Amras_Elensar

To ja chyba tez nie "kumam". Wiersz sałby. Koncept nakolanny, czestochowy sporo, dużo patosu. Metaforyki kompletnie brak. A i też jakoś nie mogę pojąć w jakim celu ten caps lock i nagromadzenie wielokropków. To Pana drugi wiersz. Każdy od czegos zaczynał. Trzeba przyjąc swoje pokornie na głowę. W sumie dostał Pan dobre rady i ataki na innych komentujacych sa nietatktowne. Życzę postępów Pozdrawiam AE

Dzień dobry. Takie wyliczanie, które do nieczego w sumie nie prowadzi. Chyba zabrakło konceptu. Wszytko tak mało lirycznie, a wrecz pachnie prozą. Tym razem minus. Pozdrawiam AE

Oj. Fatalnie. Patos, brak pomysłu. Prosze autora/autorkę o troszkę wiecej metaforyki, o jakis koncept, o brak czestochowy. A najlepiej proszę poszperać troszke po poezji (np. w Almanachu) i zobaczyć czego mniej wiecej sie oczekuje. Pozdrawiam AE

Hej!!! Wracamy do najwyższej agatkowej formy:D Świetnie. DObry koncept i wykonanie mieliśmy uczyć się ciszy powoli jak ślimak uczy się ziemi zaczynam powoli rozumieć że cisza nie czeka ona na karku usypia jak winniczek na liściu sałaty a te dwie strofki sa piękne;D Pozdrawiam Ae

dzie wuszka- fakt.. muszę coś zrobić. Ta srofka jest za bardzo... patetyczna;) Arkadiuszu- dziękuję i za wsparcie i za pozytywną opinię. Yasioo Zmimiński- dziękuję za komentarz Pozdrawiam AE

Dziękuję wszytskim innym za komentarze i liżę, tak jak potrafię, po znudzonych gębach:)

Literówka poprawiona:) Litery wielkie zostawie bo lubie. Co do drugiej strofy- można ja do interpretacji wepchnąc, myśle, że sporo wnosi. Dziękuje za poświecony mi czas Pozdrawiam AE

Wiedziałem, że dostanie mi się za tego pedała. Uzasadnienie... jest to słowo nacechowane zdecydowanie negatywnie. Używane raczej przez ubogie estetycznie i tolerancyjnie grupy ludzi. Uwaga: Podmiotem lirycznym nie jest autor. Szkoda, że wiersz odebrany został bez dystansu, bez przymrużenia oka. Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas.

Pan napisał mnie bez dystansu toteż jestem mało liryczny jak kundel Miałem być najlepszym przyjacielem poety Patos wylewa się ze zwierzęcych oczu a metafory jak rzepy na ogonie Wszystkie zabiegi stylistyczne poszły psu na budę Inne wiersze śmieją się z moich krzywych przetrąconych łap z nieostrych epitetów że w obroży z napisem Amras Elensar wyglądam jak pedał Chociaż w poincie pomacham ogonem i poliżę pana po ręce jak jeszcze niezbity pies

Hej. Dobry koncept- ale troszke przegadałas, za duzo chciała powiedziec- a koncepty nie lubia byc tak wykorzystywane- szczególnie za młodu:) Niektóre frazy sa po prosru świetne chciałbym powiedzieć że cię znalazłem ale ktoś z boku mógłby uznać to za farsę to jest piękne:) Pozdrawiam AE

Hej! Wiec tak. Ładny koncept, delikatnie przeprowadzony. W sumie nie mam wiekszych uwag. Wiersz nie zostanie zakwalifikowany jednak do wybitnych a pólkę nizej- do bardzo dobrych.:) Pozdrawiam AE

HEJ Podoba się. O wiele lepiej niż poprzednio:D Widać uderzyłaś nawet w moją niewrażliwosc. Mam swoją interpretacje... pewnie i tak o niej niedługo porozmawiamy:D I technicze i treściowo bardzo dobrze. Jak zwykle super koncept- nawet dla mojego subiektywizmu:D Pozdrawiam AE

Hej:) NIby uśmiech na początku komentarza ale dobrych wieści nie mam. NIe jest to jak na ciebie dobra praca. W trzeciej zwrotce to juz prawie o patos sie ocierasz. Świetna pointa- chyba nqajlepszy moment wiersza, który wynika z reszta z całości. I tym sie ratujesz. Niezły koncept... i zrób cos z tą trzecie strofką. Pozdrawiam AE

Dziękuję za opinie. Szczerze to się trochę obawiałem opini, a tu miłe zaskoczenie. Kocico: Dziękuję za przychylność. M. Krzywak: Dobrze że ja nie oberwałem od was piorunami:) Eugene De: dobrze ze tylko elektryzujące:) Luthien: Podziękuj bratu a i sobie za subiektywizm:)

Hej. Dobre, dobre. Myślnik w drugiej strofie wyrzuć. Chyba niepotrzebny. Uśmiechnąłem się więc za samo to plus. A że koncept fajny i słowa dobrane to plus rośnie. Pozdrawiam AE

Lubię jak piorun uderza w głowę i elektryzuje pomysły Pięknie się wtedy przeklina tak lirycznie z bezbłędnym akcentem Burzą mózgu trzeba pokierować dobrze rozdmuchać Po co zamykać ją w szklance? Ulewa to nie pranie Kurwa w zwykłej Frani spiera się bardzo i jest prostacko wyżęta

Hej Bardzo miły ten wiersz. Lekko się czyta, a i w interpretacji sympatyczny. Masz pomysły (zazdrosny jestem o twoją wene;)) Plusa wielkiego dostaniesz. NIe tracisz na poziomie:D Pozdrawiam Ae

Hej są dzieła sztuki dla burego kota sąsiadki persa i sztuki mięsa dla obu drapieżników tutaj lekko szwankuje wersyfikacja. Wiersz jak mleko z miodem na chore gardło;) Pięknie.

HEJ Dzis juz przeczytałem dokładniej;) POdoba się. Fajny koncept i wykonanie niezgorsze. Lubie taką zabawe słowem i skojarzeniami. Jak zwykle nie zawiodłas Pozdrawiam AE

FAjny koncept i wykonianie niezłe... no i ta wielka dawka sentymentu:) wielki plus+ Pozdrawiam AE

Kolejna słaba praca w Pana wykonaniu. Czekam na coś naprawde godnego uwagi. Pozdrawiam AE

Dziękuję wszytskim za komentarze. A pierwsza strofka... hmmm fakt nie najlepsza, jescze sie nad nią zastanowię. Pozdrawiam AE

Jestem tylko zwierzęciem- - znowu pepełniłem duchową masturbację pod prysznicem Na mokro zalałem się słowami- - nie tylko zaspokajając popęd Instynk jest siłą sprawczą myślowego cudzołóstwa Czym jest grzech bez wyrzutów sumienia na czterech łapach? Jutro wyspowiadam się po ludzku

HEJ!!! Widzę że mamy podobne zdanie na niektóre tematy;) Dobrze:) ALe nie wyłamałas sie z bontonu poetyckiego: wiersz liryczny, koncept, bądź co badź poważny. Wywołał jednak uśmiech:) Plusisko Pozdrawiam AE

Bardzo ładnie Pani Poetko:) Dużo liryzmu wlałaś. Jak zwykle masz pomysł i konsekwentnie go realizujesz. Każde słowo potrzebne i wyważone. A może czas już przenieść się do Z???? Pozdrawiam AE