a._mrozinski

piękne, jestem pod wrażeniem. choć ja bym nie rezygnował z interpunkcji, dużych liter itd.. ale najważniejsze są w końcu słowa. a u mnie jest w tej chwili 36 stopni - marzę o takiej burzy..

mam mieszane uczucia.. są miejsca świetne, sa te gorsze. myślę jednak, że do sukcesu zabrakło dobrego zakończenia - to, które jest odstaje od reszty, nie ma tego nastroju.

Zakończenie jest poruszające, bo opisałaś bardzo mocne uczucia w taki prosty sposób, że można by tego nawet nie dostrzec przez nieuwagę.

Podoba mi się zdecydowanie bardziej niż Twój ostatni wiersz. Może dlatego, że czuć prawdziwe emocje i prawdziwe życie. Nie mam żadnych zastrzeżeń (no może poza tym czy 'ciepło' zasługuje na oddzielny wers?). Dodam do ulubionych.. a.m.

Może brak interpunkcji ma w sobie jakiś cel... ale mi to mocno przeszkadzało. I w zasadzie to największy zarzut. a.m. ps. a czy chodzi o podwarszawski Milanówek?

nie przekonuje mnie, choć końcówka rzuca lepsze światło na całość. pozdrawia a. mroziński

"Palmy ryz kazdego dnia" to gówno, które nie powinno się tutaj znaleźć. Chyba, że chodziło ci o "Palcie ryż każdego dnia"?

odejść... i co dalej? niby ok, ale troche za mało jak na wiersz. może jakoś rozwinąć? pozdrawia a. mroziński

Coś w tym jest, choć kojarzy mi się z "... bez barier". Co do 'usto' - nie wiem czy od tak możemy sobie zmieniać język polski. Gdyby cały wiersz byłby zabawą słowami, byłoby jeszcze ok, teraz niestety nie przekonuje mnie. Przekonuje mnie za to zakończenie, mimo, że niezbyt odkrywcze. pozdrawia a. mroziński

A gdzie to właściwie jest? Szukałem na mapie i nie znalazłem (kiepska mapa?)

Podoba mi się fragment 'i nie wiem....' Co do reszty, to chyba stać Cię na więcej. a. mroziński PS. a gdyby zacząć pisać wiersze na murach tudzież przystankach?

Co mogę powiedzieć... zapiszę to sobie na kartce, będę czytał i zapamiętam. Dziękuję całym sercem :)

bardzo mi się podoba. pierwsza zwrotka mogłaby być całością, ale druga wprowadza niepokój, tajemnicę.. a. mroziński

Pokażcie wiersz całkowicie świeży! Moim zdaniem nie jest źle, tylko w końcówce coś nie tak. Jeśli nie umie używać to jak ma sobie sam napisać instrukcję? a. mroziński

Jeśli nie wiemy o co chodzi autorce, to mamy pole do popisu dla własnych interpretacji. Niektórzy to lubią, inni nie. Wiersz jest ok. a. mroziński

Jesteś naiwny, bo Giertych nie ma dużego wpływu na wygląd matur. A co do hymnu to bardzo prawdopodobne, że będzie, bo 2007 jest rokiem hymnu narodowego.

Zdawałem podstawę. Nie było tak źle, testowe raczej mam dobrze, ale nie sprawdzam, wolę nie wiedzieć :) a wypracowanie pisałem o matkach w Przedwiośniu i Granicy. Chyba nie wyczerpałem tematu, ale zobaczymy jak to ocenią...

ja jestem maturzystą... powodzenia jutro wszystkim!

Ja nie rozumiem tego komentarza. I jeszcze tego jak można przy debiucie pisać komentarze typu: wcale, zero poezji, po co ten wiersz.... ?

Bardzo dobre poprzednie komentarze, wielkie brawa dla ich autorów! A co do wiersza... nie jest źle, tylko to mi nie pasuje: "gdy podchodzę blisko ty odchodzisz coraz dalej kiedy chcesz bym był nie ma mnie obok ciebie" Brzmi banalnie. Reszta jest trochę zbyt mało konkretna, ciężko interpretować, zbyt łatwo pasuje zbyt wiele myśli, tematów... a. mroziński

Może lepiej pójść do specjalisty, a nie tutaj na forum.... ? a. mroziński

Podoba mi się, zakończenie kursywą tylko jakoś nie pasuje. a. mroziński

Nie tym razem... szkoda bo na ogół podobają mi się Twoje wiersze a. mroziński

Znasz moje zdanie, bardzo dobry wiersz.. tylko co robi na tym forum?

Małe, ale widać tak ma być. Niczego bym nie dodawał, ma w sobie coś. pozdrawiam a. mroziński