Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Catalina Acosta

Użytkownicy
  • Postów

    652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Catalina Acosta

  1. Lekki, prosty i przyjemny dla ucha, jak muzyki się go słucha... ;) Catalina
  2. Jano, obie mamy problem z komentarzami, więc... Nie cierpię ludzi żujących gumę podczas rozmowy i nie znoszę kobiet palących papierosy na ulicy... "Palić na ulicy wolno tylko dziewicy!" Oto hasło na dziś, cin-cin, Cat [sub]Tekst był edytowany przez Catalina Acosta dnia 29-06-2004 20:08.[/sub]
  3. Ex nihilo nihil fit...z niczego nic nie powstaje. Brak tytułu nie jest tytułem tak, jak brak dziury nie jest dziurą. Cat
  4. Wkrótce wracasz Piszesz że pakujesz walizki Wracasz stamtąd Bliżej Ale nie do mojego TU I twój powrót nie jest powrotem Może dziecinnie i niedojrzale A co mi tam....chlip chlip....buuu...
  5. Witaj, Miss Scarlet! Pomysł ciekawy, zła forma - jak dla mnie. A co z tytułem? Catalina
  6. Płynę – trzy długości – – osiem – – dziewiętnaście – Oddech mi ucieka A siła gaśnie Biegnę gdzieś we śnie – Wyrzucam wspomnienia Za siebie Do Ciebie Od chcenia do niechcenia
  7. Całość podoba mi się, ma wydźwięk erotyczny - mniam! Końcówka z tym szkieletem...i heban + hebluje - razi mnie, ale jeszcze przemyślę sprawę. (No i nie ma ułamków ;) ) Catalina
  8. Dziękuję Jano! W Piaskownicy czeka coś dla Ciebie! Cmok, Cat
  9. Dziękuję wszystkim za uwagi. Mogła to być babcia, mogła być nastolatka i gej, mogłam to być ja...tytuł mówi, że jest to prostytutka. Prostytutka, która puka, jak kochanka, udaje przed samą sobą, że jest kochanką i gdy jest z kimś stara się nie myśleć, że jest tym, kim jest - to prostytutka z wyobraźnią. ... Catalina
  10. Zakochałam się głupio Cóż to masło maślane Bo czyż można zakochać się inaczej Jestem więc zakochana Właśnie w Panu proszę Pana Kocham Go każdego piątku Od wieczora do rana Bo w pozostałe dni To ja jestem kochana I cóż za zbieg okoliczności Właśnie przez Pana!
  11. Panie Bogdanie! Kochanek już jest w "kocha - nec" nec - nie ad hoc - z przypadku ad interim - tymczasowo ad infinitum - do nieskończoności ad absurdum - do niedorzeczności itede Może być i Cat ;) Catalina [sub]Tekst był edytowany przez Catalina Acosta dnia 27-06-2004 21:58.[/sub]
  12. Jano! Powinni nam pozazdrościć! Stłuczka to nic, uwinęłyśmy się ze wszystkim szybciuchno operacyjnie! A po Twoim wierszu to niby panowie się nie śmieją?! Nie robisz nam dobrej marki! Baby - trzymajcie się i nie puszczajcie! Cat ;)
  13. Nie Jano...ja się z Tobą nie zgadzam - "torebka", "paczka", "kilogram", "garstka"... brakuje szczypty "tego czegoś".. Catalina
  14. Czuję się w obowiązku skomentować samą siebie - absurdalne... Niedzielny cin-cin, Catalino! Catalina
  15. Eh, Fanaberko, ja nie byłabym dla tych mężczyzn aż tak surowa... Thanx, Catalina
  16. Może zapukam Jak puka kochanka I będę udawać że wchodzę Chętniej niż Przyzwoitość pozwala Może apaszka będzie romantyczna Wiesz żółto-brązowa A potem Sama opadnie wzdłuż uda Ku stopie Może buty będą eleganckie Tak by nic nie burzyło nastroju Ale na małym obcasie Aby nie podkreślały charakteru wizyty Może zamienię wieczorne perfumy na poranne A on pomyśli że zgubiłam gdzieś Porę dnia Pomyśli o mnie... 18.05.97r. [sub]Tekst był edytowany przez Catalina Acosta dnia 23-07-2004 14:49.[/sub]
  17. Nie za bardzo mi się podoba, pomijając fakt, że w Twoim przypadku "dziewczyna sprzed lat" to chyba dziecko jeszcze, więc wszystko zakrawa na pedofilię... Może wprawdzie chodzić o czystość dziecka, ale nie, nie widzę tu nic nowego, sensu z resztą też nie...mam nadzieję, że kolejne będą lepsze, Catalina
  18. Kapie mi noc Co noc Co wieczór Co poranek Tak po prostu Ad hoc Nie ad interim Ad idem Kocha – nec – trochę...? Ad infinitum Ad absurdum Twojego spojrzenia Postrzępiony Gałganek
  19. Jano, niedawno miałam stłuczkę...babę puknęłam, a jak! Cmok - as always słodki Cat
  20. Tak, to było duże poświęcenie! Wydaje mi się, "wciąż" powinno zostać - jak zabiorę ginie mi melodia...hmm... kto oprócz mnie za "wciąż" ręka w górę proszę! Cat
  21. God save gal! Mercy, please... He's my pal I am on my knees... Catalina
  22. Nadio, następnym razem postaraj się bardziej! Jarzę, o co chodzi, ale na Boga! - więcej finezji! Catalina
  23. Po pierwszym czytaniu zaczęłam pisać komentarz niepochlebny bardzo...wiersz nie jest jednak wcale tak zły, choć brak mu trochę melodii. I te rymy "duszę - katusze"...wyrzuciłabym "poetką" i "malarką", a rym "artystką - wszystko" jest gut. Cmok, Catalina
  24. Panie Bogdanie, przemyślałam sprawę i ... zrezygnowałam z "i". Mam nadzieję, że czyta się lepiej. Dziękuję za podpowiedź! Catalina
  25. Aj, lekcja matematyki nr 2: do wspólnego mianownika sprowadza się minimum dwa ułamki... hmm... buziaszki, Cat
×
×
  • Dodaj nową pozycję...