Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pancolek

Użytkownicy
  • Postów

    2 954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pancolek

  1. Co ma wspólnego fakt rzetelnej oceny zwykłego zbrodniarza z czasem i warunkami w jakich żyję? Rzetelna ocena to kule dla zdrajcy? Zresztą ja w tych czasach nie żyłem, więc wykrzykiwanie, że to zbrodniarz zostawiam rodzinom poszkodowanym, naocznym świadkom itd. Gdyż nie daję żadnej gwarancji, że np. straszenie mojej rodziny nie skończyłoby się w PZPR. Ty dajesz taką gwarancję? Teraz faktycznie łatwo jest młodym łebkom oskarżać, krzyczeć, flugac. Ja takich młodych "zaangażowanych" traktuję jako chuliganów, którzy pierwsi podczas stanu wojennego zesraliby się w gacie przed SB, a teraz się rzucają pod domem Jaruzelskiego. POWTARZAM: jeśli to nie synowie, córki, wnuczki ludzi poszkodowanych - to karkołomne są to widoki. Co nie zmienia faktu, że negatywnie oceniam Jaruzelskiego. Zasłużył i na potępienie, i na coroczną konfrontację z rodzinami, i na sądy, i prawdopodobnie wyrok. Oceny - tak, ale wysyłanie pod ścianę przez młode osoby jest troszkę nie tak.
  2. A ile masz lat? Żyłeś wtedy? Czy tak se rzucasz kulami, bo urodziłeś się i żyjesz w bardziej komfortowych realiach?
  3. www.youtube.com/watch?v=x_pZWQQzQJo :) My eyes behold the blessings of Jah I've told the message oh Jah To set Jah children free from captivity My eyes behold the blessings of Jah I've told the message oh Jah To set Jah children free
  4. www.youtube.com/watch?v=tVyx7WQy5RY Tekst: www.lyricsfreak.com/s/shinedown/simple+man_10214934.html
  5. A na pytanie: mnie absolutnie nic nie pociąga ani w dziecięcym, ani w dorosłym świecie. Ani bajeczki, ani rozrywanie bajeczek na strzępy. Stan pomiędzy jest najbardziej litościwy i atrakcyjny wewnątrz
  6. Bajki Kraszewskiego. Do tej pory wzbudzają u mnie niepomierny podziw
  7. Panom: Markowi i Adamowi odpiszę jutro ;)
  8. podpisuję się :). Wiem, że to taka bajka dla dorosłych i że są momenty kiedy już naprawdę przesadzają, ale mi osobiście podoba się jeszcze True Blood. Fajna muza, dobre sceny, serial nie dla dzieci :) i mówią ze specyficznym akcentem, który dodaje smaczku. No i tu czołówka też jest genialna;) A o czym jest True Blood? Czołówka faktycznie spox ;) Lost powinien być tworzony według najpopularniejszego schematu. 12 odcinków to jeden sezon. 1, 3 (zdaje się) sezony na plus. 2 i 4 na minus. 5 - TRAGEDIA. 6 - ++/-.
  9. Tylko Tusk opowiada bajki? A reszta nie opowiada?
  10. Californication się trochę zepsuło w 3 sezonie, tak myślę. Zwłaszcza za to 2 to jaja jak berety ;) A o czym jest ten brytyjski serialik?
  11. Widział ktoś serial Spartacus: Blood and Sand? Jakie wrażenia. Po pierwszych dniach oglądania amerykańskich seriali powiedziałem sobie: ja cię pier**** ku**** i nie obejrzałem do dzisiaj w całości odcinka polskiego serialu (wyjątek: usta-usta). Po latach oglądania amerykańskich seriali takich jak: Lost, Dexter, House D C., SPARTAKUS dochodzę do wniosku, że to inna epoka rozrywki ;) www.youtube.com/watch?v=OfhIh-rWxeA www.youtube.com/watch?v=4W7MNjfX9xw Polecam czołówkę serialu Dexter: www.youtube.com/watch?v=ej8-Rqo-VT4 interpretacja: podpowiem, że Dexter to zabójca. Czyż nie genialna? ;) Są na orgu entuzjaści tegoż rodzaju rozrywki?
