Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jacek_Suchowicz

Mecenasi
  • Postów

    11 704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Treść opublikowana przez Jacek_Suchowicz

  1. zgrywus:)) Tomek, czy nigdy nie robiłeś przeglądu swojego życia, analizy swego postępowania, reakcji w dyskusji, swoich zalet i wad. Czy umiesz sobie powiedzieć; muszę nad sobą pracować, wyzbyć się tych wad itd... Wielu osobnikom homo sapiens nie mieści się to w szarych komórkach, że można pracą nad sobą skorygować swoją osobowość bingo!!! wytłumaczyć nie chcę - chcę zostawić coś dla Ciebie nie musisz myśleć tak jak ja - masz dowolność A tak na zakończenie - zauważyłem, że zawsze tłumaczysz swoje teksty. Nie ubliżaj czytelnikom oni też mają szare komórki i interpretują po swojemu - w sumie to miłe. Pozdrawiam serdecznie Jacek ps. chyba że robisz odnośnik do czegoś, czego czytelnik na pewno nie będzie wiedział
  2. to nie Bóg nas zaprowadził do tej sytuacji ale my sami, przynajmniej mamy teraz więcej czasu na analizy, - święta racja to my sami kombinujemy jak kot pod górkę prowokując powstanie takich a nie innych sytuacji. Wystarczy, że On nie w porę nie zapobiegnie. Ale my homo sapiens musimy wyciągać wnioski (odpowiedzialnością możemy tylko siebie obarczyć) odpowiednio zmieniając nasze postępowanie. Tobie nie muszę tłumaczyć co oznacza walka z samym sobą o siebie - każdy to przerabia Serdecznie Pozdrawiam Jacek :)) Dzięki Bogumile i oto idzie - zatrzymać i nie narzucać Pozdrawiam
  3. Ja mam duże wątpliwości czy tu się można ogrzać, jeśli już to tzw. ciepły smrodek. Powalczyć ze sobą o siebie gorsze jak spowiedź ignacjańska Pozdrawiam
  4. Bo to jest zaciągniecie ręcznego hamulca bezpieczeństwa. Zda się, że normalny przestał działać. Owczy - użyty celowo (scena: stado owiec gna ku przepaści i sukcesywnie wpadają) lub tak jak napisałeś: wotywna ofiara, Baranek Boży i właśnie dlatego wolałbym się w polemikę nie wdawać, gdyż zasugeruję interpretacje. A tak każdy odbiera po swojemu. Tekst ma wiele wymiarów i interpretacja zależy od czytelnika. "Dokąd idziesz Panie" - dokąd prowadzi nas Bóg lub Pan, to człowiek - podmiot liryczny albo "aneks do biblii" Istotą jest zatrzymanie czytelnika siedzącego w domu i snującego się pomiędzy kanapą, telewizorem a kuchnią Na razie tyle. ew. na PW wieczorem. Pozdrawiam
  5. Chyba z Biblią to ma niewiele wspólnego Dzięki Pozdrawiam
  6. dzięki tekst stał się wielowymiarowy - samodzielny dzięki Pozdrawiam
  7. bardzo proszę ale za każdym razem proszę podawać autora:))))))))))) Pozdrawiam
  8. tak jako komentarz do Twojego wiersza - zainspirowałeś mnie dokładnie i pewno by komentarzem został ale jak się zacząłem zastanawiać to go usamodzielniłem:) Dzięki pozdrawiam Jacek
  9. jeśli tylko siedzą w domach - wątpliwe szczęście;) Pozdrawiam
  10. autor doszedł do wniosku, że każdy tytuł ograniczyłby myślenie czytelnika czyli sprofanował wiersz Dzięki Pozdrawiam Dzięki Waldemarze :) Pozdrawiam
  11. a jeśli siedzicie już w domach spróbujcie raz siebie pokonać zawalczcie o siebie ze sobą niech życie w was płynie nie obok bo na to się stało to wszystko by owczy zatrzymać pęd istot w domowej pozwolić im ciszy swe życie raz jeszcze przemyśleć świat zmienić i słowem i czynem pytając quo vadis Domine był komentarzem ale może samodzielnie funkcjonować
