Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adam_Szadkowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adam_Szadkowski

  1. CYTAT (Andrzej Borecki @ Aug 30 2003, 12:11 AM) Przestwór pełnego oceanu , w którym burze i huragany przeplatają się z okresami zupełnej ciszy. Płynący strumień czasu , rzeka wspomnień , teraźniejszości i marzeń. Wodna klepsydra znacząca padającymi kroplami przemijające dni. Kiedyś jednak krople przestaną płynąć. Czy ktoś odwróci wtedy klepsydrę ? Mądra myśl, wiersz słaby. Zupełnie nie ma w nim nic po za tym wątkiem. Zero klimatu. Adam
  2. CYTAT (piotrbierzynski @ Aug 30 2003, 11:23 AM) ciekawskie nieprzejednane sprawiedliwe i przekupne miłujące schlebiające śmiertelne i nienawistne opłacane wyszydzane tak potrzebne wyczekiwane schodekw górę sznur na szyję co powiedzą jak odbiorą gdzie postawią czym podeprą swoje sądy i opinie No i co dalej? Adam
  3. A ja tylko powiem to, co dopiero jednej osobie tutaj napisałem: zapraszam piętro wyżej... Adam
  4. CYTAT (Krzysia Skrzypczynska @ Aug 28 2003, 06:19 PM) przecież właśnie podejrzewam, że jest KIMŚ pisząc:"Przecież piszesz o NIM, o tym swoim NIM." W tym miejscu widzę, że najbardziej zabolalo Ciebie to, co źle zrozumiałaś a nie to, że widzę, że tak Go przezywasz. Jeśli to jest miłość, to nie widzę tu szacunku, nieodzownego dla dalszych chwil. I nie ma się co dziwić potem, że żony chodzą z podbitymi oczyma. To taki styl. Dwoje równie silnych ... bokserów pod pachę. Nie obrażaj się, ale to tylko chwilowe zadumanie a nie miłość. A to, że młodszy, wcale nikomu nie przeszkadza. Twoja sprawa, Dorma. " a mlodosc zazwyczaj rzadzi sie innymi prawami" było niepotrzebne. Tak mawiały, mawiają i będą mawiać tabuny pokoleń. Nic zadziwiającego i specyficznego w takim "gadaniu". Kopiesz, jak koza. Nie napiszę dziecinada, bo uszanuję. Napisałam przecież, wszystko ok! Życzę szczęścia. Doprawdy ! Pani Skrzypczynska! Skomentowała Pani, nie wiersz, tylko doczepiła się do tego, komu został wiersz zadedykowany! Nie wiem czy rozumie Pani, że komentarze maja dotyczyć tekstów, a nie analizować osobę obdarzoną wierszem. Jeśli zadedykuję coś "mojej Ciupce", bo mam taką koleżankę!, to mam nadzieję, że nie tknie Pani tego wątku...(!). Adam
  5. CYTAT (Krzysia Skrzypczynska @ Aug 28 2003, 05:13 PM) wszystko ok, tylko ... dlaczego nazywasz go "Młodym" ? Tak, jakby byl młodszym, głupszym, mniej rozgarniętym. Tak mówią starsi żołnierze, starsi w bandach, w grupie wielowiekowej. "Nie żłuje"- niezbyt dokładnie piszesz, tak, jakby od niechcenia. To, po co ? Przecież piszesz o NIM, o tym swoim NIM. Pozdrawiam. Jest to najgłupszy komentarz na tej stronie. Podeszła Pani, Pani Skrzypczynska, nie do wiersza, tylko wikła się Pani w bezczelności. Następnym razem życzę, by Pani najpierw przemyślała to, co napisze pod czyimś wierszem. Adam
  6. cień to cienka płaska ciemna maska - karnawałowy demon - przytulona ciałem do skrzepu krągłego rodzynka człowiek idzie idzie cień zakrywa lepkość grawitacji - słodycz połączona z końca zachodem wysuszoną melancholijną zależnością ludzie są cieni zbiorem wypłaszczonych istnień poukładanych na sobie w zenit
  7. Tak sobie pomyślałem, że ten wiersz mógłby uświetnić jakąś akademię z okazji rozpoczęcia roku szkolnego, a on się zbliża nieubłaganie... I do roboty... Adam
