Judyt

usg brzusznej? wątpliwe, hi J. serdecznie

czytałam, ciekawy, choć może w odczuciu moim zbyt taki realistyczny chociaż na śpiąco raczej nie był pisany(; J. serdecznie

hmm..uśmiech siedmiu barw- jest samym uśmiechem w tej formule (że tak ujmę) J. serdecznie

hmm..poczytałam, z pewnością brak płynności, dla dzieci- kojarzy się trochę z biedronką ks. J. Twardowskiego J. serdecznie

"całkiem bez winny?"- a nie "winy"(?) poczytałam.. płynnie się czyyta,J. serdecznie

wiara nadzieja się ze sobą łączą więc jest dobrze J. serdecznie

lekki pobielały i oni może też tam gdzie poszli.. J. serdecznie Krysiu

treść niebanalna, podejmująca tematy trudniejsze z trudnych, początkowo sprawia wrażenie zbyt natłoczonego w myślach potem się rozjaśnia stopniowo- tematycznie- zaskakuje J. serdecznie

poczytałam J. serdecznie

hmm..poczytałam, jak dla mnie zbyt wyliczankowo, choć są to cechy które się na nią składają J. serdecznie

byłam czytałam i z krzesła spadałam(: a tak poważniej piękne bo szczerość przebija zawiasy J. serdeczności

Krysiu..no bo jest wymowne każde życie tutaj czyż nie? Chociaż tych których kochamy nie chcemy się z nimi rozchodzić nawet na chwilkę Bardzo fajnie wyjaśniłaś(; J. serdecznie dziękuję za czytanie Twoje i dobrego

Januszu dziękuję za chwilkę i czytanie (: dla mnie wszystko co się dzieje jest zagadką hm..w pierwszym poście- czytelnika(krzysztofa marka) co nieco próbowałam wyjaśnić, choć racja- nie umiem wszystkiego(: Zmieniłam ciut- po uwagach czytelników, które są bardzo ważne,można z nich zawsze coś przemyśleć sobie i podumać nad...Zdaje się to nie tylko Autor coś wnosi w pisanie czegoś tam, ale także odbiorca i ta Tajemnica rzecz jasna J. serdecznie dziękuję, kłaniam się

Czesć Jacuniu ja na chwilkę z doskoku do komputera zatem odpisuję drugodziennie(:(:(: uśmiechy pozostawiam i dobrego dnia, rację przyznaję i pięknie dziękuję za tą refleksję nad życiem, śmiercią która prawdą jest; o tłoczności nawet nie pomyślałam ale tak /jest tłok tak myślę, chociaż czasem nie w tą stronę... Dziękuję że jesteś, czytasz J. serdecznie !

no to pięknie! i tak właśnie rozwijają się pokładane w każdym z nas jakieś talenta, J. mnie również, serdecznie(:

Dziękuję Marku serdecznie, zgadzam się- aż zanadto się o niej mówi a mało się z niej korzysta, tak sobie myślę tu i ówdzie J. (:-dzięki

Czy wyraz "zaoferowani" jest celowy, czy to literówka i miało być "zaaferowani" ? A oceniając całość, treść nie dla mnie. (: zostawiając zdanie na temat wierszydełka niemniej dziękuję serdecznie za Twoje czytanie i zainteresowanie,wyjaśniłam wyżej Adelajdo pozostawiam Ci uśmiech J.

Dziękuję Dorotko serdecznie! bardzo się cieszę że jesteś i czytasz J.serdecznie mykam, bo tak na chwilkę do Was przybyłam

Dziękuję Krzysiu!(: jak zwykle mi miło, że zgłębiasz treść. Hmm..to tak, że większość z Was przejęła się tym jednym słowem pozwoliłam sobie zmienić na taką wersję. Aferowani-Oferta-Ofiarowanie- nie daleko idąc(: żeby było dość sprytu..żeby... Pięknie dziękuję raz jeszcze, szczególnie za rozważania o domie.. J. serdecznie i cieplutko dziękuję za Twoje czytanie, co zawsze raduje jeszcze zamieszczam idąc tak sobie te i inne wierszydełka, chociaż bardziej ciągnie mnie ku malarstwu, ahoj!

i wyjrzy światłem z toni serca tajemicy -tak mi się lepiej czytało, J. serdecznie

jest ziemia na której my zaofiarowani różnymi sprawami zapominamy czasem o podniebnym przejściu choć tłoczno mijamy się zaraz tam jest powietrze gdzie wzbijają jaskółki krążąc niziutko kremowym spodem trawami za darmo na nasze nogi potknięcia o białe płótno makiem śródtornym (...)

napis- zapis? chyba nie do końca choć sensowność każdy po swemu, J. serdecznie

roześmiane gołębie- to akurat może wywoływać różne skojarzenia, takie które także paskudzą i zatruwają życie zwykłym mieszkańcom miast, niemniej dużo optymizmu w Twoich wierszach, czego mało na tym forum. Wzajemnie J. (:

pamiętam ten wierszyk, urokliwy, ale będzie mało dostrzegany J. serdecznie Zbyszku

uf..przebrnęłam jakoś, nie moje... hiphopowo całkiem, trudno coś rzec pod piosenke jakąś..bełkotliwie, J. serdecznie