  12. Ludzie sądzą po czynach, ale faktów nie widzą. A czy ktoś ją przytulił, ktoś darował jej miłość, ktoś ją kiedyś pochwalił, dobrym słowem przygarnął, pokazując świat lepszy - nie margines i marność. Ciepła owszem zaznała, ale tylko od pieca. O czułości szacunku nic nie rzekło jej echo. Ludzie sądzą po czynach, ale faktów nie jarzą, lecz Ten z Góry zrozumie i miłością obdarzy. pozdrawiam ps przypomina się stara jak świat dykteryjka: Żyła sobie w pewnej rodzinie dziewczynka, której rodzice nie poświęcali czasu. Dorastała bez miłości, akceptacji i dobrego słowa. Pragnąć być akceptowaną, sama zaczęła szukać akceptacji i miłości u innych. I w miarę dorastania szukała ją chłopaków spełniając ich oczekiwania (sex i narkotyki), aż w końcu została prostytutką i została zamordowana przez własnego alfonsa. Do piekła iść nie chciała, więc poszła do nieba. A tam w bramie św Piotr stoi z Panem Bogiem. Stanęła przed nimi. Św Piotr spojrzał na nią: Panie Boże, Ty chyba do nieba jej nie wpuścisz? Na co Bóg; Wpuść ją - rozliczymy tych, co ją wychowali
  13. a jeśli siedzicie już w domach spróbujcie raz siebie pokonać zawalczcie o siebie ze sobą niech życie w was płynie nie obok bo na to się stało to wszystko by owczy zatrzymać pęd istot w domowej pozwolić im ciszy swe życie raz jeszcze przemyśleć świat zmienić i słowem i czynem pytając quo vadis Domine pozdrawiam
  14. Nie mów chop, bo w tej dziedzinie jeszcze wiele przed nami A swoją drogą masz rację: takie zdjecia prawdziwe malowane swiatlem, maja swego rodzaju dusze coś w tym jest, ludziom wrażliwym przekazują więcej jak nam się wydaje Można by toczyć dywagacje: czy to fotograf nadaje duszę, czy też ducha mają fotografowane miejsca ludzie czy przedmioty i co właściwie jest artyzmem w dobie obróbki , nasycenia barw i wszelkiego rodzaju fotomontaży. A jednak jest coś takiego, że przed nielicznymi fotografiami człek staje i dzioba otwiera z wrażenia. Pozdrawiam
  15. już tak nie do końca - lustrzanki powyżej 20Mpx programy do obróbki i monitory typ Oled robią swoje jest na co popatrzeć :)
  16. wspomnienia płynami się zalewa koreks a powiększalnik pieści kadr wywoływacze i utrwalacz na białej kartce tworzą akt a czas zawłaszczył je dokładnie strzegąc reżimem głębię barw a dzisiaj pstryk i zdjęcie same na monitorze zaraz masz :) Pozdrawiam
  17. Dzięki za ten deseń - zrób żeby nie haczyło - ma to być wiersz rymowany a on ma swoje prawa i pomyśl: …Teatr mój widzę ogromny, wielkie powietrzne przestrzenie, ludzie je pełnią i cienie, ja jestem grze ich przytomny … Wyspianski i spróbuj dalej ożywić tę pustą mroczą scenę - tyle tam się może wydarzyć Pozdrawiam ps w ten sam "deseń"
  18. już od dawna jestem dziadkiem kotek mi podaje łapkę a i mruczka już się łasi by za uszkiem drapnąć czasem gdy ma michę pies mój Fado okazuje wielką radość
  19. dlaczego dziękujesz paniom między wierszami - podziękuj normalnie bez infekcji:))) Pozdrawiam ps taki duży a jeszcze się czai
