Mirosław_Serocki

Wskaż mi jedną rzecz do końca przemyślaną. Zanim podasz przykład - przemyśl go dobrze.

Bolesław się zgadza, ale Lesław? Raczej Leonid. Gdyby ktoś nie wiedział, to dwóch chłopców z popularnej bajki ma imiona nadane na cześć dwóch wielkich przywódców Bratnich Krajów Socjalistycznych: Leonida Breżniewa i Bolesława Bieruta. I tu szukaj klucza. I przestań już wywlekać stare szmaty z najciemniejszych kątów, bo czas tylko marnujemy. Skupić się nie mogę na nowej twórczości.

Szkoda, że Pan atma napisał w komentarzach o co chodzi. Zepsuł tym zabawę w interpretację. FAkt, że można się przyczepić niektórych szczegółów, ale bez przesady. Nieraz w wierszu nie spójnik jest ważny, ale temat i obrazy w nim przedstawione. Ten podoba mi się o wiele bardziej od poprzedniego. Wniosek? Może warto wrócić do starego stylu?

[quote]momencik. chwila, bo oto Bolesław skromny i cichy przed komisją staje papiery ściska, wzrokiem szuka krzesła przewodniczący pytań nie zadaje dziwnie znajoma twarz pana doktora Bolek pobladły i oczom nie wierzy (przecież ten lekarz to mój kumpel Lolek) wielbiciel pączków, kwiat polskiej młodzieży Święta Inkwizycja. Ot co.

Odpowiedzi: - tego nie wie nikt - bo to wiersz o człowieku okaleczonym i o ułomnym, za przeproszeniem, członku komisji - zawsze można zmienić a poza tym więcej tu takich ulubionych rymów. Na przykład mała - chciała jest wprost arcydziełem Pozdr.

A mi się nie podoba co piszesz, więc tu nie zamieszczaj. Wtedy nie będę czytał. Zrozumieliśmy się? P.S. W dowodzie osobistym mnie masz wpisanego, że tak na "ty" od razu? Domagam się szczątkowej chociaż kultury osobistej i pisania tekstów przeznaczonych dla mnie per Pan dopóki nie zdecyduję inaczej.

Eeeee tam. Pozdr.

Oto przykład wiersza dla Pana atmy jak przekazać dwa razy więcej używając słów dziesięć razy mniej. Pozdr.

Jedynie wers "w domach twarzy" zazgrzytał nieprzyjemnie. Obraz bardzo ciekawy i tak niedaleko się znajduje. Pozdr.

To nie jest komentarz do wiersza. Gorzką?

Tak... Jestem bezradny i przerażony. Co teraz będzie? Pewnie przyjdzie potworny troll i mnie zje.

Nareszcie ktoś to wszystko zauważył :) Pozdr.

Ja cały czas o wierszu. Domagam się konstruktywnej wypowiedzi, czy powtórzenie w pierwszej strofie jest według czytelnika uzasadnione, czy też nie jest.

Biało- kogo? Używasz takich trudnych słów nocą... A powtórzenie w pierwszej strofie nikogo nie razi? Dziwne... Wszystkiego Oyeyowego! [sub]Tekst był edytowany przez Mirosław Serocki dnia 01-01-2004 01:34.[/sub]

Mam rozumieć, że tym pisadłem zdegradowałem "Bolka i Lolka"? Jakże się cieszę!

Jak to brak metafor? Cała druga strofa to jedna wielka metafora :) Uczucia z wyższych sfer? Znowu sfery.... Ech... Jednak wiersz (wypowiedź w nawiasie). Pozdr.

PeeL to nie ja :) Pozdr.

Ależ oczy wiście :) Pozdr.

chrzanię to wszystko tak po prostu i dokładnie trzeba zrozumieć obawy i nadzieje pokochać płaty czołowe zderzenie nadziei wszechobecny wszechmocne wszechwiedząca organizacyjna sfera rozwoju zawodowego dydaktyczna sfera rozwoju zawodowego opiekuńczo-wychowawcza sfera rozwoju zawodowego osobista sfera rozwoju zawodowego przeszkadza sferyczność czaszki

Tutaj najczęściej szczerość, więc nie ma za co dziękować. Tristan i Izolda powiadasz? Tym gorzej dla nich. Proszę następny wiersz :) Pozdr.

Ejże... Widzę napisane "wujek", to musi być Stalin. O kopalnie chyba nie chodzi? :)

Sądząc po tytule, to chyba chodzi o Naszego Nieodżałowanego Przywódcę Józefa Stalina? Trzeba mieć naprawdę dużą wiedzę, aby zajmować się polityką międzynarodową i móc ją oceniać. Nawet w wierszach.

Dlaczego operujesz określeniem, którego nie użyłem? Po prostu takie rymy są dla mnie złe, nie do zaakceptowania i wywołują u mnie ból głowy. Pozdr.

O przepraszam bardzo. To nie jest oskarżenie, ale stwierdzenie podobieństwa i bardzo możliwe, że przypadkowego. Nie powiedziałem ani słowa o plagiacie, bo chyba o to chodziło? Proszę się nie dziwić mojej reakcji, ponieważ różne akrobacje już widziałem i nic nie jest mnie w stanie zaskoczyć. Tym niemniej, gdy czytam ten tekst, to słowa układają mi się według melodii wyżej wymienionej piosenki. I tak już pozostanie na wieki :) Pozdr. [sub]Tekst był edytowany przez Mirosław Serocki dnia 27-12-2003 22:23.[/sub]

I dziewiątego. Rytm to równa liczba zgłosek i odpowiednio rozłożony akcent. Rymy? po to - błoto nosy - papierosy zabawa - niemrawa ulicy - piwnicy i tak dalej... Delikatnie i bez złośliwości zwracam uwagę na słowo "rządne". Pozdr.