Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pancolek

Użytkownicy
  • Postów

    2 954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pancolek

  1. Widisz Pancolku, władzę (i to każdą) to ja mam tam, gdzie słońce nie dochodzi. Nie wiem, gdzie dotąd dopatrzyłeś sie u mnie nonkomformizmu, ale to Twoja sprawa. Z kropkami to juz pojechałeś bez bata (tak, wielokropek to trzy kropki, ale jeśli jednym licentia poetica pozwala na całkowite usunięcie kropek i przecinków, to mnie ta sama licentia pozwala na zwiększenie liczby kropek - ot , taką mam fantazje ;) ), a co do przecinków - hm, może jakis gdzieś jest nie w tym miejscu,co powinien, ale idę o zaklad, że procentowo poprawnością i tak większość tu piszących biję na głowę. Miło mi, że przynajmniej pierwszy wers i pointa (pewnie przez wyborową) została Ci w głowie. Jak poćwiczysz pamięć - zostanie wiecej. Cóz, poezja to nie ogloszenie w prasie, płatne od słowa, więc czasem i wydmuszka stwarza klimat, a że nie każdy go czuje, hm, jego prawo, a mnie to nie gryzie. ;) Pozdrawiam AD Zostają w głowie lepsze wiersze, lepiej się z tym, drogi autorze, pogodzić i nie zasłaniać lichego wiersza pamięcią czytającego :) Lecz przez mgnienie tylko ,bo nagłym crescendo, ==> Lecz przez mgnienie tylko, bo nagłym crescendo, Warto umieć formatować tekst, jeśli jest się wybitnym poetą.
  2. Czyli jakie? Nie mogę tak publicznie o moim fetyszu
  3. Miło mi Eliko,że Ciebie czytanie nie męczy. A co do zainteresowań pewnej grupy - no cóż - erekcja, masturbacja - to ich kręci. A czyta każdy wg swoich mozliwosci. Pozdrawiam AD To grupa trzymająca władzę, a autor sztucznie nonkonformistyczny. Wiersz wymaga poprawnego sformatowania: wielokropek to nie sto czterdzieści kropek, a i przecinki mogłyby stac na swoim miejscu. Po przeczytaniu zostaje pierwszy wers i pointa, a środek to podręcznikowa wydmuszka.
  4. mama no cry no more jah love is for sure :))
  5. www.youtube.com/watch?v=g13w7vXmM6k Jak wyżej, tylko oczekuję rastafariańskich hitów. Tylko może coś z wieku nr XXI
  6. Wal śmiało w czym rzecz ;)
  7. To nie jest błąd, tylko nowomowa, z której skwapliwie również korzystam ;) ps: sorry, ale nie chcę tego oglądać. To bestialstwo na zwierzętach, tak?
  8. Aha, nie wycofałaś. To po co przeprosiłaś? I kogo? Widocznie dla zasady i spokoju. Sama sobie odpowiedz kogo przepraszasz i czy się podczas tych przeprosin z czegokolwiek wycofujesz (w przeciwnym wypadku przeprosiny są czcze). Powinnaś to wiedzieć już dawno temu, zaczynając pisać obraźliwe rzeczy. Trzeba Ci logicznie argumentować to, że porównujesz jakieś działania do nazistowskich, jednocześnie unikając konsekwencji, gdyż używasz własnego, zrozumiałego jedynie dla siebie, kodu? I jeżeli w końcu chodziło Ci o "nikogo", bo według Ciebie nikt nie zachowuje się tu jak "naziści", to naprawdę nie wiem czemu się dziwisz, że ktoś posądza Cię o spamowanie i walkę z wiatrakami... Nikt nie zachowuje się jak naziści, ale można sobie pewne zachowania z tego forum napiętnować i do tego