Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

a._mrozinski

Użytkownicy
  • Postów

    1 215
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez a._mrozinski

  1. Dzisiaj takich wierszy potrzebuję..
  2. Ale do czego tutaj się przekonywać czy nieprzekonywać? Ładne zdanie w wersach i tyle. Poezją to nie jest. Arek
  3. Nie lubię pseudointeligenckiego pieprzenia o religii.
  4. Mnie tylko zażenowało. Zabawne pewnie w kręgach podsklepowych. Arek
  5. No ale co z tego, że krótkie? naprawdę tak ważne żeby jak najszybciej to opublikować? "Na popkulturę" mi się nie podoba. Za 4 złote można kupić roczne uczucia utalentowanego poety przelane na papier. Ryzyk-fizyk trochę fajniejszy, ale forma nienajciekawsza. Arek
  6. I znowu - wiersz zrodzony z najintymniejszych uczuć, myśli jest w efekcie anonimowy, niczyj i wszystkich. Co drugi nastolatek mógłby to napisać. Gdzie Ty w tym jesteś? Arek
  7. Żeby pisać/mówić patetycznie trzeba umieć. Władca Pierścieni jest cały napisany z patosem i wyszło świetnie. Hitler przemawiał świetnie. Ale to trzeba umieć, trzeba mieć dar.
  8. Jeden z najlepszych jakie ostatnio tu przeczytałem. Nie jestem przekonany co do "wiesz", ale nie zmienia to ogólnego wrażenia. Arek
  9. Nie napiszę, że do mnie nie trafia. Bo trafia. Ale to nie znaczy, że jest dobry. Rozumiem Twoje uczucie, rozumiem czym kierowałaś się pisząc, jednak wiersz nie jest udany. Brakuje w nim zakończenia - mam wrażenie, że mogłabyś go ciągnać i ciągnąć, a ładne słowa wylewałyby się na papier. To nie tak ma być w poezji. pozdrawiam Arek
  10. Tytuł mi się podoba - zupełnie jakby ktoś napisał do mnie. Ale niestety nie tym razem ;) Wydaje mi się, że nie nie nie było celowym zabiegiem (inaczej zamiast "jedynie" byłoby bardziej sensowne "jedyne"). Jestem na małe tak, zobaczymy co będzie dalej. Arek
  11. Popkultura, hamburgery... to już było, o tym już było. Połączenie tego tematu z matką nie stwarza czegoś nowego. Innym razem. Arek
  12. Inwersje przeszkadzają. Poza tym wiersz bardzo mi się podoba, trafia do mnie. Arek
  13. Wspaniałe zakończenie. Całość też wspaniała. Przeczytałem tylko Twoją wersję (bo moglibyśmy mnożyć i mnożyć kolejne). Arek
  14. "Mama kłamała" x3 - po co? Pointa w tytule i powtórzona jeszcze przed samym tekstem. Arek
  15. Marnie, marnie, marnie... po co rymy (chwila, wzbudziła, zburzyła, zrodziła)? Łagodny jestem na ogół, ale teraz nie będę. Pytanie: po co jest ten wiersz? Co jest do przekazania? Zdecydowanie na nie... pisanie trzeba zacząć od czytania, mam wrażenie, że piszesz tylko dla siebie, nie zwracając uwagi na innych. Arek
  16. Jak dla mnie niedopowiedzenia starają się ukryć banalność wiersza. Nie podoba mi się. Arek
  17. Wydaje mi się, że wiersz jest efektem świeżych rozważań na temat Kościoła. Jednak treść razi płytkością (trendy? bez cierpenia? swoboda?). Myślę, że pl nie zadał sobie trudu wsłuchania się w tego, co rzeczywiście mówi Kościół, a opiera swoje zdanie tylko na powierzchownych spostrzeżeniach. Co prawda wiersz powinien być oceniany w nieco inny sposób, ale w tym wypadku innych aspektów nie ma raczej jak oceniać - forma średnia, rymy średnie.. Arek
  18. Zdecydowanie Matka. Wiersz mnie nie przekonuje. Wszystko to już zostało podane z trochę innymi sosami. Arek
  19. Ciekawy pomysł. Jedna myśl - jeden wiersz, niedużo, w sam raz na miniaturę. Bez rewelacji, ale solidnie. W zasadzie można umieścić w podręczniku "Jak pisać miniatury?" Arek
  20. Miałaś pomysł; nie jest to kolejny smutny wiersz. Że trochę groch z kapustą to i ja się zgodzę. Ale może dzięki temu każdy znajdzie w tych zaledwie kilku wersach coś tylko dla siebie. Ja zabieram Grubiańskim oddechem przytłumiam Lekkie drżenie każdego słowa pozdrawiam Arek
  21. Resztki organu najcięższego, ostatnie papierosy, resztki wina... - to stwarza melancholijny nastrój, podoba mi się. Całość jednak moim zdaniem niedoszlifowana ("zasłaniamy zasłony" nie brzmi dobrze, "bo przecież nie chcemy" też nienajlepiej, dziwna wersyfikacja). Arek
  22. Ale właśnie środek najsmaczniejszy przy czytaniu! Chciałbym posłuchać recytacji tego wiersza. Może sam sobie porecytuję. Arek
  23. A mi się podoba. Wczułem się w rytm wiersza i naprawdę popłynęło. Mogłaby być z tego świetna piosenka. Arek
  24. Mówić nierozgarniętym panienkom można, ale wstawiać na forum? Jako komentarz wykorzystem tekst piosenki M. Bajora: Zakupiono na targu poetę. Właśnie miało być wielkie przyjęcie. Między barkiem a szwedzkim bufetem ustawiono go na postumencie. Dzięki temu,z poczuciem wyższości przemieszanym z nabożnym szacunkiem na nadzianych spoglądać mógł gości i toasty markowym pic trunkiem. Ech,poeto,to nie miejsce dla ciebie. Tobie zimna mansarda i paletko cieniutki. Idź sie lepiej powłóczyć po niebie. Księżycowi daj w gębę,zabierz gwiazdy na wódkę. Lepiej wyśnij niebieskie migdały. Całkiem niezłą kolację da się obejść ich smakiem. Patrz jak łatwo tu sięgnąć pował, a kto w piórka obrasta nie koniecznie jest ptakiem. Wystawiono z salonu poetę. Nikt go nie chce,choć znów jest do wzięcia, choć do wczoraj sprawiano mu fetę i najlepsze uświetnił przyjęcia. Po piwnicznych zniesiono go schodach. Obijano na twardych podestach. Na poetów skończyła się moda. On w dodatku poetę być przestał.
  25. Dla mnie bardziej nieudany niż udany eksperyment. Ale przecież i nieudany eksperyment nie jest eksperymentem złym czy niepotrzebnym. Arek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...