  12. Czemu się zmienił ten Marcin? Coś słyszałem, że się złagodniał. Prawda to? Szczerze ci odpowiem już bez jakichś kalamburów słownych: nie wiem. To co wcześniej napisałem to jest generalnie nieprawda. Marcin na moje nie zmieni się już nigdy, choć ostatnio jak widziałem, z pomocą pana Bonowicza, wydał wiersze religijne, co chyba w jego twórczości jest czymś egzotycznym, a cały tomik taki wyszedł. Kiedyś lubiłem Marcina bo łączyłem jego poezje z romantyzmem; chociażby "upiór" jego to może być z Mickiewicza upiorami i nie tylko wywoływany. Kiedyś lubiłem Marcina i jego wiersze za jego zblazowany nihilizm i charyzmę, ale z czasem mi ona zbrzydła, zbrzydła mi wódka, zbrzydły mi też papierosy - ta droga gdzieś się kończy. W trakcie kiedy sobie dorastałem, zacząłem inaczej myśleć, z nihilisty podjąłem próbę idealistycznego rycerstwa, a to nie ta sama droga, co Marcina droga. Ale ciekawe, czy Marcin złagodniał. Chociaż moim zdaniem chodzi o to, że Marcin się starzeje ;) Powiem szczerze i bez ogródek, że mój pierwszy kontakt ze Świetlickim, to był tomik "49 wierszy o wódce i papierosach". Tak więc moja perspektywa jest dosyc ograniczona i zatrważająca. Rozumiem Twoje podejście, ale uważam, że w tych czasach jest w co nihilizmem strzelac ;) A jak to jest z Jackiem P.? Kojarzyłem ich style jako podobne. W ogóle które wydawnictwo wydaje jego tomiki? Co Ci się w nim podoba? Masz jakiś jego pojedynczy wiersz na wierzchu do zerknięcia nań?
  13. A ja się nie zgadzam. Co dzień człowiek jest tak rozpolitykowany, że mu rozsadza łeb. To jest portal poetycki. O jaką dyskusję mi chodzi? Bardziej konkretną, aniżeli generalną. Np. w kąciku czytelniczym: na temat jakiegoś tomiku, nominowanej do czegoś książki, czasopism literacko-kulturalnych. Byc może w formie mini-esejów literackich. Zgadzam się, że kolejna dyskusja o kondycji polskiej poezji, krytyki literackiej i piłki nożnej jest jałowa, nieznośna i niekonstruktywna No dobra, chociaż wiesz, to nie jest to samo. Komentatorów politycznych i publicystów nie znam osobiście z ich upodobań poetyckich, a tu się znajdzie paru takich, których znam w ten sposób; dodatkowo są to ludzie z zacięciem artystycznym więc często cechuje ich oryginalność nie tylko wyrazu, ale i poglądów, dlatego można się dowiedzieć czegoś nowego aniżeli z gazet czy telewizji - tamtejsze opinie są bardzo ogólne, funkcjonujące w ramach pewnej poprawności społeczno-politycznej. Tu mogłoby być inaczej. Ale ok, to twój wątek, spoko ;) No racja, ale znając tendencje w polityce ogólnoświatowej - będzie raban ;) Np. o to czy zarodek to już człowiek, czy jeszcze nie. Albo czy in vitro powinno byc zakazane, a może refundowane dla wszystkich zainteresowanych par. Oraz czy liczba zarodków (2, 5, 25) podczas takiego zabiegu powinna by regulowana prawnie, co próbowała forsowac ustawa Gowina.
  14. "reszta podnieca sie jakimś tomikiem" ? jestem w grupie która się podnieca 'jakimś tomikiem', konkretnie właśnie tym, który był nagrodą w konkursie. dlaczego? zależy mi na tym tomiku i wypełnianiu zobowiązań, bo to, czy jesteśmy w stanie dotrzymać umów, stanąć na wysokości zadania, wypełnić słowo, by miało wartość, bez względu na to, czy jest to obietnica pomocy, wydania mojego własnego, czy Twojego tomiku Pancolku, czy jest to konkurs lokalny, czy ogólnopolski, czy światowej rangi, to dotyczy obrazu naszej elegancji i solidności ludzkiej. to buduje szacunek, kiedy wypełniamy to, cośmy zaczęli i co obiecaliśmy. szanować nalezy nie tylko ludzi- wielkich poetów, ale też ludzi- małych poetów, żółtych poetów, krzywych poetów, niepoetów itd. uważam za niewłaściwą drogę, stawianie sprawy w pozycji "zamiast", uważam, że dobrze jest ubolewać nad niepodejmowaniem dyskusji o 'poezji współczesnej', zachęcać i walczyć o rozmowy na jej temat ale nie stawiałabym tego jednocześnie na szali, na której być może kiedyś znajdzie się i Twoja własna walka o Twój własny tomik (a moze to nie będzie tomik, ale cokolwiek innego), niekoniecznie tu, niekoniecznie tak, niekoniecznie na portalu jakimkolwiek, a wtedy to już będzie to powiedzenie o wole i "bułce" ;)) jeśli zaś chodzi o moje własne podejmowanie rozmów o poezji współczesnej, niewspółczesnej, prozie, malarstwie, muzyce itd, to za siebie odpowiem Ci już z marszu - mało dyskutuję o tym na portalach i to z pełną świadomością, bo w tematach wymagających szerszej rozmowy, dobrej i jasnej komunikacji, potrzebuję szerszego medium, czyli wolę robić to na żywo, o ile w ogóle mam ochotę dzielić się swoimi myślami, bo najczęściej mi sie nie chce. dlaczego? nie ma na to odpowiedzi, taka konstrukcja wewnętrzna pozdrawiam :) :) Jedno co mi się nie podoba, to publikowanie jakichś ogłoszeń bez informacji zwrotnej - o czym pisał Józef. Z drugiej strony, twardych zobowiązań nie pamiętam i po konkursie sam się zastanawiałem, kto będzie odpowiadał za publikację tomiku, skoro ciężko nawet stwierdzic, kim jest organizator konkursu. Dyskusja powinna miec świeżą formę - skonkretyzowaną i nakierowaną na wytwór artystyczny. Szeroko zakrojona nie ma sensu, na co zwrócił uwagę Jimmy. A skoro jest skonkretyzowana, to i dzie wuszce na pewno się zachce napisac parę słów odczuc bądź polemicznych zdań ;) A to pranie to takie doprane?
