myślałam że honor ci miły
polityką tylko się bawisz
lubisz jak psy na tobie wieszają
mówią żeś cham i prostak
jeszcze jedno piwo zalewa
twoją głowę strugasz głupka
widziałam przez chwilę
w tobie człowieka
Może nie tak trudny jak ciężkostrawny he he!
dzięki Marlett, on on wypadł z cieżkiej artylerii smutków he he pozdr
To widać Stanisławo,ale na każdy smutek trzeba poszukać dobrego lekarstwa.he!
jesteś dumnym człowiekiem
a drugiego odzierasz do białych kości
zabrakło smaku sumienia
do ciebie mówię
i nie patrz zdziwionym wzrokiem
przypłynę świętą rzeką
będziesz na łodzi
u bram z ukochanym
twoje zło powróci do ciebie
Egzegate- podobają się zdrobnienia. Wiersz staje się bajkowy,czarodziejski.
A przecież właśnie o to chodzi.Czyż wiecznie musimy trzymać się standardów?