Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Beata Szymańska

Użytkownicy
  • Postów

    200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Beata Szymańska

  1. Bardzo ciekawy wiersz, niesamowite podejście, intrygujące stwierdzenia. Wiersz jest świetny. Najbardziej podoba mi się pierwsza zwrotka, chociaż pozostałe też sa bardzo ciekawe. Wiersza się nie zapomina tak szybko. Gratuluję pióra i talentu Pozdrawiam
  2. Krótki wiersz, bardzo ciekawy. To jeden z tych wierszy, których zaraz po przeczytaniu nie da się zapomnieć. Najbardziej przemawia do mnie ostatnia zwrotka. Po prostu super. Pozdrawiam
  3. Beata Szymańska

    Zaniemilcz

    Bardzo ciekawy wiersz. Krotko, zwięźle i na temat Dla mnie - super Pozdrawiam
  4. Dziękuję. Cieszę się, że podoba się Państwu moj wiersz Pozdrawiam bardzo serdecznie
  5. CYTAT (natalia @ Jun 24 2003, 08:25 PM) I tylko czemu tak smutne zakończenie...? Natalio, ja zawsze piszę smutne wiersze. Może wynika to z tego, że z natury jestem wesoła i muszę gdzieś rozładować smutek. Wesołe wiersze są dla mnie puste i bez sensu (przynajmniej mojego autorstwa) Pozdrawiam bardzo serdecznie
  6. świat poza bramą bólu żal za minionym czasem gra zła sceny aktora sens zgubiony daleko braw na stojąco braknie wiedz był kiedyś ktoś inny śmiech czuł tylko wśród pustki
  7. CYTAT (Seweryn Muszkowski @ Jun 23 2003, 08:51 PM) Proszę o wybaczenie, że wstawiłem obrazek. W oryginale ten wiersz jest wypośrodkowany, a tutaj nie ma takiej funkcji. :-( Bardzo ciekawy pomysł, a i wiersz jest interesujący. Niesamowicie mnie poruszył. Proszę o więcej podobnych publikacji Pozdrwiam bardzo serdecznie
  8. Statek szybko płynie po morzu obłoków Morskie fale biją mocno w słabą burtę Silny wiatr rozszarpuje na strzępy żagle Pokład czyszczony jest z ostatnich śladów krwi Kapitan walczy ze sztormem i załogą Nie można poddać się pragnieniom żywiołów Bitwa trwa jeszcze chociaż szans jest coraz mniej Siły kapitana wyczerpią się wkrótce Serce nie może wiecznie walczyć z rozumem Nawet psychiczna siła wyczerpuje się Miłość przestanie ożywiać serce ludzkie Serce utraci moc sprawowania władzy Słowa nie wystarczą by ożywić przeszłość Tylko czyn da radość złamanemu sercu
  9. Dziękuję Państwu bardzo. Cieszę się, że podoba się Państwu mój wiersz Dziękuję również za uwagi. Popracuję jeszcze nad tym Pozdrawiam
  10. tańczy samotnie na scenie życia lewą stopą dotyka krawędzi wszyscy dokoła są rozpłakani wariat pląsa w cudnym tańcu szczęścia istnieje tylko muzyka ciszy ktoś prawdziwy podstawia mu nogę wariat powoli zaczyna się chwiać powrót do szarości jest bolesny on już nigdy więcej nie zatańczy spotka kiedyś lustro swej przeszłości pierwszy przerwie najszczęśliwszy taniec wszystko zawsze kończy się upadkiem (zostaje tylko jedno pytanie kto jest wariatem?)
  11. kartka życie płacz pragnienie walka płomień szczęście wieczność
  12. Bardzo wymowny wiersz, ciekawy. Mało słów, które jednak mówią wszystko. Jak zwykle - wspaniały tekst. Pozdrawiam
