Mirosław_Serocki
Użytkownicy-
Postów
3 223 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mirosław_Serocki
-
ale i tak to motowidło mnie położyło. nie są ważne intencje autora, lecz to, co czytelnik dostrzega.
-
rozumiem, że to ma być taki bardziej kabaretowy tekst?
-
kruki to nuuuuuuuudy
-
czy "Platon" to o winopodobny napój chodzi tu?
-
"wspomnienia jak but obcierają fragment mózgu odpowiedzialny za pamięć w płynie wlanym do rzeczywistości " to do przerobienia.
-
A puenta to taka raczej półenta. Ona najgorszą, choć reszta też trzyma się dzielnie.
-
W takim razie po jaką chole ta przerzutnia?
-
A ja raczej skłaniam się ku "Blackmail" Swans. Ze względu na głos przede wszystkim. Naprawdę polecam.
-
Nick Cave z taką jedną.
-
ten tekst to instrukcja jak nie należy pisać wierszy. wnioskuję o stworzenie nowego działu dla takowych i tam go wysyłam.
-
"Where The Wild Roses Grow" - wiadomo czyje "Blackmail" - Swans "In My Garden" - też Swans A z tych z najwcześniejszej młodości to "When The Smoke Is Going Down"
-
No właśnie o odmianę chodzi. Czyżby to nie był błąd? "dopatrzeć" - błąd. forma poprawna to dopatrzyć.
-
jeżeli z serca, to "zdejmuję", bo "unoszę ostrożnie kamień z serca" to bzdura. może być i o kocie, ale czy na pewno? ja to odbieram w inny sposób.
-
Pierwsza strofa i błąd, a reszta... cóż. Kamień ni z gruszki ni z pietruszki. "Jedno z dziewięciu" czy "jeden z dziewięciu? Myślę, że napisany pod wpływem jakiegoś impulsu, co tym razem nie pomigło.
-
jaki harcerz?
-
Niestety, nie.
-
W jedynce lalki bez twarzy są do wyrzucenia. Jeszcze "sina przestrzeń" "ściany" i "stanę się jedną z nich". Cała jedynka pachnie mi tekstem na siłę promowanego bandu, którego przyjemnie sie słucha podczas zajęć domowych, ale żeby się zastanawiać nad tekstem - broń nas przed tym ktokolwiek jesteś. Czym dalej, tym lepiej.
-
Przykro mi. Nie piję.
-
Nie kupię tego nawet po przecenie. Nawet ckliwy nie jest.
-
Wakejszyn a sprawa miedzi.
Mirosław_Serocki odpowiedział(a) na Mirosław_Serocki utwór w Wiersze gotowe
Dlaczego silniki tak lubisz przezwajać? Dlaczego to właśnie, dlaczego ta miedź? Nie lepiej byłoby na pięknych Hawajach Na piasku gorącym beztrosko se lec? I mnie, czyli twoją królewnę beż zęba Napoić drineczkiem co miodem dla ust A później korzystać ochotę gdy się ma. Z radochy kąpieli, po falach pluskplusk. *** Nie marudź cholero i nie właź mi w światło Drutami splątany ja jestem że ho! Mam w dupie Hawaje, a Licheń za darmo Odwiedzim w niedzielę, natrętna ma pchło. Bo widzisz. Silniki przezwajać ja umiem A to jest robota nielekka nie, nie. Na drinkach się nie znam, nie robię też trumien A skąd tutaj trumny? Cholera go wie. Tako rzecze Zara tłusta. Zbroczona krwią chusta. Zaciśnięte usta. -
Próbna fotografia czerwca
Mirosław_Serocki odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe
"jeśli niedostatecznie się śmiała" - i co dalej? jeśli coś, to co? ślad się urywa i dowiadujemy się tylko, co robiła. kolejne strofy można na siłę uznać za wytłumaczenie niewyjaśnionego, ale niekoniecznie i raczej nie. może ktoś mnie oświeci o co cho z tym jeśli? dwa ostatnie wersy - rozumiem, że poeci chcą za wszelką cenę przekombinować tsk, żeby czytelnik miał problemy z interpretacją, ale przesada nie jest dobra. co z tego, że noc wrzynająca się w coś tam jest nawet chwytliwa, gdy natychmiast efekt psuje zestawienie nocy wrzynającej z kradnącą truskawki i do tego pierwsze. i ni cholery niemogę sobie wyobrazić nocy, która w jakikolwiek, nawet bajkowy sposób, wrzyna się w szyję i kradnie truskawki. pomyslałem teraz o podcięciu gardła. noc, czyli stan połświadomości, przychodzi po poderżnięciu gardła peelowi przez bliżej nieokreślonego osobnika. i w tym momencie mamy miejsce dla truskawek. to krople krwi, których obecność dociera do otumanionego mózgu peela. może skrytobójca żywi się truskawkami? kto wie? ogólnie: nie. -
nie to, że złośliwie ten minus, ale raczej jako taki mały kop i zachęta do pracy.
-
niech i tak zostanie.
-
zbudowany na metaforach dopełniaczowych, czyli że co? czyli że to, że niedobrze. nad tego typu środkiem stylistycznym warto się mocno zastanowić, zanim zostanie użyty w wierszu, a przeładowanie tym jest najczęściej zabójcze dla najlepszego tekstu. dlaczego? łatwo, szybko, przyjemnie tworzy się te potworki, ale z jakością już gorzej.