Jana Niechciał

Super! Zwlaszcza 4 zwrotka. Pozdr..)))

Pani Kometo! Panie Cepeliuszu! Dziękuję bardzo, że chcieliście skomentować napisany przeze mnie tekst.Dziękuję za ostrzeżenie. Na pewno wezmę pod uwagę.Pozdrowienia. [sub]Tekst był edytowany przez Jana Niechciał dnia 13-05-2004 23:29.[/sub]

Możę to jest marzenie o śmierci, czy też o to żeby nie umierać kiedy jest tak pięknie. Wybacz mi Erv - ale nie wiem. Pozdr..)))

Dla mnie niezbyt jasny przekaz.Kto ma nie zgasnąć? Słońce, którego nie lubisz czy ten ktoś co nad nami na wieki. Nie wiem. może inaczej powinnam interpretować? Pozdr..)))

Hm!No nie wiem.Myśl to raczej wrze ale może to wre to dla zachowania rymu. Pomyślę jeszcze Pozdr..)))

Witaj Gosia! Myślę, że można byłoby napisac ten tekst inaczej bez"problemów co się wyolbrzymiają" bo myśl zawarta w ostatnim wersie nie jest zła. Pozdr..))))

Między jednym, a drugim oddechem zawieszony bez tlenu bumerang myśli Między świtem, a nocą w labiryncie pokrzywionych snów katastroficzny reżyser Między jednym krokiem, a drugim w pogoni za wskazówką zegara bariera mojego bezpieczeństwa.

"zdechła ryba zjedzona przez kota". Nadzwyczjny potencjał słowa służący przekazywaniu obrazów i emocji Brrrr Jak tytuł wiersza. Pozdr..)))

To własnie jest"potencjał słowa". Czekam na więcej..))))

Droga Mario! Seneka powiedział"Kto wydaje wyrok bez wysłuchania drugiej strony jest niesprawiedliwy, chociażby nawet wydał wyrok słuszny". Nie jestem pewna czy wysłuchałaś do końca napisanej przeze mnie treści. Jeżeli tak to dziękuję za komentarz na pewno słuszny. Pozdr..))) [sub]Tekst był edytowany przez Jana Niechciał dnia 13-05-2004 23:36.[/sub]

Dzięki Mario! To bardzo ważne dla mnie, że udało mi się poruszyć Twoją wyobraźnię. Pozdr..)))

Taki niewyszukany temat, a tak ładnie napisane. Pozdr..)))

Bardzo chciałam napisać, że coś mi się tu nie podoba. Wiersz przeczytałam 3 razy - uważnie. Wyobrażnia zadziałała"nie zaliczam wańki wstańki na wykolejonym rondzie".Moim zdaniem jest b. dobry. Pozdr..))))

Dzięki Joanna Pozdr..)))

Dla życia nie jesteś karą śmierci. Zła nie zapętlisz śmiertelnie. Słabości ludzkich w proch nie zamienisz Chyba, że....... Staniesz na końcu świata.

Myślę, że należałoby napisać to inaczej i zmniejszyć ilość pocałunków. Pozdr..))))

Ewo! Dziękuję. Jesteś/jest Pani/ niesamowita/w dobrym tego słowa znaczeniu/, Pozdr..)))

Jak Pan to zrobił!Tak lekko się czyta, a tyle w tym przekazu...

"dłoń wyciągnięta na dziady" No cóż takie jest życie wieszcza wzloty i upadki, ale wiersz bardzo dobry. Pozdr..))))

miało być idealny! To jednak chyba mi się nie uda! Pozdr...)))

Dzięki bardzo Piotrze! Chciałabym napisać kiedyś idelny wiersz.Ciągle myślę,że kiedyś mi się to uda. Nie da się przecież żyć bez marzeń.

Dziękuję za miłe słowa. Pani Joanno przykro mi ale w tym wierszu wrażonych przeze mnie uczuć nie potrafię zastąpić innymi słowami. Pozdr..)))

To dobry wiersz i jest o czym myśleć. Pozdr.))

W abstrakcyjnym filmie nakręconym dla niemej widowni drzewa rosną do dołu. W moim nieznikającym świecie szumiącym tatarakiem Jesteś pachnącym mlekiem.

a może... /wersja ostatecz./ Ciągle mówię o dzieciach, pracy, pietruszce on przemierza wzrokiem autostradę zachlapanych szyb może patrzy na życie optycznie. Ciągle sprzątam na stole poplamiony obrus on kompatybilny z pojemnością ekranu może pochłonięty chwilą. Dotykam go żartem, uśmiechem, spojrzeniem on ziewając z trzaskiem otwiera zmęczone usta może już późno...