![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Judyt
Użytkownicy-
Postów
9 833 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Judyt
-
To znaczy że znalazłaś Judyto to co schowałem. Pozdrawiam Krzysiek bardzo wiele ukryłeś w tym...Krzysiu mnie się to tak odkywało, podziele się: płynne pożywienie- wino zamienione w krew między smutkiem śmierci a pozostałością- pozostałość jako nadzieja znalezionym po drodze- czyli w czasie pielgrzymowania przez życie można znajdować ten chleb powszedni gdy wejdzie- to czerpie całą swą siłą ten człowiek- każdy, pustynię -jak po ziarnku piasku a one mienią się słońcem każde ziarenko inne wartość życia- daje i dobiera, decyduje swą wszechmocą, puenta jest zbyt zaskakująca jak dla mnie... w niewłaściwych- trudno rozpoznać, które są te niewłaściwe, nie może znaleźć jednej miny, ponieważ posiada uczucia i emocje; postrzeli się- być może uzna świadomie lub nieświadomie, że ten strzał odmienia jego dotychczasowe kroki i końcówki nie jestem w stanie...J. serdecznie i ciepło
-
piękny nostalgiczny...Jacuniu.. widzi mi się to jak tęsknota za powietrzem "za długi"- żaden człowiek nie może żyć bez Miłości J. serdecznie
-
nic nie będę okrawać, no taka wiosenka Judyto, wiosna była w porządku tylko roztargnione, roztrzepane i nużące i nurzenie się kogoś może być w otoczeniu, mgieł itp. jak w twoim wierszyku :))) nic nie będę okrawać, bowiem nowa wiosna idzie :)) serdecznie ok, wolna wola Autora czy jakoś tak J.
-
Aniu trudno to ocenić jak dla mnie, jest tutaj dialog wierszowany tak to bym nazwała, a prawd dużo w niego wmieszałaś, czasem pozostawiam ślad(: J. serdecznie Jeden z wielu, który wychodzi ponad brudne
-
dziękuję Tomku za wstąpienie no i cieszę się, że udało się choć tego owego przyswoić,mm.. może nie wszystkie każdy może, dążymy do rozwoju zatem(; J. serdecznie i cieplutko
-
no wreszcie!(: dziękuję Rafale za urokliwe słowo J. serdecznie
-
widzę to jak próbę wydobycia się , poznania Stwórcy to tyle o ile, J. serdecznie Rafale
-
trochę bym pookroiwała tą treść, by nie wydawała się taka nurząca, np. wyrzuciła powtórzenia:" wiosna" no taki rzut mój okiem, J. serdecznie
-
przeczytałam, trudna treść, do głębszego rozparzenia J. serdecznie
-
tragiczne żniwo róży
Judyt odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oj no smutna ona bo może zmęczona?(: J. serdecznie -
przeczytałam, się rymuje... do zastanowienia się z pewnością taki wiersz odczytuję o chwiejności J. serdecznie
-
przeczytałam, może jeszcze te marzenia są gdzieś głęboko ukryte, trzeba może zajrzeć tam to pewnie ten czarny wiatr tak wpływa na nastrój J. serdecznie
-
przeczytałam Aniu, fajnie, że takie pytajniki J. serdecznie
-
przeczytałam z uśmiechem tak obserwacyjnie u Ciebie, zdaje się, że w każdym siedzi jakieś jego źdźbło J. serdecznie Michał
-
dziękuję za śladek zimna farbo(: słonecznego i cieplutkiego łapania promieni
-
Cześć Michał, mmm..przeczytałabym z chęcią tego Twojego skowronka. E...swoją drogą- każdy skowronek ma swoją drogę i każdy jest inny, choć może się wydawać, że któryś nad którymś..a one tak wspólnie. Ten mnie tak oderwał od smutków, zmartwień ludzkich. Z? nie wiem co to Michał, jak możesz to rozjaśnij mnie szarytce:) Radość wyrzucić? no nie wiem..tak mało jej we współczesnych minach tramwajowych..i chodnikowych, dziękuję przede wszystkim za śladek J. (:serdecznie i cieplutko
-
dziękuję Jacuniu za śladek ponowny Twój drogocenny cieplutko i serdecznie dziękuję( nie mój), na żywo widziałam ale chyba sikorkę- to taki mały i pięknie brzuszek się rusza przy dźwiękach wydawanych ciągłym(...) J. (:
-
przeczytałam wszystkie w W...Twe wszystkie są naładowane ładunkiem zrzucenia może to i dobrze, bo człowiekowi wtedy lżej na sercu, a przecież nie o to chodzi, żeby gnieść i tutaj w osobliwy sposób odbieram powyższe i inne szczere wyznanie, które dąży do rozwoju J. serdecznie
-
pogwizduje w ciągu dnia daje znać o życiu radości słońca długim lotem tokowym chowa się w bujnej trawie czas biel sterówek towarzysko niby zwyczajnie śpiewa z moczarami ma filharmonię milknie wtedy gdy nadchodzi mgła
-
przeczytałam, a to zwróciło uwagę: choćbym się zapierał mocniej obejmie (mnie- jedno bym wyrzuciła) bo w to uczucie jest ode mnie silniejsza tutaj się rytm gubi, ale chyba dobrze J.(:serdecznie
-
tęsknię do ciepła jak do nagrzanego betonu lub asfaltu w letnie popołudnie i wieczór kiedy bezchmurne niebo otworzy wrota ze świerszczami pofrunąć dźwiękiem bezpiecznie w zapachu lata jakoś tak mi się czytało, pięknie poczytać, J. serdecznie
-
podoba się, te kolory wpierw u siebie, potem za oknem J. serdecznie
-
wiersz postny dloa Matyldy
Judyt odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
(: miło poczytać taką dedykację, J. serdecznie -
tak niewiele a jednak wiele J. serdecznie
-
podoba się, J. (: serdecznie