Judyt

a ja, na haju kumam wszystko! a jak ma być po kompocie? no, jak?! :))) pozdrawia wędrowny ptak dziękuję Almare wędrowny ptaku(: serdecznie za wfrunięcie początkowo była herbata, ale potem zmieniłam na letni kompot z owoców, J.

za oknem wymarzone kształty i kolory w szeleście smętnych kropli oszukując miłość bez tęsknoty amputujesz więź by wreszcie odzyskać spokój w samotni mnie się to z całości Teres, tak wpadłam na moment, jak zawsze można coś wyłuskać, płoniaście(: podpisano tęskniąca J.

bardzo chaotycznie, tylko Prawda, J. (:płoniaście

heroina- w znaczeniu miłość- dziewczyna tak to rozumkuję i.. myślę, że to jest wiersz niezły, jest o błogosławieńswtei gwiazd- czyli może chodziło o Boga Wszechmogącego, bo jeśli ten podmiot liryczny jest obezwła.. bez sił i sądził, że siła płynie tylko z miłości ludzkiej to się grubo mylił, rozum zawsze idzie w parze z sercem, ot takie mazgrołki płoniaście J. (:

(: lubię tematy natury, przyrody zawsze człowiek będzie do nich lgnął bo potrzebuje stale kontaktu z wiatrem, drzewem, czy kwiatami, zwiewnie bardzo i tyle narazie, J. płoniaście

Judyt, niestety nie czytałem nigdy J. Peiper'a :( a może T. Peiper? Awangarda Krakowska, zw. także pierwszą Awangardą, grupa poetów (T. Peiper, J. Przyboś, J. Brzękowski, J. Kurek) skupionych 1922–27 wokół programu zbliżenia poezji do XX-wiecznej cywilizacji urb.-techn.; pozdr. :) Wiechu oo nie..ja też tego nie czytałam z tego co wymieniłeś Wiesławie, to był Josef Pieper " O miłości"instytut wydawniczy pax, (dokładnie ta książeczka, spisałam spod swej ręki teraz tytuł) ta właśnie opisuje te wszystkie rodzaje miłości, serdecznie J. (:

No..dziękuję Teres pięknie za wierność, taki domek z papy by mi się przydał nie tylko mi, zamyślona również, a malwy nawet rosną na skrzyżowaniach polnych dróg, serdecznie J.(:

Zbyszku serdecznie Ci dziękuję za depnięcie pod cieszę się, przemyślenia tak(...) płoniaście (: J. mm ..może 'artysta' musi być samotny żeby umiał coś powiedzieć innym

dokładnie tak samo moja głowizna odbiera:) Pozdrawiam Autorkę i Pana Jimmy'ego to bardzo proste wystarczy rozwiązać (: serdecznie obu Panom: Jimemmu i egzegecie dziękuję za wizytowanie przede wszystkim, taki bywa ludzki język no cóż... płoniaście z pozdrowieniem

od serca, J. (:płoniaście

pierwsza zwrotka jak dla mnie w porządku druga trochę rozbawia czytelnika, abstrakcyjna, J. (:płoniaście

ładnie ten wiersz podkreśla sens cierpienia, J.(:płoniaście

ten fragment od ' co jest gorze' dobrą refleksją, jednak przydałoby się popracować foremnie, J.(:płoniaście

bardzo dobry, J.(:płoniaście

(:

fajnie o wartości ludzkiego istnienia i jej przyczynowości, czułość umieraniem J. (:

(: bardzo fajny temat nie ma to jak święty obrońca człowiek boży wczytuję się w wiersz, J. płoniaście

ładnie napisane treściowo- imitacja " żyć nieżyjąc", " być nie będąc" tak to się widziało, jeszcze nie wiem czy foremnie to sonet J. (:płoniaście

czasem dla kogoś w konkretnej sprawie za późno, ale zawsze ktoś inny może się czegoś nauczyć albo samemu w innych okolicznościach być mądrzejszym o doświadczenie... dziękuję Judyt :) ciieplutko pozdrawiam :-) bardzo dobrze, (:wzajemnie jeszcze szepnę słówko o tym 'wciąż na nowo odkywać smak nieprzeteminowany' bardzo ciekawe to odniesienie zwykle nieprzeterminowany--> do rzeczy, a tutaj mamy do rodzaju ludzkiego, a dwa ostatnie wersy są wręcz kontrowersyjne, ale to dobrze,gratuluję, J. (:

Wcale się nie gniewam, bardzo dobrze że zwracasz uwagę, czepiaj się za każdym razem odpowiednio (: zrobiłam tak trzy pierwsze wersy, bo to jest tak jakby cytat, może i powinnam pochylić, czy jakoś tak, mnie się jednak wydaje, że nie ma takich reguł w pisankowaniu, dzięki serdeczne żeś zatrzymał się,J.(:

tęcza osamotniona walczy__ ze sobą w serce jad wbija tarantula, skorpiony (mm..trochę to jak z sains fiction, raczej coś tu bym z tym zamiennikowała), ten wiersz przypomina o dzieciach emo (?) szczególnie puentą, bardzo infantylny ale odpowiadający tematyce, J. (:płoniaście

o..no to myślałam, że kwiat mniej zawiły (:J. dzięki serdeczne za depnięcie pod Sfinksie płoniaście

Cześć Paweł dziękuję za depnięcie pod Nie tyle crux ile zawsze dla zwykłego człowieka mam nadzieję, że nie odstrasza kwiat dla człowieka, warto pzyjrzeć się mijanym winoroślom, a pochyłość ewidentnie człowiekowi służy, J. (:płoniaście i bardzo proszę

no to fajnie Sylwestrze - dziękuję pięknie i serdecznie J.

Chodzą ulicami ludzie h**p://miyryana.wrzuta.pl/audio/ajB6YtpzFeM/wolna_grupa_bukowina_-_bez_slow_chodza_ulicami_ludzie