a._mrozinski

Dzięki, chyba faktycznie najlepsze wyjście to posiedzieć i poczytać... a dlaczego unikać Frondy?

Będąc ostatnio w Empiku przyjrzałem się czaspomismom kulturalnym (proza, poezja, ogólnie pojmowana literatura i sztuka). Chętnie bym coś takiego kupował i czytał tylko cóż... nie stać mnie na kupienie każdego i sprawdzanie który jest wart kupowania, a który nie. Może więc coś mi doradzicie - macie swoje ulubione? Albo takie których nie lubicie?

Napisałem kiedyś cos takiego: o kobietach napisano już wszystko podpisuję się więc pod tym od siebie dodając tylko że ciąg dalszy nastąpi I ten ciąg dalszy następuje... przyznaję - faktycznie wzniośle, ale niech tak zostanie. Jestem na tak. a. mroziński

no właśnie i co?

Nie podoba mi się. Kostki egzystencji? I zakończenie..... nie trawię takich wierszy, to nie dla mnie. a. mroziński

Myślę, że taka ocena jest i dobra i zła. Z jednej strony przydałaby się wszystkim, którzy pisząc na tym forum myślą, że są kimś, że są poetami (choć oczywiście wszyscy zaprzeczą, ale to normalne). Z drugiej strony nie trzeba dobijać każdego początkującego krytyką, bo nikt nie urodził się z piórem (klawiaturą?) w ręku.

Jaki ładny nienachalny wiersz... niedużo tutaj takich. Bardzo przyjemnie się czyta. a. mroziński

Mam mieszane uczucia, z jednej strony podoba mi się, z drugiej strony cytatu tutaj jest chyba tyle samo ile Twojego tekstu.. a. mroziński

Kombinowałem z 'jest' czytając na różne sposoby, ale chyba faktycznie niepotrzebnie udziwnione. Całość bardzo przypadła mi do gustu... a. mroziński

Na forum sporo ryzykujesz rymując, ale ja zawsze będę za taką formą poezji. Wiersz podoba mi się, zakończenie rzeczywiście najlepsze. a.mroziński

Pamiętam tamten wiersz... zastanawiam się czy teraz jest lepiej, czy lepiej było wtedy. Czarne wrony niepokojące. Podoba mi się. pozdrawiam ciepło

Dzieki, poszukam, porozgladam sie..

Fakt. Chyba ogólnie dzieła 'wojenne' są na ogół antywojenne...

Wybrałem taki temat na prezentację na maturę ustną: "Protest przeciwko wojnie jako wyzwanie dla artysty XX wieku. Wybierz i zaprezentuj wybitne dzieła, reprezentujące różne dziedziny sztuki np. malarstwo, literaturę, muzykę, film." Jeśli chodzi o literaturę to planuję mówić o "Na zachodzie bez zmian" Remarque'a. W muzyce jest oczywiście Lennon, choć może to trochę banalne, może znacie jeszcze kogoś? Z kinem nie będzie chyba problemu, wystarczy jakiś dobry film wojenny (oczywiście nie z serii Działa Navarony). Gorzej z malarstwem. Mam nadzieję, że jakoś pomożecie w szukaniu 'wybitnych dzieł'. Z góry dziękuję za pomoc.

Bardzo sugestywny wiersz. Mocne obrazy... i dobre zakończenie. Mogę interpretować, mogę czytac jako swoje myśli. A więc - podoba mi się. pozdrawiam Cię

Bardzo przyjemny wiersz. Dawno mnie tu nie było, miły mam powrót. Tylko może lepszy byłby po prostu 'świt'? pozdrawiam cieplutko a. mroziński

Wszystkie chyba jednak nie były wzniesione przez jednego człowieka... wiersz nie podoba mi się. a. mroziński

Aż się prosi o jakieś inne, ciekawsze zakończenie... mimo to zaintrygowałaś mnie, poszukam jakiś ziarenek do rozgryzania. a. mroziński

Połamane wersy (lepsze byłyby dłuższe), mało przemyślane słowa (bezlitosność??)... niestety niczym mnie nie zaciekawił. a. mroziński

Nie wiem o co ci chodzi. Taka wazelinę można o wszystkim napisać. o to że pierdołowatą riposte napisałeś A na co liczyłaś?

Wiersz typu: przeczytać z przyjemnością i zapomnieć. a. mroziński

Anioły otulające skrzydłami są zbyt pospolite. Czytając nie miałem ochoty interpretować. Zatrzymało mnie tylko zakończenie. a. mroziński

Nie dla mnie. a. mroziński

Lubię Viggo Mortensena (28 dni, Historia przemocy), Mela Gibsona (chyba każdy jego film, a szczególnie Milion Dollar Hotel), z kobiet to Cate Blanchett (jest śliczna :) )

Nie wiem o co ci chodzi. Taka wazelinę można o wszystkim napisać.