Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

IN

Użytkownicy
  • Postów

    1 324
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IN

  1. mgiełka - nie jest tytułem, oznacza po prostu wierchołka bez tytułu kantyczka - zbiór modlitw, psalmów; tutaj użyłam w sensie może nie do końca religijnym kupuję wersję Bogdana, Marlett, Stefanie bez tyczki, Jacku, Stanko, Mycho, Adamie i Wielki BZdecie dziękuję za przeczytanie i wyrozumiałość pozdrawiam, :)
  2. i chwała Ci za to ;) :)
  3. postaram się, ale za jakiś czas wystawianie się na żer niewątpliwie mobilizuje do myślenia ;) dziękuję, że zajrzałeś :)
  4. INko! wykrzyknik jest tylko jeden, w tytule ponieważ dziewięć sił to wiele. Bardzo dziękujemy za odwiedziny:) PozdrawiaMy. fakt... sprawdziłam jednak się wybiorę do okulisty... pewnie to tzw 'powidok' ;), wykrzykajnik z tytułu przeskoczył mi na zakończenie zastanawiające, że działo się tak przy wielokrotnym czytaniu.... eh życie... teraz oprócz rękawiczek i parasolek będę jeszcze gubić okulary ;) :)))
  5. kurcze Stanka, chyba cedzę słowa przez sitko i bezto mnie nie zrozumiałaś toć wiem co to zikkuraty, Sumerowie, Babel itd (poniekąd byłam zmuszona wiedzieć ;) pytałam o kursywę - czy to jest jakiś cytat? chyba nie z Biblii, bo o ile mnie pamięć nie myli, to o turystach tam nie piszą(?) a zapytałam, bo w kontekście historycznym jest on nieco kontrowersyjny a patos? - a niech sobie będzie lubię patos czasem... ;) cmooooook!
  6. czytam sobie i czytam... i czytam aż się całkiem zauroczyłam zasłuchałam budzi mnie dopiero końcowy wykrzykajnik ;) jak dla mnie, mogłoby go nie być (w tytule też) ale oczywiście decydują Autorzy, skoro wstawili - widać potrzebne pozdrawiam, :)
  7. po 1, wytłumacz mi kursywę po 2, 'wyższego rzędu', ,jałowa codzienność' i 'piedestał' - grzmią patosem po 3, puenta widzi misię świetna po 4, jeszcze a propos tego patosu - byłby okej gdyby mógł pokrzyczeć dłużej ;) /znaczy gdyby bajka była dłuższa a po 5/10 chyba mi się bredzi, cmoooooooooook! :)))
  8. droga pani jak ja mogę pani - no jak dzień dobry pani życzy sobie słyszeć ode mnie kiedy ja nie mogę tego dzień dobry pani okazywać - i proszę nie popadając / pani zwyczajem/ w absurdalność uwierzyć że to jest ostateczne supremum naszych relacji pani jest zbyt fluktuacyjna względem córki tak nie można manipulować proszę zostawić to konsumpcyjne podejście do własnego potomstwa może wówczas dojdzie do wariacji mojego nastawienia wobec pani amen zamysł przedni ;) troszeczkę się pobawiłam początkiem amen - bezapelacyjnie musi zostać :)
  9. dziękuję Judyt pozdrawiam, :)
  10. Jacku, nie zastanawiałam się nad tym co piszę, urodziło się w kilkadziesiąt sekund, więc pewnie szczere - z jakiegoś natłoku myśli, które jeszcze trudno ogarnąć mam nadzieję, że Twój Staruszek szybko wróci do zdrowia życzę tego z całego serca pozdrawiam, :)
  11. smutno Stasiu... czasem żartem mówił, że życie musi być al dente, bo inaczej wcale byśmy go nie czuli buziak,
  12. i niestety nie mamy wpływu na to, co nam się śni pozdrawiam Marlettko, :)
  13. witaj Mister, masz godną podziwu skłonność do uporządkowanego myślenia i sporo racji w tym, co napisałeś pozdrawiam, :)
  14. teraz jestem westchnieniem rosą zbudzoną nad ranem muśnięciem kochanej dłoni kantyczką - na pożegnanie
  15. najbardziej ujmuje mnie "no nie wiem" i tak trzymać ;)
  16. bez ostrzeżenia zgasło światło zostałam z pochyloną głową mijam kolejny dzień w tym śnie nie mogę Cię dotknąć Tato proszę... obudźmy się
  17. i ja tak myślę ;) :)))
  18. Marlett, filuterna ta Twoja mini :)))
  19. to mocny fragment czapka frygijska to tylko rekwizyt, manifestacja, może złudzenie ale nie wystarczy ją założyć aby stać się naprawdę wolnym przejście na drugą stronę ulicy...? - swoisty rodzaj ucieczki bo 'narosimy się jeszcze' Marlett, ja bym zrezygnowała z ostatniego wersu pozdrawiam, :)))
  20. ano teraz to tylko oczami... raz w lewo, raz w prawo ;) cieszę się że go nie wykastrujesz jędzo :)))
  21. sie przejechałaś... nawet po Kancie? no i co się będę zachwycać jak i tak poszatkujesz wierchołka jako tę kapustę ;) ps. miałam dwa dni odwyku ;) od pracy, neta i orgii partnera życiowego z konieczności wysłałam na liftingowanie już mam go z powrotem, ale chyba mu tylko zaszkodziło... bo jakoś zmułowiał, beznadziejnie niebawem będę miała lepszy model ;) cmoooooooook!
  22. .....patrzeć ;) :)))
  23. nie lubię gdy nadużywasz nożyczek robisz się wtedy tak jakby łysa...;) cmoook
  24. kolejne cudo :) a może zamiast munduru - mundurka? hej, :)))
  25. jest mnóstwo fajnych momentów ale tak szczerze Jimmy, mojego miśka nie przekonują: - "usta gracone kurzem" (to zwłaszcza) - "enigmatycznie odczytujących" zabij, a nie potrafię uzasadnić chyba zabrakło w tym autentyczności... czy jakoś tak... sama nie wiem pewnie marudzę ;) pozdrawiam, :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...