anna_rebajn
Użytkownicy-
Postów
1 430 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez anna_rebajn
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 55
-
opowieści w ciemnościach
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Masz rację! To druga strona rzeczywistości. Nie zmieściłyby się w wierszu rany po tych dzieciach. Straszny jest świat, w którym wszystko się tak odwróciło. -
opowieści w ciemnościach
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota A może jest inaczej - to my nadajemy sens ciemności. Może się obawiamy, bo widać nas wtedy najdokładniej. Nic nie rozprasza spojrzenia. Ciemność kojarzy mi się z prawdą o nas. Dzieci w brzuchach mam są spokojne i bezpieczne. Nie znają zła i nie muszą się z nim mierzyć. Ciemność jest dla nich bezpieczna. A @Dared Coś w tym jest. Najpierw piszę, potem wykreślam i wykreślam. Czasem i po długim czasie wracam do wiersza i oglądam go jeszcze raz. Każde słowo musi trafić dokładnie na swoje miejsce. Żadne nie może być na wszelki wypadek. To trudne. -
opowieści w ciemnościach
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dared Bardzo dziękuję. Uczę się pisać. Ciągle mnie to dziwi, że jest jeszcze coś do powiedzenia i to coś, nie chce się zmieścić w kilku wersach jak dawniej. A -
opowieści w ciemnościach
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Gosława Z wzajemnością ??? -
opowieści w ciemnościach
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To metafora. Dzieci znają ciemność od dobrej strony :). Tylko ona je otacza. A -
Dzieciom zanurzonym w brzuchach bajki opowiada ciemność a one słuchają Ciemność opowiada światło powietrze suchy ląd domy obszerne na kilkadziesiąt brzuchów wzdłuż i wszerz i proste linie Nie mieszczą się w malutkich wyobraźniach linie proste ani suchy ląd ani powietrze ani światło Wielkie jest poruszenie w głębi Ciemność lubi opowiadać sny w których krew jest czerwona trawa zielona a niebo błękitne Opowiada małe żółte kaczki i białe śnieżynki drobniejsze od paznokci Opowiada maki lawendę i chabry zanurzone w kwadratach płowych pól i szare kotki na wierzbach Dziwią się dzieci w snach kiwają głowami udają że biegną Ciemność musi się spieszyć latają sikorki wdrapują się wiewiórki gonią za kotami psy a ona chciałaby zdążyć opowiedzieć smaki zapachy i dźwięki wyraźne i bliskie Lubi patrzeć jak dzieci wkładają do buzi palce i zaciągają się snami Ciemność kocha opowiadać świat Ciemność jest dyskretna nie zdradza zimna ani głodu ani bezdomności ani bólu ani łez Milczy na temat porwistego wiatru powodzi suszy i pożarów Ani słowa o samotności A już na pewno ani słowa o przerywaniu bajek i snów Ciemność wie za ciasna jest wyobraźnia na takie niemożliwości
-
@Michał_78 @Dared Dziękuję. Chyba przede wszystkim trzeba być pogodzonym ze sobą i dobrze jest wiedzieć dokąd... A.
-
Pamiętam ją wyraźnie była jasna jak pogodne niebo śpiewała do kolacji Przypominała kolibra Spotkałyśmy się niedługo przed Po zwycięstwo szła spokojnie Z każdym dniem wolniej Wstawanie z miejsca trwało musiała sobie najpierw przypomnieć a to nie było takie łatwe Wcale nie było łatwe Wspólnie jadłyśmy śniadania Czasami przerywała Przyjmowała odwiedziny z tamtej strony i odkładała kanapkę Pierwszy raz Nie widziałam jak nadchodzą Powiedziałam że nie żyją wtedy zapłakała Od tamtej pory przyjmowałyśmy ich z cierpliwym uśmiechem a oni zabierali ją po kawałku Ostatni oddech był formalnością Odleciała dużo dużo wcześniej Zostałam żeby pomachać Właśnie wracały bociany
-
Świat bez miłości
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dag dokładnie? -
Świat bez miłości
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Albina Wiktoria Teresa Mal Jeśli się nad tym głęboko zastanowić - wszelka sztuka ma początek w miłości lub jej braku, to rodzi emocję, a sztuka jest jej wyrazem. A @Sylwester_Lasota Dziękuję. Chodził za mną kształt tego tekstu dzisiaj. Pomyślałam, że miłość jest czymś dużo, dużo większym. W gruncie rzeczy nie mieści się w żadnym pojęciu. Gdyby chcieć pójść po nitce do kłębka ... doszlibyśmy do myśli, która musiała tą miłość wprawić w ruch. A tam gdzie jest myśl - jest Słowo i Ten, który je wymawia. A -
Bezradny jest mikroskop szkolny wobec miłości Wymykają się nadzieja tęsknota i wiara spod bezdusznych szkiełek Cierpliwość pozostaje nieuchwytna dla pęsety Nie daje się podejrzeć noc bezsenna nad dzieckiem przyssanym do życia Jak mgła rozpływa się ufność Błaganie o czas trwa w nieubłaganej ciszy Oddala się samotnie brak Nie mieści w mikroskopie kochanie pomiędzy Głuchy jest na westchnienia ucieszonych serc Dotyk nie tłumaczy się z ciekawości ciał Nie pozwala się zbadać uśmiech łza nie wyjaśnia przyczyny Nie zdradzają pochodzenia wiersze obrazy i nuty Bezradnie gaśnie światło mikroskopu wobec myśli że świat nie byłby możliwy bez miłości.
