Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mirosław_Serocki

Użytkownicy
  • Postów

    3 223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mirosław_Serocki

  1. Przepraszam bardzo. Musi się spodobać, czy chce Pani przeczytać prawdę?
  2. Gdzieś kiedyś przeczytalem takie zdanie: "Tylko ludzie małej wiary poczują się urażeni".
  3. Komentarz usunięto ze względu na złamanie regulaminu oraz zasad serwisu. Prosimy wyłącznie o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii. Przypominamy po raz ostatni, iż łamiąc regulamin serwisu naraża się pan na usunięcie z serwisu. [u]MODERATOR[/u]
  4. Ja bym napisał tak: zostanę asystentką D. Copperfielda wyczaruję tobie ci siebie dla ciebie albo co tam chcesz Prosimy wyłącznie o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii. Komentarz narusza regulamin oraz zasady serwisu. Prosimy o niekomentowanie osób MODERATOR
  5. Więc nie rozpętujmy. Niech "wierzący" będą bardziej tolerancyjni i nie opowiadają o obrazie uczuć religijnych, bo to śmieszne jest. Poezja to Sztuka, a Sztuka ma w swoją definicję wpisaną prowokację. Tanią i drogą. Czymże byłaby bez niej? Mam wrażenie, że tylko "jeleniami na rykowisku".
  6. Z czego się nabija? A odnieście ten wiersz do atmosfery Świąt, które już za tydzień. Co zostało z szopki, trzech króli, narodzin, z tego, co (prawdopodobnie) było powodem, że te Święta obchodzimy? Szaleństwo zakupów w supermarketach, wódeczka po pasterce, prezentów moc i żarcie na umór, od czasu do czasu ktoś komuś przyleje, rzadko słyszy się o przebaczeniach i zadowoleni idziemy spać. Nie chodzi o to, czy te Święta są chrześcijańskie czy jakieś inne. Są i powinny służyć temu, abyśmy się nad sobą zastanowili i starali się być lepsi chociaż trochę. I nie ma tu znaczenia, czy ktoś jest niewierzący, czy wierzący. Należę do tej pierwszej grupy i wiecie co obraża moje uczucia religijne? Katolik, który nie ma w sobie pokory, trąbi na lewo i prawo o swoich uczuciach nie biorąc pod uwagę tego, co czują inni, katolik nie szanujący swojej rodziny, katolik, który nawet nie zna słów Jezusa i nie zastanawia się o co w tej religii tak naprawdę chodzi, katolik broniący pewnego prałata - znanego antysemity itd. To bardzo obraża moje uczucia religijne, ale nie ten wiersz. Chcecie procesu może i takiego wyroku jaki dostała pani Nieznalska? A może chcecie zostać posłami LPR i niszczyć cudze dzieła, bo się Wam nie podobają? Sprawą drugorzędną pozostaje wartość artystyczna tego wiersza.
  7. me mych mą mych me - czy przez użycie tej formy tekst miał stać się bardziej "poetycki"? Powtórzenia tylko nużą i są nic nie wnoszącym zapychaczem. Wielokropki zbędne. Wersyfikacja? Objawy "enteromanii".
  8. Na początek radziłbym zrezygnować z rymowania, a jeżeli to niemożliwe, to przynajmniej nie stosować jednosylabówek na końcach wersów, pilnować rytmu, szukać świeżych metafor itd.
  9. "zdławienie zamiast uśmiechu oliwkowo sine oczodoły podkreślają nieodwracalne zmatowienie źrenic tylko paragrafy dłoni chowają się głębiej w rękawy kufajki" I w tym fragmencie wyraźnie widać, że bohater(ka) się zamyślił(a) i z dużym prawdopodobnieństwem zaczyna sobie w myślach "gdybać". To naturalna reakcja i zdziwiłbym się, gdyby było inaczej.
  10. Przecież nikomu nie zarzucam plagiatu. Daleki jestem od tego. Szukam tylko źródeł inspiracji. Ostatnio odkryłem kilka wierszy inspirowanych "Upojeniem", więc jestem szczególnie wyczulony. I to by było na tyle:)
  11. Upojenie Jest wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla; Jest taki wiatr. Jest mróz, co szczęki mężczyzny zmarmurza; Jest taki mróz. Nie jesteś dla mnie tymianek ni róża, Ani też "czuła pod miesiącem chwila" - Lecz ciemny wiatr, Lecz biały mróz. Jest deszcz, co wargi kobiety odmienia; Jest taki deszcz. Jest blask, co uda kobiety odsłania; Jest taki blask. Nie szukasz we mnie silnego ramienia, Ani ci w myśli "klejnot zaufania", Lecz słony deszcz, Lecz złoty blask. Jest skwar, co ciała kochanków spopiela; Jest taki skwar. Jest śmierć, co oczy kochanków rozszerza; Jest taka śmierć. Oto na rośnych polanach Wesela Z kości słoniowej unosi się wieża Czysta jak skwar, Gładka jak śmierć. St. Grochowiak Na tym się Pani oparła?
  12. Ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć, powywalać powtórzenia, bo nużą i wielokropki, bo po co one? I przede wszystkim: tę małą kuleczkę
  13. "Najczęściej zaczynam ja , on woli milczeć pasjonata bla bla bla jeszcze go nie rozgryzłem" Do tego momentu wszystko gra, ale za to później sypie się w tempie zastraszającym. Jakieś kosmiczne rymy, niekonsekwencja w interpunkcji, niespójność formy, za dużo słów.
  14. Kaskada "i"jów i "jak"ów i to nie może się podobać. Może Pani coś z tym zrobi?
  15. Komentarz został usunięty ze względu na złamanie regulaminu lub zasad serwisu.
  16. to tam fuwają w powietrzu kurczaki piór miliony między mgieł pasmami nie będziesz nigdy Tereską z Kentucky z kurzych bzdur kilim miła ma tka mi w zmowie tajemnej z niebieskimi kogutami
  17. Komentarz został usunięty ze względu na złamanie regulaminu lub zasad serwisu.
  18. "Kaszel i ból zatok pulsujący energicznie jak ta, która lubi robić to mocno i energicznie." I na tym zakończyłem swoją lekturę. Może jeszcze wrócę i znajdę coś wartościowego (nie mówię, że nie ma tam nic).
  19. Komentarz został usunięty ze względu na złamanie regulaminu lub zasad serwisu.
  20. Komentarz został usunięty ze względu na złamanie regulaminu lub zasad serwisu.
  21. Co denerwuje? a a a a a a a a a a a a a a (oczywiście przesadzam, ale proszę się zastanowić, czy nie można inaczej?) "po środku" - a nie przypadkiem "pośrodku"? "suknia" użyta dwa razy "w bezpośredniej bliskości" - przeszkadza. Widziałbym inny podział na wersy w celu zarysowania dodatkowych ścieżek interpretacyjnych. Nie zgadzam się z Terą. Ten wiersz odbieram jako opis snu. Bardzo realistycznego i jednocześnie pełnego dziwnych zdarzeń. Jak to ze snami najczęściej bywa. Niby bezsens, a jednak...
  22. z Trzebniby czy z Trzebnicy?
  23. Trochę kaskadowo. Czuję się zbombardowany ilością słów i skojarzeń. Dobrze, że mam schron i mogę sobie zaparzyc herbatki ziołowej.
  24. W drugim wersie pierwszej strofy pewna rzecz nie pasuje - poddaję pod rozwagę. Nieszczególnie lubię tego typu przerzutnie. Mimo wszystko mogę powiedzieć, że kremo... niezłe znaczy się.
  25. Może i jest, ale nie na swoim miejscu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...