właśnie przyrównać, bo za to nie karzą. To jest totalny absurd, nielogiczne zachowanie, motanie się we własnych zeznaniach. łokej, spróbuję pokazać na obrazkach ;) ale to już ostatnie ujęcie z moim udziałem w tej mydlance - uwaga, klaps! kamera kręci : Ruffle puffle, oczywiście możesz wsiąść do rakiety i polecieć w kosmos ale ostrzegam mam wrodzoną alergię na kosmos niestrudzenie tępię i będę tępić wszystko co kosmiczne zrozumiano? -cięcie! o kurcze...ajmsory, zdaje się, że cię nazwałam kosmonautą....? (bosze broń -a może i kosmitą?!) a teraz pożegnam się na dłuższą chwilę, bo przez zaglądanie na orga mam tyły, jak stąd do.....tąd odetchnij sobie orgu, z ulgą ;) Jak napisał Ruffle: teatr absurdu ;)
  9. Niech Michał napisze jak our boss i porzućmy ten temat na wieki wieków amen
  10. Spoko-moko. Będzie okej, damy radę z prawem ;)
  11. Właśnie na tym się łapię, że bibliotek nie biorę pod uwagę :/ duży błąd. Oczywiście biblioteka to chyba najlepsze wyjście. A piractwo, jak najbardziej. Tak to trzeba nazwac, ale po cichutku! W końcu nie każdego stac na 25-złotowy tomik i 35-złotową książkę co miesiąc :( ps: dziękuję za pochwalenie pomyślu :) Noszę się z nim od jakiegoś czasu, bo szkoda czasu na kłótnie. Warto byłoby przelac energię na coś pożytecznego Wróci szef, to wbijemy ten pomysł - mnie też się strasznie podoba. Mam przeczytanych xxx książek zapomnianych autorów, które naprawdę są warte uwagi, a nie mam się z kim podzielić :))) To ja podumam nad poezją i dramatem ;)
  12. Ano właśnie. Więc generalna propozycja będzie dotyczyła kupna książek, tomików lub opowiadań proponowanych, ale jeśli ktoś serio nie będzie miał kasy (jak ja), to poprosi "prometeusza dyskusji" o jakieś inne źródło ;) Najcenniejsze źródło to biblioteka :) Jestem pewny na 100% że w wypadku udostępniania materiału trzeba podpisać umowę z wydawnictwem. Inaczej jest to - piractwo. Właśnie na tym się łapię, że bibliotek nie biorę pod uwagę :/ duży błąd. Oczywiście biblioteka to chyba najlepsze wyjście. A piractwo, jak najbardziej. Tak to trzeba nazwac, ale po cichutku! W końcu nie każdego stac na 25-złotowy tomik i 35-złotową książkę co miesiąc :( ps: dziękuję za pochwalenie pomyślu :) Noszę się z nim od jakiegoś czasu, bo szkoda czasu na kłótnie. Warto byłoby przelac energię na coś pożytecznego
  13. Ano właśnie. Więc generalna propozycja będzie dotyczyła kupna książek, tomików lub opowiadań proponowanych, ale jeśli ktoś serio nie będzie miał kasy (jak ja), to poprosi "prometeusza dyskusji" o jakieś inne źródło ;)
  14. Tyle że wolałbym jakieś bardziej znane nazwiska, a wtedy o prawa autorskie do takich publikacji będzie cholernie trudno
  15. Kolejnośc wstępną proponowania omawianych książek / dramatów/ poezji mają uczestnicy tej dyskusji, tak myślę. W razie dalszych lektur, obmyślimy wydajny system głosowań. ps: albo dwie osoby z koleiki proponują, np. Ruffle i Mariusz, (jeśli mają taką wolę) i głosujemy. pps: pamiętajcie, że poza powieściami, mile oczekiwane są opowiadania, poezja i dramaty.
