Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pancolek

Użytkownicy
  • Postów

    2 954
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pancolek

  1. Muszę przyznać, że jestem zawiedziony tym, co od jakiegoś czasu robi Marlett i Adam Sosna (bo od marianny już się niczego innego nie spodziewam); mianowicie rewanżują się minusami i nie przyjmują do siebie krytyki ;/ Co do wiersza, tym razem nie mam zdania. Fajnie się czyta, Lecterze, trzymasz fason, ale w Twoim wykonaniu czytałem dużoooo lepsze :) Pancuś
  2. Tzn. jego wywalili wcześniej, w półfinale chyba czy jakoś tak i dlatego tak się zdenerwował ;) Zgadzam się, że w tej sytuacji psycholog potrzebny i nie piszę tego złośliwie. Inaczej się zapewne zabije, bo (powiedzmy że) 'nie ma wyjścia'
  3. A może jest zwyczajnie słaby? Tyle. Można być słabym, ale odstawianie takiej szopki jest śmieszne. Od pierwszej do ostatniej sekundy słuchałem jego wywnętrzania i z pełną odpowiedzialnością oznajmiam, że pieprzy jak potrącony. To grożenie paluszkiem wszystkim i wmawianie jaki to on ma zajebiście niedoceniony talent, i że zamierza się zabić W CZASIE FINAŁU PROGRAMU, KTÓRY GO ZNISZCZYŁ... hmmm... egzaltowany czubek
  4. *przeklęstwo? Początek jeszcze co.ś zwiastuje, ale tutaj: bezświetlności, o!, beznadziejności, która się stajesz chwała ludziom z dobrym alibi, a pokój nam sza! ... ... ... to jakieś dziwne wygibasy już. Nie podoba mi się, Gasparze ;( Pancuś
  5. Pamiętam jak po jednym z programów 'Tylko miłość' chłopak się załamał i powiesił, bo publiczność i prowadzący z niego kpili - to było porażające. A ten kretyn (nawet pomimo pewnej racji) jest żałosnym pajacem i nic więcej.
  6. Jestem katolikiem, ale faktycznie uważam, że Rydzyk to belzebub z Torunia, jak mawia ojciec Palikot. Budowanie milionowego majątku i zaplecza politycznego na modłę katolicką, gdzie w sumie wiara jest jedynie tłem jest odrażające. Zresztą wszyscy słyszeliśmy jak mohery zachowywały się w Gdańsku i wielu innych miejscach - ciężko tu mówić o jakiejkolwiek klasie, ci ludzie są z cyrku. Najsmutniejsze, że potem każdy katolik musi się tłumaczyć za takich bencwałów i Rydzyka-polityka ;(
  7. Jackowi Sojanowi I ostatnia ściana pnie się przede mną pręży ścięgna żeby potłuc witraż wpuścić Boga pustą okiennicą mnisi przechodzą między krzyżami ich sandały ubijają jałową ziemię cienie mnożą się pod habitami płaczą to zgromadzenie słów jest jak obraz który przenika śmierć pomarszczonych barw II mam tyle lat kupiłam tabletkę i połknęłam kilkanaście godzin po teraz wymiotuję Bóg wie czym rozpędzam kłujące duchy nad spoconymi czołami rodzę
  8. Co Ty piep****?
  9. Weź się w głowę puknij
  10. Ale bełkot ;D W Warszawie wiedziałem już jak zacząć dlatego spotkanie z historią nie było lekcją pokory to historia miała się ukorzyć przede mną ---> tutaj jest ta 'dynamika' czy 'eksplozja strumienia życia' ? ;D Wiersz jest wtórny, mało oryginalny, nie niesie jakiejś świeżej myśli. Możesz omijać te zarzuty, dorabiając ideologię tylko po co?
  11. bez jaj ;)
  12. Ale jesteś super :)) Dzięki wielkie! Od tej pory będę świadomy, że takie zasady istnieją i lepiej nie ufać przeczuciu. ps: dawaj o charlesie, jeśli Ci się chce, bo się napisałaś i tak niemiłosiernie :p
  13. Napuszenie? Kto powiedział że poezja ma być ładna, grzeczna, uczesana? Nikt z Was o turpizmie nie słyszał? A wiesz pan, co to znaczy, że tekst jest napuszony? ;) lepiej się przyznaj od razu, że nie i po sprawie
  14. Panowie powiedzieli wszystko, co trzeba. zdrówka
  15. więc jestem milcząca jak święty obrazek cichym cierpieniem cała będę święta -----> ojejku, ojejku Jaka bzdura ;D
  16. wiersz potrzebuje kolorów - czasem jednego, czasem kilku. zauważam przeładowanie - nazywanie rzeczy (a szczególnie barw) po imieniu jest tanie i rzadko się przyjmuje. można zbudować wiersz-kalejdoskop, ale nie o to tutaj chodziło. ta sprawa kłuje mnie w oczy, reszta może być. pozdrawiam. j. w.
  17. A to nadęcie tekstu to z powodu nadciśnienia autora?
  18. Oj Teresko, Teresko ;) pozwól, że się nie wypowiem. Pozdrawiam serdecznie!
  19. Ech, zacznij czytać współczesną poezję, a dowiesz się czemu to co opublikowałaś jest gniotem* *tekstem bez polotu, żadnej ciekawszej metafory, przewidywalnym, osadzonym na banalnej refleksji, która tylko dla autora jest eureką. Pancuś
  20. i tęsknić jak dawniej w każdej minucie przy każdych oczu spojrzeniach o zamglonych nocach i przebytych kilometrach Tutaj położyłeś wierszoł kompletnie. Pancuś
  21. Hmmm... w kącikach ust nabazgrałem zbyt skomplikowaną linię prostą po kilku kłopotliwych splunięciach myślę że jeszcze zdarzy mi się pożałować W takiej formie nieźle, bo nie ma (spalonego na panewce) sumienia. Wersyfikacja kuleje, bo przy głosnym czytaniu u ciebie za bardzo się rwie. Pancuś
  22. Dobre. Pokazałaś gniotom, że ich miejsce w koszu, a nie w P. + Pancuś
  23. dopływ szans? ;) Przynajmniej zmusza wreszcie do myślenia +
×
×
  • Dodaj nową pozycję...