  13. oczy wciąż łzawią suche policzki serce się kraje sklejenie myślą gorące wnętrze zimnym lodowcem prośba o miłość odepchnięcie jej sny tylko o nim pozór braku snów tak silna miłość radość pustki
  14. DO P. PELMANA To nie wiersz "gotowiec", tylko wiersz uniwersalny Adresuję go do wszystkich ludzi, bo każdy może znaleźć w nim prawdę o świecie dla siebie. A co do ostatniego zdania, to wyciągnęłam z niego dwa wnioski: 1. Rzeczywiście urodziłam się nie w tej epoce, w której powinnam (ale to wiedziałam już troszkę wcześniej ) 2. Jednak mój tekst zrobił na Panu pewne wrażenie, co bardzo mnie cieszy (świadczy o tym odwołanie do tekstu ) Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie
  15. Dziękuję Państwu za komentarze. Nie piszę tylko wierszy z nawiasami. To mój najnowszy pomysł. Podejrzewam, że i mnie samej niedługo się znudzi... Wtedy popracuję nad czymś innym. A co do logiki, to wiersz, według mnie, powinien być w miarę zrozumiały... Mam jednak pytanie do p. Agnieszki Gruszko: Co razi Panią w formie tego wiersza? Bardzo serdecznie pozdrawiam.
  16. puste łzy już (n i e) płyną słowa (n i e) bolą brzmieniem ludzie ciągle (n i e) krzywdzą złe myśli (n i e) istnieją ogień (n i e) zawsze parzy miłość (n i e) jest cierpieniem myśl (n i e) tylko o sobie (n i e) bądź tym egoistą (n i e) mów że jesteś Bogiem (n i e) bądź jak wszyscy inni (n i e) słuchaj kazań innych (n i e) zapominaj o mnie…
  17. wracam do moich czterech ścian zamknęłam dawno temu drzwi (duszy) przyjaciel (telewizor) zerka ciekawie ściany zamknięte na szczycie (bólu) podłoga ( : ) bardzo nisko jest (szczęście) lampa ze słabą żarówką (rozumu) segment trzyma bibeloty (wspomnień) okna domu uśmiechnięte (brudem łez) mój świat jest szczęśliwy (beze mnie)
  18. Super wiersz, bardzo mądry, ciekawy temat. Podziwiam.
  19. Dziękuję Państwu bardzo. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że podoba się Państwu ten wiersz. Szczególnie jednak dziękuję p. Adamowi Szadkowskiemu za ukierunkowanie. Bardzo serdecznie pozdrawiam
  20. drżący jednością boskości wybuch fontanny istnienia ciche pragnienie wieczności
  21. pogodny deszcz puszyste szkło wesoły żal sucha woda gorzki cukier pełna pustka czarna biel cichy grzmot dobre zło człowiek
  22. to samo powietrze to samo ha dwa o te same boleści te same uśmiechy wciąż inne podejście tak bardzo inny świat myślące neurony tak ogromna pustka
  23. mała truskawka zbyt wcześnie zerwana bez matki krzewu wciąż spada na ziemię w kompocie celów wciąż szuka truskawek a wokół wiśnie pływa bardzo długo zawsze samotna pomimo owoców niedługo zginie odcięta od krzewu brak bratniej duszy kompot się gotuje gdzie są owoce nie widać niczego tylko ten kompot beż żadnej truskawki
  24. Zapisałeś tyle kart Żadna z kart nie jest pełna Powiedziałeś tyle słów Żadnego słowa nie ma Poznałeś tylu ludzi Żaden człowiek cię nie zna Pokonałeś tyle dróg Żadnej z dróg nie pamiętasz Uczyniłeś tyle zła Żadne zło nie istnieje Doznałeś tyle dobra Żadnych dóbr nie pamiętasz Przeczytałeś tyle ksiąg Żadnej z ksiąg nie znasz dobrze Wysłuchałeś tylu płyt Żadnej z płyt nie pamiętasz Ziemia zna tylu ludzi Żadnej sklerozy nie ma
×
×
  • Dodaj nową pozycję...