Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anastazja.P

Użytkownicy
  • Postów

    663
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anastazja.P

  1. zwietrzyły gospodarza hematofagi w kanały spuściły soki na dziko drążą onirycznie w zwojach całuny odwłoków nicienie jajami obłożyły aparaty inwitują swe podobieństwa bal u plantatora spróchniała furtka bez klucza spłacony na ziemi czyściec wstęp wolny empireum drobno-ustrój
  2. jeśli chcesz nauczę cię dotyku ust słowami które budują świat tropem stóp by krokom nigdy nie dano umrzeć podzielę chłód łez rozlanych głosem ciszy rozchylę wnętrza przeźroczystość zaświecę ogniem szeptów na zimny cień ćmy powiedz, że słuchać chcesz w palcach poczujesz wczorajszy dzień będę gdzie milczy zieloność drzew gdy zechcesz złożyć mnie z niewidzialnych liter w magię słów
  3. nad przepaścią siedzę dręczące, ciepłe zbrodniarza dłonie czuje jeszcze czuję opiumuję oplątane, opętane ostre brudne szpony wielkie łapy dusiciela mgłą osłonione oczy orbitalne głos zardzewiały do trumny krok horribile dictu! maryja...oczadziała mario...marycho marihuano! spalona mania ryk, uderzenie dym, walące serce cisza na łóżku siedzę, obok pluszowego misia
  4. zgubiłam adres w spoconych chmurach stop kalosze po tobie mokną stop parasol w pół spróbuj dogonić wiatr stop poste restante – zwrot
  5. wywołuje skryta Dafne kreśloną pieszczotę kory rozsypane płatki na wilgotnym łonie turgeo storczyka drżące przy zmiennym dotyku rozbiera malowany deseń splątanych gałęzi uwitych ku koronie zielony kapelusz uchylony ciepła płachta sukni przykrywa liśćmi pień okryty korkiem łaskocze ściśnięty łodygami korzeń twardego hebanu hebluje na osi pędu do ostatniej kropli żywicy płynącej po szkielecie na bursztyn wspomnienia
  6. proszę pisać o wierszu można ściągnąć sobie darmowy komunikator i tam przesyłać cmoki :) [sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 26-06-2004 11:20.[/sub]
  7. proszę pisać o wierszu [sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 26-06-2004 11:18.[/sub]
  8. zabrakło mi tylko "Luciano prosze nie odchodź"...ogólnie: uśmiech :)) Pozdrawiam
  9. i właściwe rozumowanie :)) dialog prowadzą rownież miniumum dwie osoby :)) również cmokam CMOK SMOK :))))
  10. ojejjjj tak z tym nadużywaniem imienia świetego miasta nadaremno to prosze uważać Panie Oyey :)) ze względu na przynależność mogę poczuć niesmak :))))) mówiąc do rzeczy: wiersz...hhmmm nic we mnie nie poruszył chyba że "opętanie opętane opętaniem"...osobiście...wolę zoozole :))) Pozdrawiam
  11. tymniemniej jednak, to także a jakże, ewentualnie właśnie, ale to inna rzecz a inna rzecz to inszość, a inszość to coś innego, bo jeśli ten tego a tamten tamtego, to ten o tyle o ile względem tego co i owszem :D
  12. Cmok Catalinko :))) już poprawiłam :)) wziął mi wyraz i uciekł czujności :))) Dziekuje cmok cmok :))
  13. dualizm raczej nie idzie na zdrowie :)) łatwo i przyjemnie sie czytało :)) oby tylko S z głębokości Twego wnętrza nie dzielił losu "inter net owego Romea"...mój wiersz, zapraszam do lektury. Pozdrawiam :) Anastazja
  14. ostatnie trzy wersy uznaje za najlepsze :) Pozdrawiam
  15. w socjalnym pokoju odkrywca nie dotknięty rzeźbi profil ołówkiem karmiony ułamkiem sprowadzonym do wspólnego mianownika w nieświadomości zapachu zagląda w dekolt hołdownik jak rozchodnik kwitnie wlewany w kielich apetycznej flamy stoi przed drzwiami bez klamki na ścianie hak z kołem Iksjona rozciągnął płachtę kapeador walcząc z grawitacją [sub]Tekst był edytowany przez Anastazja.P dnia 24-06-2004 14:31.[/sub]
  16. nutka złośliwości w tekście....lubię siedze w pracy...niebawem wyjde...kawa już była...tylko sie nie rozpuściła... :-)) Zrelaksowałam sie czytając..acz poczatek tylko jak dla mnie rozbieżny: "nie opowiem" - "a to było tak" Pozdrawiam
  17. szanuje potrzebę autora trzymania ręki w kiblu :)) osoboście, wole trzymać w ręce coś innego :)))
  18. proponuje założyć klub AA - tematyka przyciąga :) Pozdrawiam
  19. w pierwszej zwrotce drażni "jakieœ", "rozwód" zamieniłabym np. na hhmmm na coœ mniej oczywistego "porażka Hestii"....moze? Pozdrawiam
  20. nie moge tego zgryśc.....przegryść...jak sie ma graal do wiatraka?? :-))....chyba, ze sie napijemy :) Pozdrawiam
  21. partyjka z winem na szczęście trefl czarny na stole rzeczy w zastaw skacze w dłoni kier z talii libido pchła po skórze nieproszony, szybki przeskoczył z rękawa do wachlarza rozrzucił karty po podłodze dama walczy z królem król przykrywa na waleta niższe szeregi parol zagięty joker sztywny przebił karo impas bił na kolorowo sekwens w dłoni meldunek ostrzegawczy wystrzelił atu krzyknął kanasta [sub]Tekst był edytowany przez Anastazja.P dnia 22-06-2004 14:28.[/sub]
  22. "ostatecznie" to weryfikacja z rytmiką - nie będą - tudzież byc nie muszą "ostatnimi"....z "ostatecznością" w sensie jestestwa.....walkę poprowadzi tylko "ostatni".....ja sie nie odważe :)) podoba mnie sie ujęcie cienia przeszłosci...ku zejściu...brakuje mi tylko tego co pomiędzy.....(a moze tylko kaprysze) Pozdrawiam
  23. absurd sytuacyjny....lubie :)) nie miałam ochoty wyjść przed ogień i przygasić...zatraciłam sie i "coś tam jeszcze" Pozdrawiam
  24. wyrzeźbiony pępek oseska kolejne fazy systole puryzm oczywisty a gu gu a gu gu gu ocean chędogi w myślach krystalicznych zwolniony z pensumy odziany pancerz świeża ikra narybek paranteli muszle wypłukane parmezan gotowy do spożycia [sub]Tekst był edytowany przez Anastazja.P dnia 21-06-2004 15:12.[/sub]
  25. mówiłeś... dziś ze mną mogło być dniem wczoraj że wczoraj to nic do dnia dziś a teraz... siedzisz sobie jak wczoraj wczoraj jak dziś zachowań z przedwczoraj milczysz od kliku dni świeży kroje chleb obiad, zębów nie musisz myć to nic, że wieczór, pomyśleć sobie....półmrok, zasłona, świece.... kolacja....oh...wyszło z ciebie słowo: nie jedz jesteś na diecie jutro, jeden dzień dłużej razem.... dziś jutrem jest alalia to nic... wczoraj na jutro, przedwczoraj na dziś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...