  8. CYTAT (Tommy Jantarek @ Aug 28 2003, 02:35 AM) Miałem nie komentować tego całkiem słodziutkiego erotyka, ale piszę tak: Wy tu pierdu pierdu a ja po przeczytaniu pod kołderkę se wskoczyłem, żonkę swoją obudziłem. Adam gratulacje, wiersz wspaniały Kurka wodna! Tego jeszcze nie było, żebym był w stanie wpływać na liczbę przyrost naturalny Narodu! Adam
  9. CYTAT (Dotyk @ Aug 27 2003, 11:12 PM) Tytuł absolutnie mój (dwa razy poprawka z wymienionych w nim przedmiotów) Mam nadzieję, że z miłości się nie poprawiałaś... Adam
  10. fizyka, matematyka i miłość na wagarach ławka parku przyciągana zakochanych parą parą na parę chwil bielizna zmęczeniem zegara wykonana - czas na ławce pod ławką wszystko podzielone w mianowniku niknie para na parę
  11. Rymowanie, choć zamierzone, jakieś takie małostkowe i nieudaczne. Możę lepiej by było nie rymować? Użycie innych słów mogłoby jednak wypaczyć całą treść i przesłanie wiersza, więc niech zostanie. Nie podoba mi się. Adam
  12. podobno pojawiłem się w sekwencji reinkarnacji wieczysty owoc i gad gdybym oddech pozbawił jednego sześcianu powietrza usta by inaczej ustami były i dalej: twarz (...) świat a potem proch zmienia odczyn wieczyście wpływam czy to że że to to że żyję świadczy ? - jedyny dowód - pępek
  13. Troszkę mi przypomina historyczną opowiastkę... Nie lubie takiej poezji. Ale muszę Cię Mirosławie pochwalić za odwagę! Użycie przez mężczyznę słowa "uda", wymaga w dzisiejszych czasach sporo tupetu i może być karkołomne. Adam
  14. CYTAT (Krzysia Skrzypczynska @ Aug 26 2003, 10:34 PM) Pozdrawiam całe grono, włącznie z Autorem tego zamieszania. SPROSTOWANIE: ja jestem autorem wiersza, a Pani jest autorką zamieszania. Adam
  15. kołysanie spada z nieba gwiazda dnia - pijany abraham nie pyta - wchodzi rozkłada się brudnym członkiem śmierdzi noc trze zarost jeżyną wijącą twarz szyja się brukiem gładzi dusi uszy każe wybałuszać kładzie obleśne podwórka na nogach zjeżdża bezcieniem wtedy nawet misio karmi się mózgiem nerwu zwojem owija się i nie spada siedzi w piątym rogu łóżka dwie świece szeroko otwarte gasną w wilgoci sztywne płomienie duszy obraz odwrotny ale martwy jak na zdjęciu umarły w tym powietrzu powoli zasypiaj z czerwonymi bokami czerwone? no wiesz takie truskawkowe śpij kołysz się kołysz kołysz się kołysz kołysz się
  16. CYTAT (oyey @ Aug 25 2003, 09:32 PM) CYTAT (Adam Szadkowski @ Aug 25 2003, 09:28 PM) CYTAT (oyey @ Aug 25 2003, 09:20 PM) CYTAT (Adam Szadkowski @ Aug 24 2003, 09:22 PM) CYTAT (oyey @ Aug 24 2003, 08:42 PM) gra sylab niczemu nie służy Nietzschemu kłaniam się.... Adam panu H. również ? niesmaczny żart Jaki żart? Jestem nazistą, wiernym wyznawcą Hitlera! Czerpię z niego, co widać w moich działaniach, a Ty to tak pięknie i delikatnie wychwyciłeś... Adam a wiesz z jakich to filozofii czerpali swoje pseudomądrości naziści ? Jak to pseudomądrzy? Nazizm to wspaniała sprawa! Urodziłem się z brunatną pupą i tak pozostanie! Drogi Panie, nie masz Pan za grosz poczucia humoru, a ten brak połączony jest z ślepym zapałem do zdegradowania mnie w oczach innych użytkowników forum. Słabo sie to Panu udaje jednak - jakoś się trzymam. Wylecz się z Pan z tego, albo daj Pan chociaż na wstrzymanie. Jeśli chce Pan dyskutować ze mną to zapraszam na inny dział, bo Hitler i filozofowie w małym stopniu, chyba, wiążą się z moim wierszem. Adam
