Proste, a nawet za proste. Powtórzenie strasznie razi. PeeL, jak mniemam, ma palce, które dostrzegalne są pod mikroskopem? Nie piszę tego złośliwie. Po prostu trzeba uważać, żeby z wiersza poważnego czytelnik nie miał możliwości zrobienia kabaretu już przy pierwszym czytaniu.
Jeszcze jedno spostrzeżenie. Zimny palec i chłodna szyba. Według mnie to trochę za dużo jak na te kilka wersów.
Ogólnie do poprawienia.
Pozdr.