim myślę i wydaje mi się że każdy nosi w sobie jakąś jego część jakąś cechę... pozdrawiam p.s. że tak może z głupia frant zapytam: "KK"? nie wiem, zależy, co kto uważa za tchórzostwo (np. ucieczka w śmierć może być różnie odbierana) przeraża Cię, że umierał (nie jako jednostka, tylko jako jednostki "piłatyczne") a nie przeraża Cię, że Bóg wybrał mu takie przeznaczenie? bo mi jest z tego powdu smutno czasami Pozdrawiam miło Cię widzieć
  22. dobre, esencjonalne w ramach moich ostatnich fascynacji wolałabym, żeby był bardziej rozgadany taka ciepło-przerażająca gawęda ;] jeśli wiesz, co chcę powiedzieć... pozdrawiam
  23. Czy znasz to uczucie, że bywasz wszędzie? On zna. Oblężony niechęcią, jak Jezus apostołami, wywróżył symbolikę krzyża na wieki wieków. Pomyśl, że był egoistą, tchórzem. Niejeden raz ze strachu układał się w trumnie, przez deski widział promienie zmieniające się w kurz. Na wieki wieków niech płacze, niech zbiera płatki śniegu na mydło. W innym „wszędzie” odchodzi i boi się zapomnienia. Jak wracający z podróży, który czuje, że właśnie teraz będzie bardziej. Szczególnie w miejscach, które mają go zawsze rozpoznawać. Ta miękkość wszechobecności ogarnia i wchłania na wieki wieków. Patrzę na niego – złudzeniom nadając widzialność – ja jestem naprawdę. Teraz już zarażona.
  24. tylko ostatnia strofa, ale za to bardzo mocno pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...