  15. O, Jimmy, słusznie prawisz podłóg mnie, może więc od słów do czynów, przemianujmy wątek, zróbmy z niego palący problem społeczno-demograficzno-moralno-polityczny, i zapytajmy ludność zgromadzoną, nierzadko ludność niegłupią, ludność z naszego kochanego portaliku, jakie są poszczególne stanowiska w sprawie in vitro, co kto uważa i dlaczego. Przepraszam wszystkich, którym nie podoba się pomysł, ale ja jestem w tej sprawie rozdarty, potrzebuję mądrych opinii, spodziewam się ich tutaj. Jak się kto zgodzi na taki rodzaj debaty, to ja chętnie się przyłącze z moim stanowiskiem dla jasności. A ja się nie zgadzam. Co dzień człowiek jest tak rozpolitykowany, że mu rozsadza łeb. To jest portal poetycki. O jaką dyskusję mi chodzi? Bardziej konkretną, aniżeli generalną. Np. w kąciku czytelniczym: na temat jakiegoś tomiku, nominowanej do czegoś książki, czasopism literacko-kulturalnych. Byc może w formie mini-esejów literackich. Zgadzam się, że kolejna dyskusja o kondycji polskiej poezji, krytyki literackiej i piłki nożnej jest jałowa, nieznośna i niekonstruktywna
  16. Zamiast zajmowania się sprawami dodatkowymi proponuję wziąc się za dyskusję o poezji współczesnej, czego na tym portalu nie ma. Ktokolwiek próbuje ją podjąc (a.mroziński), kończy na dwóch, trzech postach. Porażające, że nikt tu nie ma w tej materii czegokolwiek do powiedzenia. Reszta się podnieca jakimś tomikiem, który nawet jeśli będzie, nie jest nawet przecinkiem w powieści zwanej "współczesną polską poezją" ;) z osobistymi podnietami trzeba spokojniej i bardziej skupic się na perspektywie. Najpierw czytamy, potem piszemy, tak? Czy mam mylne pojęcie?
  17. Czemu się zmienił ten Marcin? Coś słyszałem, że się złagodniał. Prawda to?
  18. Zdecydowałem, że kącik będzie czytaniem poezji. 10 wierszy z wybranych tomików bądź całe, którymi dysponujemy. Nie będziemy łamac prawa, bo to tylko fragmenty, a i nie trzeba będzie kupowac całości. Powieści i opowiadania na razie porponuję zarzucic. Piotr Sommer "Dni i Noce" - moja propozycja. Czekam tydzień na propozycje. Następnie krótkie czytanie i pogaduchy
  19. Tkaczyszyn-Dycki, Grzebalski, Honet, Świetlicki, Sośnicki. To ulubieni. Co do najlepszych, nie podejmuję się decydowac, bo mam za mała perspektywę czytelniczą. Szkoda. K. Maliszewski by wiedział, które debiuty były najciekawsze ;) A Twoi?
  20. fairetaire.wrzuta.pl/audio/5A1L6kq8099/loreena_mckennitt_-_night_ride_across_the_caucasus Trzy strony temu to wklejałem, ale specjalnie dla ciebie złamię wszystkie paragrafy
  21. Rozumiem złość, ale nie pamiętam, żeby administracja zobowiązała się do szukania wydawcy ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...