Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

marta_sawicka

Użytkownicy
  • Postów

    343
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marta_sawicka

  1. Witam w moich skromnych progach i dziekuje za podpowiedz juz zmieniam,pozdrawiam serdecznie
  2. R az na wozie raz pod wozem O tym bardzo dobrze wiemy Z właszcza wtedy kiedy grozę C zy upadek poczujemy Z miany zsyła nam Bóg z nieba A nie mówmy że problemy R zeczą ważną jest potrzeba O dróżnienia bo nie wiemy W jakim celu Bóg je zsyła A ni tego że czasami N iewiadoma dla nas siła I dzie w parze za plecami A by czyścić szlak przed nami
  3. A ja dziekuje za te cieple komenty jak te cieple noce W.Talara cmok dla wszystkich:)
  4. P uszczę je na wiatr niech je rozwieje O suszy niepokój odda nadzieję D aje nam Pan Bóg rozum i wolę A by pokonać myśli niewolę R any zabliźnią czas i pokora T ak się obchodzisz sam bez doktora E kranem duszy światło odkrywasz D rogę doświadczeń bez łez przeżywasz R odzi sie pokój i zrozumienie A w takim stanie mijasz cierpienie M iejże odwgę porwać dramaty A będziesz w pokój duszy bogaty T u od problemów różnią się zmiany MY w tym wielkiego wyboru nie mamy
  5. Serdecznie dziekuje za komentarze i pozdrawiam
  6. P opatrz na cierpienia współczesnego świata O dchodzą od Boga brat zabija brata B luźnierstwem wyzyskiem i prześladowaniem Ł ez nikt nie obetrze już z politowaniem O dziele szatana Biblia nam wspomina G dzie zasiewa żniwo tam cierpi rodzina O n ksiażę niezgody wciąż zarzuca sieci S zuka słabych ludzi deprawuje dzieci Ł aski miłosierdzia dziś nam tak potrzeba A z nią błogosławieństw i Bożego chleba W iara w światło Twoje niech dzisiaj zapłonie J edność niech połączy wszystkich ludzi dłonie E lementy prawdy niech każdy odkryje Z cudów najpiękniejszy to człowiek co żyje U dowadnia stale że wszystko rozumie N ie szukając Boga ginie w szarym tłumie I tu dobry Boże prośby swe kieruję U lecz w nas ślepotę niech nie postępuje
  7. A moze jednak ktos zechce skalkowac bo mu sie na cos przyda nigdy nie wiadomo ,pozdrawiam:)
  8. J a jak listonosz pukam do drzwi E kranu komputera bo tam Ty S iedzisz często godzinami T rudząc się nad swymi pracami E cho stuka po drugiej stronie Ś lesz robótki do wglądu do mnie C ieszę się i oceniam z powagą U rodziłam się przecież wagą D latego sądzę sprawiedliwie O ceniając je jako dar Boży W szystko ze smakiem tworzysz N i mniej ni więcej ale w sam raz A to mi mówi że talent masz
  9. Moi kochani wirtualni przyjaciele O was tu piszę chociaż niewiele To wy jestescie wodą krystaliczną Ypsilonem maleńkim czastką fizyczną Wasze działanie i wasze słowa Akceptuję i w sercu chowam Ciagle do walki jestem gotowa Jak biały żagiel płynę morzem życia A w tym co piszę nie mam nic do ukrycia
  10. Wiersz pelen pieknych porownan ,pozdrawiam serdecznie:)
  11. Witaj Stasienko pozdrawiam serdecznie i dziekuje za komentarz.
