Piotr_Jasiński

Tak mi się skojarzyło na pierwszy rzut oka. A to nie znaczy że tak być musi. Teraz też jest ok.

Może ten kołek powinien być osikowy. Pozdrawiam

Uf, aż mnie zatkało. Tyle rymów w jednym wierszu już dawno na orgu nie czytałem. Chyba od konkursu. :))))))) Pozdrawiam

Przepiszę się z W. Lubię taki język w wierszach. Nawet bardzo. Pozdrawiam

Przez psa w pierwszej strofie, w drugiej na początku przeczytałem "kot". :) Ale wiersz ok. Pozdrawiam

Pamiętam z W. Więc nie zmieniam zdania. Nadal mi się podoba. I z chęcią go ponownie przeczytałem. Pozdrawiam

Mnie zaciekawił. Jeśli "taniec ku szybkiemu odejściu", to czemu PL ma ryzykować powrót? A może warto czekać? Wtedy nie ma potrzeby odlatywać. Pozdrawiam

Dzięki Renato. Tak zostawię. Również pozdrawiam

W przypadku odwrócenia ról też się wszystko znajdzie. I ogrodnik od zaraz i paproć do pielęgnowania i kwiat też. Pozdrawiam również *

Reni cierpliwi zazwyczaj dostają swoją szansę. Dlatego jest "na zachętę". Pozdrawiam *

Znasz moje zdanie na temat wiersza Reni. A w szczególności przeglądu literackiego oraz tego co ze słabości Pozdrawiam cieplutko

Niby to ogrodniczka miała sprawić że zakwitnie. Ale i tak może być że kwiat przywabi. Pozdrawiam Reni

Nigdy nie mam nic przeciwko wtrącaniu się w utwór. Czy poprawki uwzględnie to już inna sprawa. Twoja interpretacja jest ciekawa ale muszę powiedzieć, że całkowicie zmienia klimat jaki chciałem ująć w utworze. Drobne zmiany powodują że wiersz już nie przedstawia tego samego. Dziękuję jednak za wgląd i szczere chęci, może przy innej okazji coś wyjdzie ze współpracy. Pozdrawiam serdecznie.

Jest to pewien problem. Jednak PL optymizmem tryska i wierzy, że mu szczęście będzie sprzyjać. :)) Pozdrawiam

Widzisz Marlett, tu pojawia się pewien problem. PL jest roślinką więc szukanie nie wchodzi w rachubę. Może co najwyżej czekać aż się zjawi ta najlepsza ogrodzniczka. :) A wtedy odwdzięczy się pięknym kwieciem. :)

Metafory mi się tu podobają, a szczególnie puenta. Jedno co mnie subiektywnie troszkę razi to powtórzenia "maleńka", "mała" na początku strof. Można by zostawić tylko w jednej, w pozostałych zostałoby w domyśle. Ale jak dla mnie ogólnie ok. Pozdrawiam

To prawda tylko w bajkach ale z drugiej strony bajki są takie piękne. Pozdrawiam

Ładny, a szczególnie romantyzm drugiej zwrotki. Tak mi jakoś do mojej niepoprawnej natury pasuje. Pozdrawiam

Był już i ogrodnik ale ogrodniczka wróciła na swoje miejsce. :) A o nocy świętojańskiej i paproci to już pisałem. Jakoś tak mnie ten motyw prześladuje. Pozdrawiam również

No jak to po co? Kwiaty paproci mają to do siebie, że piękniej wyglądają gdy nie są obwiędłe ;)))))))))

Hmm. Dziękuję, choć to tylko próba sprowokowana lekturą utworów tego typu na forum. Lubię czytać dobre miniaturki, więc postanowiłe sam spróbwać. Pozdrawiam

Adamie. Pani była na początku i Pani będzie na koniec. O Panu może coś innego będzie. W bliższej lub dalszej przyszłości. Pozdrawiam

Wiem że calinecka. Myślałem że literówka. Ale ja na razie jeszcze ... hm... poczytam. Pozdrawiam :)

Dwa ostatnie wersy biorę w całości :)))))))) Z nadzieją u mnie nie zgorzej. a co do myśli, hmmm ... Pozdrawiam

masz pół racji ;) co do nagrody, to nie byłabym taka pewna... może się okazać że to jest np. puszka Pandory ;) hej, :))) Ach ten dreszczyk emocji i niepewności. Co tam u sedna sprawy leży. :))))) Szampana czy nerwosol jak to mawiał Bogdan pić będziemy. ;)