
Duilla
Użytkownicy-
Postów
1 292 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Duilla
-
Mówisz stawała na głowie a dlaczegóż, kto mi powie? czyż na nogi zaniemogła i utrzymać się nie mogła? Sake w gaciach trudna sprawa tu już kończy się zabawa panom bardzo niewygodnie mieć tak przemoczone spodnie.
-
Notabene znam ja ci inną Danesię Benu zwą ją jej kolesie.
-
To najmniejszy jest z problemów tylko o tym głośno nie mów.
-
Andrew to konserwatysta dla niego jedynie czysta nie whiskacze nie bourbony ale za to innych żony...
-
Nie o męskość, nie o szybkość a o wytrzymałość chodzi i do tego jeszcze gibkość u mnie to się wszystko godzi.
-
Trzeba by mu zrobić badanie genetyczne lub na tran przerobić choć to nie etyczne.
-
Ja też nie jestem żaden ladaca z pracy do domu szybko się wraca ma żonka jest teraz w odmiennym stanie i muszę jej robić co rano śniadanie gdy niewyspany mylę kanapki i zamiast tego podaję klapki Nie dziw się wcale to nie są żale za cztery miechy doczekam się pociechy.
-
Chyba będzie "czarce" to na marginesie bulion ja jadałem pod sosenką w lesie Bulion gotowany na igłach jałowca i do tego też dodany kawał granitowca.
-
No tak, jeszcze się okaże że nasz pan Przewodniczący wyniesiony na ołtarze może zostać, tak niechcący.
-
lecz to problem jest niewielki leją wodę wprost z manierki
-
Proszki nie pomogą bo tak to już bywa no może jedynie tylko lewatywa odbytniczą drogą.
-
Porównania się nie boję koni różne są pokroje są hucuły, są morgany przewalskiego i tarpany a ja z Arabami bywam i coś mam z nich nie ukrywam.
-
A nie są to skrzypki co żyd na nich grywał był giętki i szybki taktów nie urywał A może to Jankiel w cymbały uderza aż się robi sztywna szyja u kołnierza.
-
Więc on ją kocha i ona jego a wygląd nie ma tu nic do tego.
-
Sadysta dziadek to dla mnie fraszka a i dzikusek także igraszka boję się tylko mej żony wzroku gdy siedzę nad wierszem na jej widoku Północ minęła, pierwsza godzina a ona do mnie - obudzisz syna kładź się ladaco, no śpij już wreszcie bo zamknę ciebie w ciemnym areszcie.
-
Cóż panie Henryku cóż pan opowiada? gdy chodzi o gejsze jej pić nie wypada a nawet trzymać sake na stoliku bo będzie wnet miała problemów bez liku.
-
jadałem pieczywa w nich kura i ryba ale z pospółki oraz z dolnej półki nie zgryzą me szczęki chyba.
-
Nie dziwi mnie to wcale że kaszalot miewa żale no bo wygląd jego taki że na głowie dęba kłaki stają na dwa cale.
-
Samuraj honorowy tłuczek - nie ma mowy może jakaś gejsza tylko taka lżejsza by nie uszkodzić obolałej głowy.
-
A ja widziałem, raz w pewnym domu stu urzędników,co po kryjomu coś tam liczyli, coś tam pisali a nie widzieli że dom się wali.
-
Jak długo tam bez tchu leżał może by trzeba odmówić pacierza a dalej cóż się stało czy pogotowie Maestra zabrało?
-
Nasz wieloryb to niemota spotkał kiedyś kaszalota i tak to nim wstrząsnęło że, aż go pogięło i coś mu tam lota.
-
Ale ja chcę mieć te spodnie bo mi bez nich niewygodni a tu wicher jak nie srunie jeszcze mi coś tam odfrunie no i co ja wtedy zrobię będę chodził taki sobie? więc już chyba odżałuję spodnie w sklepie pokupuje jeśli będą uwierały a poszerzyć by się dały jakoś w nich tam się przemęcze a co dalej to nie ręcze za Twą radę piękne dzięki lecz nie mogę moje wdzięki w stajnii dać żeby widniały konie z zazdrości by zzieleniały.
-
Pewien samuraj z miasta Osaka nie nosił miecza ale miał tasaka nieżle nawet szło mu tasakiem władanie wiedziały o tym w szczególności panie dopóki sobie nie rozpłatał ptaka.
-
być może dzisiaj, być może jutro będzie się trzeba przyodziać w futro nie ma co teraz pogody chwalić zima nam może dać jeszcze popalić mogą być mrozy, mogą być śniegi i jak wtedy udać się do kolegi lecz można usiąść wieczorem w domu i pisać wierszyki po kryjomu.