  12. Dotyk jego podły tak często się czuje Zwłaszcza kiedy modlić człowiek się próbuje I tu chcę przkazać wszystkim wam przestrogę Eemituje myśli podstępne i wrogie Łatwo tam się wkrada i z człowieka szydzi Od wieków jak wiemy Boga nienawidzi Smutkiem każde serce napełnić się stara Zwalczy go jedynie nasz spokój i wiara A bluźniercze myśli trzeba ignorować Trwac dzielnie w uporze i spokoj zachować A wtedy ożyja serca biedne chore Nieświadome mocy i jego działania A on już do grzchu nie zdoła naklaniać
  13. Obu Panom dziekuje serdecznie za opinie i pozdrawiam serdecznie:)
  14. Bardzo mi sie podoba ,pozdrawiam serdecznie:)
  15. Przesliczny mi tez bardzo sie podoba,pozdrawiam serdecznie:)
  16. Liści szelestem w sercach nam śpiewa I snem okrywa ziemię i drzewa Słońca promienie przygasły na chwilę Tutaj gdzie w ciszy głowę pochylę Od słońca dzisiaj jaśniejsze cmentarze Pełne zadumy kwiaty i twarze A pośród myśli cichego drżenia Dokoła wieńce znicze wspomnienia O tych co świat ten już opuścili W świętej pamięci ślad zostawili Ave Maryja niech zabrzmi wszędzie Z wypominkami wzniesmy orędzie Ave Maryjo Matko jedyna Duszom wybłagaj łaski u Syna Uproś by zbawił dusze cierpiące Może po czyśćcu gdzieś wędrujace Ale tak samo Boga pragnące
  17. Mogę cię nauczyć drogi przyjacielu Ile zyskać możesz aby dojść do celu Łatwa to nauka nie wymaga trudu Ona jest bogactwem i siedliskiem cudów Śmieciem są slogany dzisiejszego świata Ćmy w ogniu ginące szatana psubrata Wyjdźmy mocą słowa diabłu na spotkanie Szcześć Boże dziekuję przepraszam kochanie Łask Bożych ci życzę i Boże dopomóż Oto swięte słowa nie szkodzą nikomu Wolności potęga od Boga nam dana I nie po to aby była zakłamana Eucharystia wówczas będzie szanowana
  18. prosze o pokazanie bledow jesli mozna
  19. Są na świecie upadki człowieka Przejrzeć cudze grzechy wielu jeszcze czeka Oto fascynacja dzisiejszego ludu Jak dotrzeć do sedna właśnie cudzych brudów Rzadko dzis płaczemy nad nędzą drugiego Zamknięci w swych domach pilnujemy swego Elegię miłości szatan dziś wydziera Niezauważany sidła swe otwiera Idźmy za Jezusem z Nim nie błądząc kroczysz Echo Bożych nauk wszak otwiera oczy
  20. Ciesze sie ze odnalazlam taki wiersz pokrewny mojej duszy pozdrawiam serdecznie pisz pisz pisz na temat bedzie nas wiecej:)
  21. Serdecznie dziekuje za wszystkie cieple slowa bardzo sie moje serce cieszy:)
  22. Bardzo mi sie podoba wierszyk pozdrawiam serdecznie :)
  23. Bardzo lubie wiersze rymowane pozdrawiam z Kanady i podpisuje sie obiema raczkami fajne,pozdrawiam.
  24. ach jakze mnie zachwycila ta czesc wiersza pasuje mi do mojego serca i moich przemyslen o dzisiejszym swiecie,pozdrawiam serdecznie
  25. O mój Jezu Twoja dobroć nieskończona Sprawia że wznoszę do Ciebie ramiona Trzecie tysiąclecie bramy swe otwiera O Twym miłosierdziu wieść do nas dociera Jesteś jak latarnia w labiryntach nocy A tak wielu nie chce jeszcze Twej pomocy Miłość ktorą dajesz w zamian za pokorę Idzie w świat by leczyć serca słabe chore Łaskę uświęcenia w ciele swym rozdajesz Odzyskiwać dusze ciągle nie przestajesz Święte serce Boże kto Ciebie zrozumie Czytać się nauczy choć czytać nie umie I nie zginie nigdy w milionowym tłumie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...