-
@Gosława Miłego dnia - uśmiechniętego. A
-
Ja wprawdzie wysoka ale bardzo szczupła. Mogłabyś się potknąć, przydepnąć i nie zauważysz :). A
-
@Gosława Ty jeszcze nie musisz. Ja noszę pompon zamiast okularów :). Nie widać mnie zza niego zbyt dokładnie :). A
-
Na spacerze z psem pompon na czapce nudził się wyraźnie Postanowił zbiec Potoczył się prędziutko i przycupnął gdzieś Czapka przemilczała tą gwałtowną stratę Przyznała się w domu Co robić bez pompona zanadto mnie widać spod bezwstydnej czapki Trzeba wrócić natychmiast i odnaleźć sprawcę a potem uwięzić w miejscu przeznaczenia Ale chodnik przy domu uporczywie milczy na temat pompona Skurczone kałuże bezczynnie patrzą w niebo Bezruch trwa obojętnie wobec takiej traumy Nagle patrzę jest Pięćdziesiąt metrów dalej na samym środku leży i wygląda jak jeż Przyspieszyłam kroku a z boku pies malutki obcy W tym samym pędzimy kierunku ja do pompona on do jeża ja na dwóch nogach on na czterech ja kroki sadzę długie on króciutkie lecz szybkie Już jest przy jeżu już go wącha już różowy język wyciąga po niego kiedy krzyczę na całe miasto pomopo nie A jeż jak to jeż oddalił się drobnym kroczkiem na puszystych łapkach
-
Przebiśniegi
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Michał_78 Nie czytałam i nie oglądałam. Słuchałam wczoraj jego płyty. :) A. -
Rendez-Vous ze śmiercią IV
anna_rebajn odpowiedział(a) na Arsis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Arsis przejmująco smutny. A -
Przebiśniegi
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Gosława Swój swego zawsze pozna :). A -
Przebiśniegi
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Annuszka Chciałabym, żeby tak było, że razem z wierszem przenika część duszy. Ta najlepsza. :) -
Przebiśniegi
anna_rebajn odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dared Właśnie Go słucham, więc napisaliśmy to razem ;). A -
Gdyby żył Leonard napisalibyśmy razem on muzykę ja słowa układałabym do życia niewiecznego Wyśpiewałby potem miłość światu tuliłby niechciane matki do snów szczęśliwych opowiadałby dzieciom dobre dni dziadkom czas spokojny i długi Lasom deszcze rzekom troskliwe drzewa pochylone nad żurawiom rozlewiska nieba pisklętom skrzydlate obłoki Trwałaby pieśń niewieczna dość długo żeby się nią cieszyć gdyby żył a tak słowa po cichu opadają w ziemię po cichu kiełkują po cichu wyrastają i kwitną po cichu potem opadają miękko wokół Leonarda a on podnosi je z wiatrem wtedy opadają znowu a za oknem pada ciepły śnieg
-
Baśń odwrotna o ślubie
anna_rebajn odpowiedział(a) na Oxyvia utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxy. Wszystkiego najlepszego. Niech Wam się darzy :). A Wiersz o miłości? To niemożliwe, milczeniem pisze go dwoje ludzi. To co pomiędzy - jest tak treściwe, że żadne słowo nie dość się trudzi. Cisza, spojrzenie, dotyk serdeczny, ciepła herbata, kiedy jest chłodniej, Niech kipi zegar od chwil bezpiecznych. Tego wam życzę - choć to niemodne! :) -
@Rolek Nie, nie ma. Jest chwila, jest przenikanie się światów i mikromiscytyzm w ustach nieświadomego dziecka. Ale to chyba nieistotne. :) Można się dopatrzeć i innej głębi, zależnie od tego co komu leży na sercu :). Pozdr. A
-
@Gosława A już tak całkiem z przymrużeniem oka świeża anegdota. Próbowałam właśnie przenieść do łóżka śpiącego ośmiolatka. Co nie jest proste. Niosę, sapę, a on sennie, spod półprzymkniętych powiek, z wielką troską - tylko się nie połam!. Uściski :). A
-
@[email protected] Bardzo Ci dziękuję. Warto pisać o miłości i trzeba. Miłość to nie są lukrowane obrazki. Raz - usypianie, raz schodki pod górę. Ale warto! @Gosława Wierzę, że wiersz jest mój tylko w momencie kiedy go piszę. Kiedy ty go czytasz - jest twój, bo odkrywa prawdę o tobie. Dlatego widzisz w nim co innego. Wydaje mi się, że tak powinno być. Uściski gorące dla dziewczynek. Wiem dobrze o czym piszesz. Znam te rytuały w trzech różnych wersjach :). A
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 55