  17. CYTAT (oyey @ Aug 25 2003, 09:20 PM) CYTAT (Adam Szadkowski @ Aug 24 2003, 09:22 PM) CYTAT (oyey @ Aug 24 2003, 08:42 PM) gra sylab niczemu nie służy Nietzschemu kłaniam się.... Adam panu H. również ? niesmaczny żart Jaki żart? Jestem nazistą, wiernym wyznawcą Hitlera! Czerpię z niego, co widać w moich działaniach, a Ty to tak pięknie i delikatnie wychwyciłeś... Adam
  18. CYTAT (Dotyk @ Aug 25 2003, 08:26 PM) CYTAT (Adam Szadkowski @ Aug 25 2003, 07:59 PM) Bardzo rzadko to piszę tutaj, ale to nie jest poezja. To jest mowa wiązana, ułożona w wersy (dość niedbale zresztą). Są to normalne zdania, mowy potocznej do tego, co dla mnie jest nie do przyjęcia. Metafory są tu pospolite i już wytarte, używane na codzień. Pragne poznać Pani "poetyczność", a nie prozowanie "wierszem". Pozdrawiam Adam "wszystko jest poezją" - powiedział .....Poeta (wcale nie gorszy...od piszących tutaj.... ..mój ukochany....zresztą) i zapytam cię Adamie - co w takim razie nią jest? wyrażam swoją opinię....zaznaczam.... będę ciągle na tak....czytając ten lekko satryczny..choć wcale nie śmieszny...wiersz....to z pewnością jest wiersz....i poezja poetyczność...to osobne zjawisko..jak sądzę... w wielu utworach, ktore tutaj czytam..nie dostrzegłam..jej..a mimo wszystko..kilka utkwiło mi w pamięci..bo byly znakomite pozdrawiam - Mirka Ależ ja się zgadzam co do zasady. Dla mnie poezja, to jest, to co nam się wydaje nią być. Wiadomo, że komentarze są naszym subiektywnym odczuciem. Adam
  19. Bardzo rzadko to piszę tutaj, ale to nie jest poezja. To jest mowa wiązana, ułożona w wersy (dość niedbale zresztą). Są to normalne zdania, mowy potocznej do tego, co dla mnie jest nie do przyjęcia. Metafory są tu pospolite i już wytarte, używane na codzień. Pragne poznać Pani "poetyczność", a nie prozowanie "wierszem". Pozdrawiam Adam
  20. CYTAT (magda @ Aug 25 2003, 01:29 AM) Dzięki za nakarmienie głodnej. A no taka akcja pajacyk, czy coś takiego.... Adam
  21. CYTAT (oyey @ Aug 24 2003, 08:42 PM) gra sylab niczemu nie służy Nietzschemu kłaniam się.... Adam
  22. A napiszę, co mi tam... Troszkę nie odpowiada mi konstrukcja tego wiersza. Nie rozumiem poprostu po co te powtórzenia na początku zwrotek. Gdyby tak zrobic to inaczej i poprowadzić ten ciekawy obraz po prostej, a nie plątać w strofach? Tak sobie na karteczce napisałem wariacje i mi sie podoba. Taką niepewność czuję w tym tekście. Często użyte słowo "może" świadczy, moim zdaniem o kruchości tych kwiatów jednak, bez względu na ich nawożenie. Adam
  23. CYTAT (Krzysia Skrzypczynska @ Aug 24 2003, 07:29 PM) zabawa słowem doprowadzila do nowotworów ;wię mu=muwię, a wierszyk o flarskim pan to czym ni, mi też lość mi. wiam dra poz, le o Wię Pani, że to nie nowotwór. Nie rozumiemy się. I dobrze! Adam
  24. CYTAT (Valium @ Aug 24 2003, 07:09 PM) skąd wiesz że to do Ciebie Nie wiem właśnie.... Adam
  25. bliź do niego miłość ść moja miło omija temat paczam by wy strzelić czasami przed supermarketem trzę na pa z gór wysoka wolno wołowym głosem wię mu "możesz wózek odprowadzić" gaty bo w to świadczenie do domu wracam wię pra żonie jaki jestem bry do (dla) ludzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...