Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Daniel Piaszczyk

Użytkownicy
  • Postów

    713
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daniel Piaszczyk

  1. Panie Robercie bez zbędnych ceregieli, podoba mi się "nie pomszczę go w tym ciasnym wierszu" o "ojego ciele wystawionym do bólu" troche za mało żeby powiedzieć ze wiersz jest dobry, ale ma przebłyski. w wersie "do której pasuje każda radość i smutek" obniża Pan loty do depresji prawie. Pozdrawiam
  2. "telewozornia" to Pana wymysł? NIe zgadzam się, to słowo używane było przez nie jeden kabaret już baaaaardzo dawno temu. Pozdrawiam
  3. Proszę pisać na temat wiersza MOD
  4. Było, jest i będzie tu i tam i wszędzie...
  5. na potwierdzenie tezy, że ten tekst winien być w dziale P, przywołuję ostatni wers "O tym przeciez spiewaly anioly kapiac moje serce w milosci." POzdrawiam
  6. ???? ale nie bardzo rozumiem,,,ja Pana oskarżam o plagiat? hmmm nic podobnego ... aaaaaa spisał w sensie napisał!!! Pozdrawiam
  7. trudno, nie do każdego moje wiersze muszą trafiać pozdr. Zdrowe podejście. Pozdrawiam
  8. To pustka umiera w pół-głosu ktoś łka to tak jak drżące niebo" Autor Przenatchniony spisał wiersz.. Pozdrawiam
  9. wiersz ma dla mnie wartość sentymentalną, nie uważam go za jakiś specjalnie udany, prosty przekaz, prosty temat - przemijanie, drugiego dna tu nie znajdziesz, bo nie oto w nim chodzi. wartość sentymentalną - jedyna jakiej nie da sie zanegować. Pozdrawiam
  10. taaaakie małe wodolejstwo.. "nie pojadę pociągiem kiedyś już jechałem do rodziny znajomych" nic tu dla mnie nie ma. Pozdrawiam
  11. W obliczu takiego zachwytu wyjde na snoba ale w sumie to nie znam sie chyba na poezji bo uważam ten tekst za fiasko oto jeden z wielu argumentów: "(ptaki ze starych fotografii odlatują do ciepłych nicości)"
  12. W obecnej formie i treści nie mówi do mnie ni jeden wers... banalny tekst tak jak i jego pointa. Pozdrawiam
  13. jeszcze nie wystygł na oczach sen" tak! ale "gorset mysli" nie! Pozdrawiam
  14. molekuły zwijają spiny łkając bezsilnie ze śmiechu. tylko te dwa wersy do mnie mówią. Pozdrawiam
  15. Nikt nie pomocnej dłoni nie poda?
  16. dla mnie, zwyczajny słowotok ocierający sie chwilami o grafomanie. Przepraszam za szczerość. Pozdrawiam
  17. szkoda że Autor nijak się nie odniośł do pachnących dłonią" ani do rymów konstruując swoją marną w merytoryce i poziomie komencinie
  18. hmm czyli najlepszą obroną jest atak? szkoda, że Pański wiersz sam się nie broni...Troszke skromności! taaa, pewnie nie dorosłem do Pańskiej poezji skoro Pan tak twierdzi.. wyciaganie w obronie swojeo wiersza słów z wierszy krytykujacego zakrawa na absurd i skandal. Zniesmacza mnie Pańska bezczelność.
  19. Pokonała mnie naiwność i nieporadność tego tekstu. "w pszczołami brzęczącym sadzie"-toż to o pomstę się prosi... pachnącą upałem i dłonią" - czym pachniała? dłonią? wargami sięgam po nią" i wszystko jasne....podporządkowujemy tekst i- o zgrozo -treść rymom. Absolutne nie malinowym miłosciom
  20. Coraz bardziej Z każdym dniem Z każdym snem" w ogóle to te litery to po co są... tak losowo wybrane na wielkie? pozdrawiam
  21. Ostatnimi czasy Coolt'cie nie przemawiasz do mnie nijak... przepraszam, że zdobęde się na szczerość ale czytając czuję plastik na siłę gięty... Pozdrawiam
  22. (...)bo: wieczność" fotelu NIEMOCY" Pozdrawiam
  23. dawno się tak nie wzruszyłem, płyniesz w tym wierszu i jest taki prawdziwy że bardziej niż bik broder chyba wezme sobie go na pamiatke bo nie wytrzymam. rydzyk fizyk
  24. to chyba wiosenne przesilenie ale jest coś w tym wierszu... szczerze mówiąc z poczatkuy myślałem że Szanowna Autorka bedzie się mierzyć z JASKÓŁKĄ Stana Borysa - co byłoby niezmiernie ciekawe... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...