Chodzi mi jedynie o to, że w końcu zaczyna się coś dziać, jest wersja testowa i jeszcze wszystko mozna dopracować, więc nie rozumiem tego protestu. Nie będzie moderatora? I dobrze. A sarkazm w wypowiedzi bezeta zupełnie niepotrzebny. Jeżeli system sie nie sprawdzi, to będzie coś innego.
Jeszcze raz pytam kto tym "zainteresowanym" zabraniał publikacji w Zetce? Ja ryzykuję, bo zdaję sobie sprawę z tego, że piszę jako tako, ale bez fajerwerków, ale kieruję się tym, że w Zetce moje teksty mogą być zjechane bez litości i to w jakis sposób mi pomoże. Nie obrażam się na ogólny poziom tego działu, tylko robię swoje. Tekst wyleci? Nie ma problemu. Czego baliście się do tej pory?