No tak najpierw było dwa razy "pod" teraz dwa razy "za".
Skończy się na "obwiędła" lu po prostu "zwiędła" może ;))))))
Ale "przy" też bardzo dobra.
Dzięki i pozdrawiam również
Bardzo mi miło Pani Nataszo.
Pozostaje mi żywić nadzieję że go nie zepsuję podczas rozbudowywania :)
Pozdrawiam
po rozwinięciu też mi się podoba panie piotrze
Dziękuję uprzejmie, jest mi tymbardziej miło
Pozdrawiam
To co na zachętę prowadzi do wrót. :)
Może troszkę wyrzucę czsowników ale już się boję że cały mój pierwotny zamysł gubi się gdzieś po drodze.
pozdrawaim
Chciałem się odnieść do obydwu wersji ale z przykrością stwiedzam że wcześniej wszedłem tylko na chwilę i teraz nie pamiętam czy ta co została jest tą która mi się bardziej podobała.
Choć tak mi się wydaje.
Pozdrawiam
Powiem szczerze, że wiersze które "tak wychodzą" są moim zdaniem najlepsze.
na swoim przykładzie dodam, że jak później poprawiam za dużo to mi się w układzie wszystko wali i często wracam do początku.
Tak więc jak dla mnie to może Ci "tak wychodzić" częściej :)))))
Pozdrawiam i weny również w rysunku życzę
No tak tu masz wiele racji. Trzeba będzie go chyba nieco wyprostować. :)
Jak zacząłem grzebać to mi się rozsypało.
Dużo jeszcze przy nim pracy.
Dzięki za wizytę.
Judyt. Zawsze jest kwiat i kolce, wino i kac ...
Jak już wcześniej pisałem wyszło tak jakoś.
Teraz próbuję to wydłużyć, poprawić przerzutnie,
może jakaś metafora też się tu znajdzie.
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
Teraz chciałem raczej rozbudować utwór ale "którymi" na pewno wykorzystam.
Przy "intencjach" jeszcze nie wiem lecz chyba zostanie "doprowadza", bo chodzi tu
o zrozumienie tych intencji to ono doprowadza do wrót.
Jeszcze raz dzięki za pomoc i Pozdrawiam
Piotrze ma prawo się nie podobać,służę wyjaśnieniem:
poprzez młode zielone liście, niebo wygląda jak światło z lampy bioptron- seledynowo odbija światło.
pozdrawiam Piotrze
No i teraz rozumiem.
Dzięki i pozdrawiam