Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Fanaberka

Użytkownicy
  • Postów

    2 103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fanaberka

  1. Da się zaśpiewać, zamiast połówek daje się ćwiartki i jest OK (to o nutach, rzecz jasna:) Armanda bym w to nie mieszała. Dobrze jest. :-)
  2. Dobry tytuł :-)) Zaśpiewałam sobie pierwszą zwrotkę dramatycznym altem, a potem miałam dość. (mecze mnie męczą) Pozdrawiam Kibica ;)
  3. Cześć Pietrek! :-)) I chyba przyznam Ci rację. Mi też bardziej naturalnie brzmi "bębnią w parapet". Muszę się zastanowić. Podpisuję się :-)
  4. Może by tak zwiększyć dawkę pierwiastka męskiego? stomatologia - cudowne ozdrowienia w poczekalni ;-D
  5. tłusty jeż się zatoczył gra mu w żołądku -jesienne świerszcze? cmmmok Pani Fann :) dziś coś mam spadziowo E Haiku bomba!! Spadziowo? Hm.
  6. Ja najmocniej przepraszam, ale wyobraziłem sobie tego Jerza, jak zbiera świerszczyki na zimę. Co niby będzie robił sam tyle czasu w norze? A tak, nie będzie mu się nudzić :) To samo tyczy tego schowanego (przed żoną?) za piecem: oj, ktoś tam niedługo będzie testował na kimś bliskim nowego świerszczyka ;) Pozdrawiam. :-D To haiku o jeżu, którego spotkałam przedwczoraj u ujścia Świdra do Wisły. Faceci...
  7. Przypomniało mi się jakieś japońskie hai w podobnym stylu, o jakimś owadzie,w którym autor pyta: "czyżby ten świetlik(?) uciekał przed jesienną szarugą" czy coś takiego… :) Pozdrawiam Fanaberkę :-) Tego ze świetlikiem akurat nie pamiętam, ale w japońskich haiku zdarzają się chwile zaskoczenia, zdziwienia, jakieś nagłe myśli. Pozdrawiam Orstona :-)
  8. No dobrze już, dobrze. Posłuchałam rady Tomasza w kwestii obcięcia "jakby", teraz kolej na posłuchanie Wuszki. Czerwone światełka - ostrzegawcze, alarmowe, no karetka straż pogotowie energetyczne i te sprawy ;P A widziałaś wyrzutnię między pierwszą zwrotką a drugą? hahahahha Nie jestem pewna czy jeszcze czegoś nie dopiszę, ale na razie mi nic nie strzeliło. :-)
  9. Ten jeż był słodki, tylko haiku chyba nie za dobrze mi wyszło :-)))))
  10. Oj, oj... mnie to się nieładnie kojarzy: jesienna słota za piecem czeka na noc nowiutki świerszczyk Proszę wybaczyć, pewnie to pierwsze oznaki jesiennej nudy? :) Oj oj, dopiero to mi się nieładnie kojarzy ;-D Jeże jesienią są bardzo tłuste, to warunek przetrwania zimy. Naprawdę żywią się świerszczami. Świerszcze potrafią nieźle zakręcić w głowie. :-) Dzięki
  11. Ja nie wiem :-( znaczy haiku paskudniku?
  12. Zapiszę to na pamiątkę i zmieniam :-) No lepiej teraz :-) Thx :)
  13. To zapiszę, bo już nie wiem jak było na początku i spróbuję :-) Ciekawa jestem czy w ogóle coś z tego wyjdzie :-)
  14. no właśnie patrzę. chyba zostawię to do jutra. dziękuję. :-)
  15. Proza, proza! Dobrze, że nie blog! Jeszcze kilka przerzutni i ja tu poetkom orgowom będę, Wusz. A nad inwersją się zastanowię. hm. :-DDDD Eee, chyba faktycznie pójdzie do kosza.
  16. tłusty jeż się zatacza czyżby od nadmiaru jesiennych świerszczy
  17. niebo zgasło jakby na zachodzie ktoś zdmuchnął latarnię. syczała obwodnica na skrzydłach samolotu linach mostu i iglicy czerwone światełka pulsowały nerwowo skończył się dzień noc nie przyszła życie było tutaj napęczniałe zbyt gęste krztusząc się uchodziło z rozpalonych ulic w szosy i wiejskie drogi smugi żółtego gazu z balonu zmęczonego ciśnieniem __________
  18. spokój w pokoju stary zegar na ścianie nie wybije stu lat Moja wersja faworytka :-)
  19. Też mi się podoba. Tego kasztanowca bym odnaukowiła, trochę w ramach protestu przeciw 5-7-5 ;) chwila po dzwonku pod szkolnym kasztanem główki dzieciaków.
  20. Owszem, bardzo fajna interpretacja :-) Jednak obserwator nie zobaczy w kałuży samego siebie. Za to pozostaje skojarzenie z Potopem po którym przejaśnia się i w kałuży zaczyna być widoczny wieżowiec, zupełnie jakby do tej pory był zatopiony. :-) Wyraziłam się nie dość jasno: obserwatorzy zobaczą siebie nawzajem ;) Ustawiłam ich na tym samym poziomie. Zmieniłam teraz ustawienie słońca, żeby dać im podobne oświetlenie. Pewnie, że by mogli spojrzeć przed siebie i też by się zobaczyli w swoich oknach, ale to agresywne by było, wścibskie, przy tym pospolite. Tamta strona rzeczywistości wydaje się ciekawsza, bardziej stymulująca wyobraźnię i twórczość pewnie też. :-)))) A po tej stronie kończy mi się przerwa i czas wracać do pracy ;)) Dzięki za zabawę i inspirację.
  21. Moim zdaniem to celowe - w końcu to deklamacja. "bąk basem" - hm, to chyba powszechnie znane, najprostsza podpowiedź. Taki pomysł na wiersz, taki sposób. Mogę się mylić, ale nie sądzę.
  22. A może tak? Nie wiem, czy mi się uda. i - to obserwator, a nawet dwóch. Przesunęłam słońce, skoro chmury takie uparte, a niech się zobaczą po tamtej stronie :-) SŁOŃCE c r y m u k o m i i i i i i i i i n n i i i i n i i i i n i i i i n i i i i k a ł u ż a O
  23. To jest piękne. Piękny wiersz, nie mogę oddychać.
  24. To bardziej i bez samosiejki. Róża (przekwita?) w opuszczonym ogrodzie jest wystarczająco dramatyczna i wieloznaczna. Pozdrawiam. Ale zmieni się wymowa haiku. W wersji z samosiejką - widać siłę życia, bez względu na okoliczności. W Twojej wersji - sam napisałeś. Ale Twoja wersja rzeczywiście mówi najsilniej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...