  20. coś z rytmem nie tak - sam popraw (chyba ma być 5/5) nagle zaduma znikąd przychodzi gdy z pustej sceny odgłosy słychać wraz z chłodem mrówki biegną przez odzież sam wmawiasz w siebie to wszystko lipa zda się z balkonu cichy monolog zawłaszcza ciemność uśpionej sceny jakby cień Julii rozpaczał stojąc czemu Romeo rodu nie zmieni w sennym półmroku sam się potykam coś się przewraca tnie ciszę hałas i w jednej chwili ciemny cień znika a dudni echem puściutka sala Pozdrawiam
  21. po buziakach co tu gdybać chyba można dokazywć więc się wezmę za studenta i wymęczę by pamiętał a z chłopakiem inna gratka wymorduję do ostataka
  22. Może aż tak głębokich nie, ale przede wszystkim luzu. Każdy z nas widzi temat po swojemu i ma do tego prawo. Przytakiwanie sobie wzajemne byłoby nudne. Masz rację ciut ochłońmy - w uśmiechu W 2008 roku napisałem taki zoned: Od ponad wieku, wypełnia salonik rzekłbyś kanapa, lecz inaczej zwana, Stelaż z mahoniu, materiał czerwony, to stary szezlong - albo otomana. Tkwiłby ten mebel cały wiek następny, miękkością swoją służąc każdej parze, Lecz los okrutny w złości niepojętej zesłał bieg innych tych najgorszych zdarzeń. Przybyła para, rozpalone lica. Postury słusznej, ponad meter wagi. Ona nietknięta prawdziwa dziewica, on już z niejedną piwo sobie ważył. Czasu, jak zwykle, bywa zawsze mało. Przeto od razu wzięli się do rzeczy. Zgubieni w fałdkach rozkosznego ciała, mieli co pieścić - temu nikt nie przeczy. Ogniste wrota, naciera jelonek, lecz zamek sztywny - ani myśli ulec! Dziewica w sile lat dzieści skończone więc skok z rozbiegu - ona wrzeszczy z bólu. Gdyż razem z zamkiem sprężyny strzeliły dziurawiąc ostro niewiastę od tyłu. Przebite lędźwie i krew tryska z żyły. Zwieńczył tę mi.ość operacją chirurg. Wiekowy mebel żywot już zakończył, lecz jeszcze zechciej morału wysłuchać; Jeśli przypadkiem z dziewicą się łączysz, to zapamiętaj: pod pupę - poducha Pozdrawiam ps prośba nie rozbieraj tego na czynniki pierwsze:)
  23. super to lubię dzięki poprzestawiałeś i ok a co z częścią refleksyjną A ja czuję się błogo, jestem paziem wiosny to zdanie zmusza do głębokiej refleksji :))) Pozdrawiam
  24. Tomku może ustalmy jest to twór sonetopodobny definicja sonetu: Sonet jest to utwór poetycki składający się z czternastu wersów podzielonych na dwie strofy czterowierszowe oraz dwie trójwierszowe (tercyny) o określonym rozkładzie rymów. Zazwyczaj pierwszych osiem wersów zawiera część opisową lub narracyjną, zaś sześć ostatnich jest częścią refleksyjną jakoś mi brak części refleksyjnej a o układzie rymów nie wspomnę Pozdrawiam :)) ps kiedyś na tym portalu tego rodzaju kawałki nazwano zoned i był konkurs na najlepszy
  25. trzynaście zgłosek w wersie – nie modne takie cóś końcówka z rymem męskim – sprężyłeś się i już czy wyszło dość kulawo już oceniłeś sam lecz w sumie ta zabawa sens głębszy jakiś ma bo chyba przyznać musisz czy tego chcesz czy nie że wers i jego długość środkiem wyrazu jest do wersu jeszcze dorzuć na przykład męski rym wskazany jest w piosence tu stuka jako klin a teraz gdy połączysz temat klimat i treść pomyślisz wszystko złożysz i wiersz już piękny jest tekst wolny lapidarny sens najwznioślejszy ma kobieta najpiękniejsza lecz goła - taki fakt pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...