
Dominika Iks
Użytkownicy-
Postów
665 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dominika Iks
-
wilgotny lipiec po deszczu kolej na deszcz ślimaki górą
-
No to teraz czas na kolejny szczyt, skoro ten już zdobyty;0))
-
Dzisiaj ławeczka pusta, Łobuzie :) Jak na tym obrazku. Za mocno kapie z drzew, poza tym ziiiiimnooo. Hibernuję. Nie cierpię niedziel! Zwłaszcza mokrych i zimnych! Zbyt ciepłolubna jestem.
-
zmysły pod lipą nocny feromonów czar jeszcze tylko Off
-
I mamy pełne oprowiantowanie :)
-
pięknie rymnąłeś :)
-
Bingo! Widzę przebłyski polotu. Chodziło o komary, ale nie wiedziałam jak je zarekomendować. Dzięki Tobie poczułam ogromną ulgę. Moje milusińskie zaistniały.:))
-
się podoba :)
-
ostatnie skuszenie
Dominika Iks odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
kuszą bzykanie (pszczółek) -
nie
-
nocą w ogrodzie licząc gwiazdy na niebie bąbli drapanie
-
ostatnie skuszenie
Dominika Iks odpowiedział(a) na Dominika Iks utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
wielkie kuszenie wonią kwitnącej lipy prawie jak w raju -
a kolację podano już w następnym haiku
-
szukając cienia upał skrył w okularach jeszcze dwa słońca
-
to Ty kosmato kojarzysz ;)
-
świerk karłowaty pośród sosen schowany chce sięgnąć nieba
-
nagi pień ze wstydu pokrył się mchem
-
czyjś świat się skończył... a życie toczy się dalej... Mimo wszystko to ma jakiś sens. Śmierć wymaga oswojenia. Trzymaj się , aluno, tak mi przykro. -A.
-
Witaj, Aniu. Dziękuję za uwagę i komentarz. Uważasz,że nie można dobrze życzyć swojemu byłemu mężowi i troszczyć się o niego? Co do zakończenia... nie miało zaskakiwać, a jedynie podkreślić zagubienie bohaterki. Jej strach! Strach przed podjętą decyzją, strach przed samotnością, strach przed końcem jakiegoś etapu w życiu. I żal. Żal nie tyle do byłego, ile do biegu zdarzeń, które spowodowały taki właśnie koniec związku. Gonitwa myśli i łańcuch skojarzeń były zamierzone. Pozdrawiam A.
-
‘Gadaliśmy o Kandinsky’m ’
Dominika Iks odpowiedział(a) na Marcin Katulski utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Wulgaryzmy mnie nie poraziły. Tak przyjęty styl i ok. Nie mogłam skupić się na treści tekstu gdyż dekoncentrowały mnie liczne błędy. Niektóre z nich: zamiast: wolno cłowe- powinno być: wolnocłowe; "Jechaliśmy chyba 7 godziny, praktycznie bez przerwy, poza małymi na stacji" -W tym jednym zdaniu bardzo dużo rażących błędów gramatycznych. Moja propozycja:- Jechaliśmy chyba siedem godzin, praktycznie bez przerw, poza małymi na stacjach. dźwi- no chyba drzwi :) tażała się- tarzała się I jeszcze brak konsekwencji w zakresie stosowania wielkiej litery w pisowni imion własnych. Można uznać za manierę Autora lekceważenie wielkich liter,ale wtedy wymagana jest konsekwencja, np: raz nazwę galerii Skazanych mózgów pisze Autor wielką literą , raz małą. Poza tym zbyteczny tu jest cudzysłów, skoro to nazwa galerii. Można odnieść wrażenie, że Autor za bardzo się spieszył z umieszczeniem tego tekstu. Poza tym polecałabym korzystanie z edytorów tekstu z autokorektą błędów. Super sprawa, zwłaszcza dla dyslektyków. Teks zabawny. Nawet mam przesłanie- co się dzieje z facetem, kiedy zamiast mózgu częściej używa przyrodzenia :)). Pozdrawiam A. -
bez dramatu
Dominika Iks odpowiedział(a) na Szkic Tylko utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bardzo lekki, dziewczęcy :)) faktycznie, ciut i mnie zgrzyta ten świt...zwłaszcza,ze wcześniej mowa o nocnej stacji ale bardzo cieple wrażenia :))) pozdrawiam! -
Ogłoszenie pilne
Dominika Iks odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wszystkim tym ...którzy podnoszący na duchu :)) -
bazylu, dzisiaj w moim ogrodzie uslyszalam pierwsze cykanie świerszcza... ;),ale jeszcz elepiej bylo kiedy pojechałam za miasto połazić z kijami- Ty wiesz jak pachną lipy i koniczyna!!??? Rany, w mieście tylko bezołowiową czuć!
-
świtem na łące jak mleko przy śniadaniu dzień rozlewa mgłę
-
grzechotki małe ukryte w konarach drzew świerszcza cykanie