Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mały_dzielny_toster

Użytkownicy
  • Postów

    1 264
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mały_dzielny_toster

  1. I oczywiście, Haniu, jesteś święcie przekonana, że to Twoje wiersze przetrwają epoki? Żeś jest, Marysiu, cudem cudacznym cudeńkiem nad Wisłą talentem niespotykanym a my, ach! te osiołki skrzydła złote podcinamy wstyd nam, wstyd ! i biczujemy się sznurówkami ... ;) Przepraszam, ale to się robi niedorzeczne. Jak się wiersze na forum wkleja, to się trzeba z krytyką godzić i z jakimś honorem znosić, a nie płakać po kątach, że artysta niezrozumiany. Polecam Brzechwę - Chwalipięta ;) Pozdrowienia chrupiące od Tosterka.
  2. Tak, Paganini miał diabelski talent. Mówiąc "wpajęczyłam' miałam na myśli że się tak zaplątałam, wciągnęłam :)) p.s mam wiersz w warsztacie, kukniesz?
  3. Wpajęczyłam się w ten wiersz :))
  4. Ojoj chyba uraziłam czymś Kalosze ;)
  5. Może i lepiej. Ale mam zasadę - jak coś napiszę, skończę to choćby świat się walił, wołami ciągli (:P ) nie zmienię nic. Bij, zabij - nie ma opcji, jakby powiedziała pani Rutowicz.
  6. Ja to samo pomyślałem o plastikowych rurkach zestawionych z wiatrem i muślinem chmur. Jedyna rzecz która bym poprawił. U mnie jest palące się nawet nocą światło, które przechodzi na chorą twarzyczkę a w końcu na tych, którzy zostali. Uśmiech. Jakoś jednak trzeba dać znać o czym się pisze :P
  7. A widzisz, mnie znów uczyli, że najlepiej się najgorsze traumy pamięta.... I pewnie dlatego o takich wciąż myślę. Ale mam gotowy nie smutny wiersz :P Całuski :*
  8. damianek na darmo czuwaliśmy próżno śmiały się wszystkie światła domu rankiem tylko coraz wyraźniejszy uśmiech jaśniał odbity na przeźroczystej twarzyczce kiedy wreszcie całego ukradła noc w nas pozostał właśnie ten uśmiech Myślę, że takie sytuacje nawet widziane z boku są poruszające aż do dna. Chociaż muszę się przyznać, że Twój wiersz nie przypadł mi do gustu, przepraszam, ale jak dla mnie zbyt dosłowny. :) Mimo to, gorąco dziękuję za uwagę :)
  9. Cudny brylancik :) Aż się ucieszyłam, że autorka pod moim napisała "bez zastrzeżeń" ;D
  10. Baaaaardzo mi się podoba :) Za oknem plucha a zobaczyłam te liście piegowate w słońcu... mmmm... Dziękuję :)
  11. A to się ubawiłam :D Czerwony październik xD
  12. Weszłam przeczytać z ciekawości, i choć nie jestem w temacie, to też jestem czuła na toruńskie klimaty i nic mnie tak nie irytuje i denerwuje jak ojciec dyrektor - ALE ile Wy macie lat? 14? serio, przeczytajcie sobie tą i poprzednią dyskusję i sami zadajcie sobie pytanie, jak to wygląda. IMHO ciut poniżej poziomu. Pozdrawiam ;] Tosterek.
  13. Jeszcze nigdy nie przeczytałam tylu pozytywnych słów pod moim wierszem. Dziękuje Wam wszystkim :*
  14. Dziękuję, Kalosze :)
  15. kurna olek, czułam, że to słabe...
  16. ło ciup. Osobiście mi się nie podoba, ale Szymborska też mi się nie podoba, więc proszę się nie sugerować ;P
  17. usiadłam szeptem prawie niewidzialnie ledwie cię muskam obecnością oddechem muślinowym nie chcę zakłócać snu tak ciebie mam w dłoni jak wiatr jeszcze tu jesteś a już wspomnienie rozpływasz się delikatnie w plastikowych rurkach zakochana patrzę jak znikasz sam stajesz się szeptem muślinem chmurnym a ja już nie ma cię kilka dni zbladłeś aż do prześcieradeł gdzieś mi odleciałeś – szukać nie będę – leć wciąż mam w mojej twoją dłoń przed snem uniosę swoją duszę nie klęknę u twych stóp a dziś jestem pusta
  18. E trefna, kwestia gustu :)
  19. O to to!! To to co tak dobrze znam, co wciąż czuję... :* fajnie, że ktoś też to zna....
  20. ej, tosterze. masz piękny tytuł wiersza, nie łam się :)) pozdrawiam przeserdecznie. Tylko tytuł? Treść już nie? ;)
  21. Ech, żeby wszystkie tostery takie były! Mój odmówił dziś posłuszeństwa :) Zbiczuj go sznurówką ;)
  22. Nie powiem nic konstruktywnego, bo nie rozumiem nic z tej dyskusji :P Ale ciesze sie ze Cie znowu widze Sceptic... Kupa czasu juz minela ;)
  23. Jestem dzielna, codziennie rano budzę się i żyję, choć absolutnie nie mam na to ochoty.
  24. Hmmm... Nie wiem co jest wstydliwego w praniu gatek, ale jest fajnie. Podoba mi się interpunkcja, a ostatni wers zabrzmiał jak foch albo groźba :D Cheers
×
×
  • Dodaj nową pozycję...