Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Judyt

Użytkownicy
  • Postów

    9 833
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Judyt

  1. "co przemija (a)my od nowa"! i to jest piękne,jeśli jest początek pozdrawiam ciepło
  2. pewnie, że czuwa, każdy jest z wyczulonym okiem, ps. chyba rozjaśnię ten sen:) pozdr. chyba... Stasiu dodałam wersów kolejnych, może bardziej z pewnością, pozdrawiam mrugnięciem
  3. głodna jestem skoczę po coś słodkiego tutaj dość :) pozdrawiam ciepło
  4. Czekam na trójart:) pozdr.Piotrze
  5. woda- symbol życia, wiatr- ożywić tutaj chciał, a "mi", "dla mnie" może tutaj bym coś pokombinowała, ale razem raźniej, pozdrawiam Marlett i Sosnę
  6. zawsze i wszędzie... pewnie, że czuwa, każdy jest z wyczulonym okiem, ps. chyba rozjaśnię ten sen:) pozdr.
  7. już koniec? jestem zawiedziona:) dobrze, że chociaż zdążyłam choć cała garść jakoś nie rozjaśniła puenty tutaj widocznej, pozdrawiam ciepło
  8. czubate łyżeczki by się przydały, euforyczne zagubienie mniej, naukowo, pozdr.ciepło
  9. chcę a też konieczność słowa i ciała uczestnictwa w sposób świadomy i podmiotowy już nie tak konsekwentnie najlepiej relacja moralno twórcza o szybę głowa oparta nie śpię wszelkie rany są miejscem chwały w których dokonuje się spotkanie im mniej 8.06.07r.
  10. nie ma problemu, zawsze możesz wybrać się na polanę do lasu i spędzić tak cały dzień, wtapiając się w naturę np., tylko nie alienuj się, bo to może poprowadzić podobnież do nekrofilizmu, pozdr.ciepło co racja, to racja. nie przesadzać za bardzo :))) dzięki za ponowne odwiedziny. serdecznie pozdrawiam. odwiedziny snu marzenia pozdrawiam ciepło
  11. Dostrzegłam poważne tematy i włączę się trochę i powiem, że są czasami organizowane takie spotkania kulturalne dla małżeństw, ale nie tylko- dla osób samotnych, dla starszych,dla wszystkich nawet, ps. i uczą patrzeć np. jak kochać,uzdrawiać siebie i partnera itd. tak apropo powyższego:) pozdrawiam wieczorowo
  12. skruszone łatwiej odsunąć z drogi PozdrawiaM. raczej przyjąć z drogą Pozdrawiam Marlett
  13. Z pasją a jakże Marlett napisała, z drogi po to by chodzić to nawet jakby przewrotność lekka, a zatrzymują, pozdr.ciepło
  14. Drugi wers podoba mi się, łechtanie bym usunęła, bo do tego słodkiego krajobrazu jakoś oko zachowawczo patrzy, a muchy niech sobie latają, ps. polecam lepy;) pozdr. autora
  15. już się przyznaję ;) anachoreta to pustelnik, zazwyczaj spędzaja swój czas na kontemplacji, umartwieniach. jest samotnikiem, odludekiem. w tym tekście miało to oznaczać, że też czasami chce się oderwać od tego wszystkiego. chociaż na jeden dzień być takim pustelnikiem, odludkiem. dzięki za wizytę. serdecznie pozdrawiam. nie ma problemu, zawsze możesz wybrać się na polanę do lasu i spędzić tak cały dzień, wtapiając się w naturę np., tylko nie alienuj się, bo to może poprowadzić podobnież do nekrofilizmu, pozdr.ciepło
  16. a cóż to za stwór w puencie? przyznaj się;) pozdr.
  17. :) słone paluszki pozdr.
  18. Tu mi trochę holocaustem zapachniało, szarpnęłem - chyba tak miało być, tyle dojrzałam:) pozdr.
  19. Dziękuję subtelnie i myślę, że wiadomo, jest widoczne, ps. ciesze się że zajrzałeś, pozdr. ciepło
  20. no teraz to mnie zaskoczyłaś. Nic nie dostałaś? i nawet nie wiem czy się podoba :( ale niech tam bardzo się podoba, odpisałam zresztą, dziękuję, pozdr.
  21. Być może powinno, (...) pozdr.ciepło
  22. Dziękuję Ateno, pozdr.ciepło
  23. a słowo ciałem się stało wirtualnym:) wirtualnym ciałem się stało? rozumiem to jako żart, pozdr.
  24. tzn.? bez domysłów? pozdr.
  25. W swoim utworze napisałeś" wszystko zostanie w rodzinie" a to skojarzyło się z rodziną jako rodziną, tak wiele interpretacji ile spojrzeń może być, ps. " nowy" zostawiłabym, lecz w wersyfikacji wersów, ciekawe ujęcie, pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...