
Lena Achmatowicz
Użytkownicy-
Postów
1 306 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Lena Achmatowicz
-
wierzę jak w węgiel i stal
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
cmok wawelski;) jak tam kac? -
wierzę jak w węgiel i stal
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki za podpowiedź, przemyślę. pozdrawiam -
wierzę jak w węgiel i stal
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
masz rzęsę pomyśl życzenie najpierw pojawiają się ludzie gorące ruchome plamy zbiegają się w pępku po stracie pierwszych przyjaciół nie potrafimy się porządnie wypłakać toczę naczynia sprzedajemy telewizor albo dvd w gratce są żyletką wycięte ramki na święty obrazek: poruszanie się po domu przypomina przechodzenie nad gałęziami ludzie daliby pewnie jakiś znak gdyby można ich dotknąć przysparzamy zbyt dużo cudów nad rzeką ładuję się dobrocią słońca mijają chmury coś mnie unosi twarz mam różową od potu i miłości -
"nie wszystkie burze przelecisz " świetny tekst! szczególnie jeśli wypowiadany do faceta:) "najpóźniej ostrzegamy siebie" też bardzo dobre prócz tych wersów podoba mnie się pointa, szkoda tylko pierwszej strofki, jakos nie ciekawi - a powinna wciągać;) serdecznie pozdrawiam
-
byle dalej
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziwnie. przyzwyczaiłeś mnie do innych tekstów. lirycznych delikatnych. co do partyj watah, będę kokietować troszkę, ale chyba za młoda jestem i pewnych rzeczy nie rozumiem. albo krnąbrna jestem, bo większość mądrości ignoruję:) "w leśnych wykrotach" nosił wilk razy kilka. serdecznie pozdrawiam ewka -
kup mi nową sukienkę
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
może " nie wydawaj mnie za świętości" ;) też bym nie chciała. póki co, nie wydaję się. mam nadzieję, że będę miała wtedy jeszcze powód wchodzić na go;) -
kup mi nową sukienkę
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"nie nadziewaj mnie na szablon" mam kudłate mysli:) "bym chodziła jak matka Ewa lub święty turecki w NATO" czyli, że jak zostanę matką, będę chodziła nago? obiecujesz? :) zupełnie nie pasuje mi ostatni wers. peelka już jest uświadomiona. pomyślałabym nad bardziej "napiętą" pointą;) serdecznie pozdrawiam ewka -
dzięki za subiektywne odczucia. pachnidło oglądałem nie chciałem do niego nawiązywać. jak słaby to trudno...nie pisze dla ludzi. ja tylko ich opisuje mniej lub bardziej rozwlekle. Ty to tak widzisz ja nieco w większym "przeliryzowanym" formacie. bywaj/ nie napisałam, że słaby. chcesz, czy nie - piszesz dla ludzi. nie obdarzyła mnie Bozia wzrostem, więc większe formaty są poza zasięgiem wzroku;) nie wiem, skąd te dołki Autorze;)
-
niektóre wersy mają brzydką budowę, inne są przeliryzowane. ponieważ jestem leniem, nie będę opisywala, a podczyszczę. może się przyda. szukam siebie tylko w oddechu niemal wracam do powietrza * uwielbiam zapach suszonych kwiatów odkąd w każdej z was dojrzewa milionami kobiet delikatnie bezwzględnych od nowa się uczę mogę do woli nacierać nozdrza i być dumny za wszystkich a na dobry początek zebieram gołe łodygi i wydrapuję na ciele tak bez okazji podobają mnie się te bezwzględne kobiety;) koniec tekstu słabnie. myślę, że warto nad nim popracować. może obejrzeć Pachnidło. może zainspiruje:) pozdrawiam
-
"bądź aż i nie tylko cembrowin(n)ą" Macieju, myślę, że żadna cembrowinna nie będzie już w stanie;) przecież taką cembrowinną, można samemu odczytać. różnie. nie przekonują mnie więc nawiasy. "są miejsca gdzie oby" też mam taką nadzieję;) :)Pozdrawiam ewka
-
Obżarstwo, czyli antypoezja
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"To wiersze mam w dupie " tyle słów, żeby napisać to zdanie? hmm. po co więc wiersz?:) "Ozdobniki zgubiłem jak liście na potrzeby jesieni wigoru Pisząc krócej Nie wmawiam sobie że jestem wciąż młody duchem" czekaj tatka latka;) pozdrawiam -
wiersz dionizyjski
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"stoję w niebie wśród planet dmuchawców" :) dobrze mi się czytalo ten tekst, głównie ze względu na spokój peela (autora?). wiem, skąd ten Dionizos na łące:) Dionizos owinięty kocem w torbie:) termostatuje peela. ;) -
zbiera się
