-
Postów
2 103 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Fanaberka
-
Chochoł z Człuchowa pohulał do woli Z czapki, piór i sznura lotnię upartolił I odleciał w siermiędze Ku snom o Potędze Została po nim słomka do coli
-
brzoza gra w kominku zatacza duszne kręgi liść w kubku mięty
-
dzwonki i werble skaczą lodowe kulki do chmur w kałuży
-
cudowna beztroska przebiegła przez łąkę niepewnie żeby choć była młoda piękna rozebrana ze świadomości ostów żądeł pszczół w przytuliach bosych stopach ale gdzie – z twarzą w niebo za latawcem pod słońcem rysując białe kreski piekącej skórze i cóż tam można dostrzec że wiatr silny w porywach horyzont niebo ziemia kilka piór poplamionych wosk atrament nieważne a cudów i tak nie ma
-
on do niej -ona do niego
Fanaberka odpowiedział(a) na Krystyna Nawrocka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Niepokojące... dziwna znajomość, jakby netowa... ech, faceci... to naprawdę smutne. Tak to jest z poezją, każdy w niej widzi kawałe siebie :):):) Pozdrawiam Fan -
nie pytaj bezet, co ja takiego napisałam, bo nawet temu aniołowi się nie przyznam... Dzięki za komentarz I że moderator litościwy, sądziłam, że wierszyk zrobi susa do piasku :):):) Fan
-
"Mistyczny zmrok"
Fanaberka odpowiedział(a) na Justine Frey utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cat, nie lubisz pasiFoników? Fan -
Ależ lunatyku, ja naprawdę piszę limeryki i haiku, na tym portalu :):) Mój anioł - podobnie jak ja - cierpi na aerofobię - zapytaj znajomego psychiatrę :):):) Byłby problem z wywiadem - mówi wyłacznie językiem ciała, niejednoznacznym i nieprecyzyjnym, to wygodne, można udawać, że się nie rozumie... A na serio: dzięki za komentarze. Jestem w szoku.
-
w mojej szufladzie ktoś był tutaj wszystko jest niedomknięte wysunął skrzydło przez szparę dawał jakieś znaki a ja zamknęłam oczy wyrwałam pióro i napisałam pióra nie odrastają .
-
Dla Bezeta - zemsta
Fanaberka odpowiedział(a) na Catalina Acosta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na cóż te skargi? Na igraszki? Że damy walczą na fistaszki? Jeszcze nie pora na moderatora!!! -
Oda do Ptaka - jak ptak nijaka
Fanaberka odpowiedział(a) na Catalina Acosta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie lubisz ptaszków z czerwonym brzuszkiem, Cat? Zaskoczona Fan... -
Dla Bezeta - zemsta
Fanaberka odpowiedział(a) na Catalina Acosta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cat... przeszłaś kurs reanimacji? bezet może jej potem potrzebować.... -
Twoje babulinki wydały mi się żałosne, wyobraziłam sobie, jak ubogie musiało być ich życie, pojawiło mi się coś na kształt negatywnej oceny (ich życia, nie wiersza), a brak melodii w wierszu chyba spotęgował uczucie niepokoju... i z tym niepokojem odchodzę do swojego świata. Fan
-
[coraz wiecej...]
Fanaberka odpowiedział(a) na Łucja Barska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tu chyba nie chodzi o autobus. -
Lekki? Dziękuję, Grzegorzu, choć ta nieszczęsna krowa swoją wagę ma (w dosłownym znaczeniu, rzecz jasna). To miłe przeczytać pozytywną opinię. Dzięki.
-
niestały? już tacy oni są :-)))) nieco żalu ale i wyrozumiałość, delikatność, czułość Poszło do ulubionych :-)
-
Nieżywa krowa... jedzenie to czasem więcej niż potyczka, to cała wojna :-) Ha ha porywcza Cat, wiek? kilka porywów i dotrwasz :-)))) Dzięki, pa :-))))
-
w dzisiejszym świątecznym dniu wygrałam kilka potyczek obnażyłam się z porannej kołdry ogłosiłam dwieście prawomocnych wyroków zastąpiłam martwe tkanki buraczkami i nieżywą krową a gdy już osiągnęłam wzrost w porywach sto sześćdziesiąt pięć wagę w porywach pięćdziesiąt pięć i wiek w porywach otoczyłam oczy zmarszczkami i spojrzałam na kalendarz nie mierzę i nie ważę
-
poeta wydalony
Fanaberka odpowiedział(a) na Rafał Gladius utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nic mną nie wstrząsnęło. Tylko nieliczni mają wszystko podane na tacy. Być może zatracamy się, ale raczej w ucieczce przed, niż w pogoni za. A co to takiego prawdziwa miłość, bo z wiersza wyczytałam, że to coś obcego dziwce, klesze, zakonnicy, ich dziecku, jaszczurce... A prawdziwe uczucie tu jest - do tych właśnie postaci - tylko nie miłość to chyba... -
Tak, syczący dźwięk planet i melodia galaktyk... ale to subiektywne, w moim wyobrażeniu kosmos jest absolutnie cichy, a poza tym... ogromny...to nie ta skala. Ale nadal mi się podoba. Pozdrawiam Fan
-
z cyklu "obrazki z dzieciństwa"
Fanaberka odpowiedział(a) na Regina Koch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chyba znam tamtych ludzi, wzruszają mnie... niektórzy już odeszli. Dzięki Fan -
przeczytałam poprzednie komentarze... mężczyźni! są tu sformułowania, które mnie drażnią, wydają mi się przesadzone, ale namalowała mi się pewna scena, sytuacja dość bogata emocjonalnie... a po to w końcu tutaj zaglądam :-) Pozdrawiam
-
Minuta temu
Fanaberka odpowiedział(a) na Catalina Acosta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Koszulą? czyli na tobie... hmmm Przypadkiem? ech ten Jarocin... Koszmarem? bez komentarza. Pod paznokciem? podrapałaś go Cat? dobrze! -
Do nie-nawidzenia!
Fanaberka odpowiedział(a) na Catalina Acosta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie po krzyku, nie po krzyku. Wyczuwam się w nim jakąś desperację. Do ulubionych marsz!