  16. Myślę, że wszystko zależy od grubości książki itd., bo np. Pancolek czyta jak żółw ;) Chyba lepiej przerabiac po kolei propozycje, żeby każdy mógł byc w jakimś stopniu "przewodnikiem dyskusji". Pierwszeństwo mają ci, który uczestniczyli w tej dyskusji: Pancolek, Mariusz R. Ruffle Puffle, Józef, Olesia, Michał Krzywak ;) ps: a jeśli chodzi o książki, które jedni przeczytali, inni nie... Olesiu, studiujesz pol., więc bazę książek przeczytanych masz siłą rzeczy dużo większą, niż ja. A przecież jakąś książkę, którą byłaś zachwycona w czasie tokunauki, też mógłbym chętnie przeczytac. Wszystko zleży od Twoich preferencji
  17. Rozumiem. Właśnie o to mi chodziło, żeby nie "Nad Niemcem";) ale też nie katować się całkowicie współczesnymi tekstami. Bo przyznam szczerze, że przy kilku takich współczesnych pozycjach nie wytrwałem nawet do połowy. Bardzo chętnie przeczytałbym również dobrą literaturę XX / XIX-wieczną, bo mam takie braki, że szok. Albo dramaty Ajschylosa ;)
  18. Moglibyśmy tak to zorganizować, że ten, kto proponuje, musiałby też podać jakieś źródło internetowe albo podrzucić jakiegoś pdfa, żeby dostęp był łatwy i przyjemny. Brakuje mi na orgu dyskusji o książkach Pdf nielegalny bywa, w zależności od źródła i praw autorskich - zabronione jest rozpowszechnianie tworzywa, a przy tym zarabianie. Jeśli ma to służyć określonej, zwartej :D grupie celem wymiany opinii (a więc jakiejś formy nauki) - to na pewno nie jest nielegalne. A nie można tak po prostu - książkę drukowaną? To jest klasyka. PDf to nie to samo, co książka z krwi i kości (papieru i tuszu :D). Tzn. właśnie chciałem też dac orgowiczom wybór, bo nie każdy będzie chciał wydawac pieniądze na takie książki, bo np. woli sobie kupic te upatrzone przez siebie
  19. Oczywiście nielegalne, ale szczegóły byłyby privove ;) A na forum tytuł i autor tzn. nie chcę wprowadzać w błąd, ale to jest legalne - w pewnych przypadkach;) nie wiem, czy korzystacie z chomika, ale ja na pewno częściej niż przeciętny człowiek;p można stamtąd ściągnąć tysiące ciekawych książek - warunek: można je przetrzymywać na dysku przez 24 godziny i jest to legalne. ale wiecie, jak się przetrzyma przez 72 h, to chyba nic aż tak złego się nie stanie?;) w ostateczności, jeśli ktoś chce być zupełnie czysty, po 24 h może usunąć i ściągnąć raz jeszcze, żeby doczytać;)) poza tym jest jeszcze taki stary wynalazek jak biblioteka - komu będzie zależało, wypożyczy książkę. polecam też ciekawą wyszukiwarkę, szuka pozycji dostępnych online we wszystkich bibliotekach cyfrowych - na legalu;) http ://fbc.pionier.net.pl/owoc?action=ChangeLanguageAction&language=pl Biblioteki, księgarnie, online książki - wszystko jest okej. Różni ludzie będą korzystali z różnych opcji. Chomikuj jest kochany ;)
  20. Jasne, że nie. Tylko trzeba zaciekawić jakoś tytułem partnerów do dyskusji, więc pewnie "Nad Niemcem" odpada ;)
  21. Moglibyśmy tak to zorganizować, że ten, kto proponuje, musiałby też podać jakieś źródło internetowe albo podrzucić jakiegoś pdfa, żeby dostęp był łatwy i przyjemny. Brakuje mi na orgu dyskusji o książkach Pomysł zacny. Tylko czy takie podsyłanie PDFów jest całkiem legalne? Bo jeśli nie, to spaliłoby tylko trochę później, niż na panewce (za przykładem "Wierszy znanych"). Oczywiście nielegalne, ale szczegóły byłyby privove ;) A na forum tytuł i autor
  22. Moglibyśmy tak to zorganizować, że ten, kto proponuje, musiałby też podać jakieś źródło internetowe albo podrzucić jakiegoś pdfa, żeby dostęp był łatwy i przyjemny. Brakuje mi na orgu dyskusji o książkach
  23. Czy jest opcja stworzenia kącika czytelniczego na poezja.org? Sposób funkcjonowania: co miesiąc tworzylibyśmy wątek i omawiali jakieś opowiadanko bądź tomik poetycki. Swoje wrażenia itd. Osoba prowadząca dyskusję musiałaby miesiąc wcześniej zaproponować jakieś opowiadanko, krótką książkę bądź tomik, żeby dać czas paru osobom zainteresowanym na przeczytanie pozycji.
  24. Bardzo lubię akty miłosne i jak kobiety lubią akty miłosne. Jak patrzę na takie akty, widzę inne rzeczy, aniżeli męskiego penisa
  25. A byłeś na orgu przed jego wprowadzeniem? Jaką masz konstruktywną propozycję na jego miejsce? Nie był. Ale i tak wie lepiej. A swoją drogą te manipulacje, to rzeczywiście są w oczyisty sposób nikczemnym i odrażającym atakiem pewnych sił. Jeżeli ktoś tego nie widzi, to znaczy, że albo ma w tym swój interes albo ma problem z inteligencją. Zetkowym manipulatorom, grupom, które w oczyisty sposób działają na szkodę naszego dobra portalowego, mówimy: NIE. I zwyciężymy! My jesteśmy tutaj, a ci od manipulacji wiadomo po czyjej są stronie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...