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Rodzimy całe życie umieramy. Świat kręci się wokół Ziemi, teraz widać to najlepiej. Nocą wolno się wygłupić, oszukać. Pociągają nas błędy, czasem spadam, lot jest bardzo krótki. Wybija ze snu. Nie będę pierwszy. dłoń wbita w sufit rozlewa szkło na unerwioną posadzkę kładę się nieżywa słoje planet obracają się kruszą kamienie w pył zapomnij Słońce znów spadnie żeby o tym nie myśleć potrzeba wielu słów prostych linii poręczy w domu porozstawiane kulawe fotele radary matki zdania powtarzane przez ściany głosy niesie rzeka będzie deszcz nie mogę wyschnąć -
Jeden do zera. Wiosna na Przybyszewskiego
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ja też;) -
Jeden do zera. Wiosna na Przybyszewskiego
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-ten zapis lepiej się czyta. hop zgoda. a jak całość? dziękuję za wgląd. pozdrawiam -
Jeden do zera. Wiosna na Przybyszewskiego
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no jest ale zeszłoroczne - to się nie liczy:) nie musisz się tłumaczyć. jest lepiej, ale nie wiem, czy dobrze. dzięki jak nie wiem co. pozdrawiam -
Jeden do zera. Wiosna na Przybyszewskiego
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Lena Achmatowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
droga powtarza się ściany kamienic jak mapa Łodzi pod nimi poczerniali herosi bez szyi poruszają ramionami sięgają po butelki pnie podrapane skrzydłami ptaków w szeregu opinają budynek widok gniazda w konarach podtrzymuje głowy na właściwym miejscu od czasu do czasu na chodniku jakieś daewoo higiena słów wymaga kilku kurew patrzą w okno opatrzone niebieskim światłem i dzieckiem zakrywają twarze rękami odchodzą oplatam wokół szyi pomarańczowe włosy wieczorem ktoś się myje śpiewa woda wrze gwiżdże ktoś zbiera ze stołu skorupki jajek dzieciaki grają w klasy rzucają kamieniem na schodach dokopią nam sąsiedzi po ciemku ich twarze mają puste dymki -
satelite
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Michał_Kowal utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Satellite strung from the moon And the world your balloon Peeping tom for the mother station Winters cold spring erases And the calm away by the storm is chasing Everything good needs replacing" itd. polecam fajna muzyczka: Dave Matthews Band "Satellite" tekst kiepski, choć druga strofka wróży chyba dobrze. pozdrawiam ps. nie pisz po angielsku. lipa. -
Salomon
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"jeśli zatem król Salomon był mądry to rasa głupców wymarła razem z pterodaktylami budowa świątyni dowodzi że nad marnościami korony i rozumu jest świętość która żonom zamyka usta a mężom przywraca słuch" jak już gdzieś coś powiedziałam: wystarczy tyle panie dzieju. serdeczności:) -
pocztówka spod limby
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"wyławiam się smakuję własne zmęczenie sobą zatrzymuję żywioły uciszam w sobie wiatr nagle oderwany z dna wypływa ze mnie ukwiał" coś jak echo ego. wyławiam smakuję zmęczenie sobą zatrzymuję żywioły nagle oderwany z dna wypływa ze mnie ukwiał -- "niebo jest morzem Tatr" a morze jest głębokie i szerokie. patrz pod nogi. a na Tatry, to trzeba mieć zdrowe kolana. -
Pieprzyk
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i platony; zakalec jest zapadnięty, nie wybrzusza się. a uczucia to chyba po dziewięciu miesiącach;) -
naśladowanie z Tadeusza Nowaka
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Michał_Bębenek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
z ust mi to autor wyjął. o co chodzi z tym masłem? :) -
ptaki
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na M. Matkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przestaną nieść jaja. przerywanie wogóle jest niezdrowe. "a ptaki wysoko z rozpostartymi skrzydły" i ryncoma; przebardzo bułkę przez bibułkę. massive attack zaimków. tekst mocno abstrakcyjny. -
[email protected]
Lena Achmatowicz odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"a wie pani że wczoraj pisałem a pani uciekła i zostawiła uśmiech taki jak zawsze zadziwiony" może bez pierwszego "a" mmm, gdyby do mnie. zostałabym na amen. ;)