Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

marcin_wojdan

Użytkownicy
  • Postów

    120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marcin_wojdan

  1. Miasto każdy ma miasto, raz lżej w nim raz ciasno, masło rosmarowane, ostatnie jedzenie, łzy przelane, jeszcze mało, ale to w nas pozostało, każda chwila, to miasto się w nas zachowało...
  2. heee.....napisałem ten wiersz z przyjemnością, nigdy przed tem produkcje tego typu mi nie wychodziły, a tu masz babo placek....
  3. no no ciekawe czemu ci opadły ręce...?? pozdrawiam
  4. Powinnaś układać teksty dla "łez", świętnię ujełaś melanholię i po 2-krotnym przeczytaniu wiersza, w końcu pobudziła się moja wyobraznia i zobaczyłem obraz tego wiersza....pozdrawiam
  5. marcin_wojdan

    *wiatr*

    ładny ale te pierwsze niemo czytane jakoś mnie razi, z drugiej strony przeczytałem, gdzie jest Nemo???hehehh, ogólnie wiersz jest ciekawy, pobudzający wichry wyobrazni... Pozdrawiam
  6. Ufff przypomina mi się chwila kiedy ostatni raz balowałem w akademiku, a sesja przypominała modlitwę o pomstę do nieba... Pozdrawiam
  7. Szum kranówki, zaraz będzie kąpiel, mp3 tu gra, zapuściłam też sciąganie, na gadulcu wrzawa gra, jestem ciągle, poszukiwana, na czata wejde dziś, i do pierwszej w nocy chcę, rozmawiać może miłość przyjdzie dziś, woda czeka ach olejki, jeszcze tylko mail, skopiowałam już trzy linki wyślę to do bratqa, jak ja kocham wirtualność, informatyczna matka.... [sub]Tekst był edytowany przez marcin_wojdan dnia 07-12-2003 14:29.[/sub]
  8. Dziękuję, za wszystkie opinie....pozdrawiam
  9. Wieczór był chłodny, czekałem, Stałem chwilę, wzrokiem omijałem samochody migające, lampy jaśniejące, tramwaje przejeżdżały, szyny trzeszczące, Wśród tłumu stałem , chwile mijały, ludzie przechodzili, różni, kolorowi, szarzy, znów zawiał wiatr, znów o Tobie marzyć, muszę, w końcu jesteś, tramwaj stoi w korku, zatrzymał się spokojnie, jesteś przy mnie już w porządku, Tęskniłem.... Podziękowania dla Kolarzówki, dzięki niej ten wiersz wygląda gitowo.... Wielkie thanks Madziu.....:)))))))))
  10. Ciekawyy wiersz, lekko rozbite wersy, miło mi się go czytało, ale trudniej mi go interpretować....:)pozdrawiam
  11. No cóż Dormo, starałem się, aby ten wiersz nie zaskakiwał przez całość ale żeby koniec stanowił sedno, mam nadzieję, że mi to wyszło...Pozdrawiam
  12. Masz od mnie wielkiego gigantycznnegoooooo pppplusa za to jabłko niezgody..........heeee Wiersz z życia wzięty....świetny...lubię go czytać i to zrobiłem to juz z kilka razy Pozdrawiam
  13. Będę pamiętał i dziękuję za rady...biorę je głęboko do serca.....ale nie rozumiem tylko jednego z komentarzy, że mam pisać inaczej, trochę to mi zbyt ogólnikowo zabrzmiało.....czyżby lekka kwintesencja rymu jest zle odbierana przez współczesnych poetów?? Mam prośbę: chciałbym zacząć czytać poezję, ale nie wiem, od którego tomika z wielkich poetów rozpocząć.... Możecie mi podpowiedzieć?? Pozdrawiam i z góry dziękuję... [sub]Tekst był edytowany przez marcin_wojdan dnia 05-12-2003 10:37.[/sub]
  14. Ja tu żyję, Miasto Poznań, jestem tu sobą Poznań, tu się wychowuję Pozostań, Kochaj to miasto i tu pozostań....
  15. Oczekiwanie, już nie mogę, Twoja twarz, dotknę Twe dłonie, pocałuje usta zziębnięte, te włosy pachnące przepięknie, pamiętam ich zapach wtedy, ty i ja w siebie wtuleni, jedna chwila, pragnę tego jeszcze, spojrzę Ci wreszcie, w Twe oczy co są bez skazy, Twój oddech dla mnie wiele znaczy, Mój oddech jest nerwowy, czuję dreszcz coraz bardziej srogi, Jeszcze doba i ta upragniona chwila, a ja się czuję jakby mnie osa użądliła......
  16. marcin_wojdan

    owiana

    Natalio!!! Z reguły każdy autor ma problem z zakończeniem, bo trudno zrobić to dobrze, ale uważam, że wiersz ci się udał, a najlepiej pasuje do niego opis wspomniany przez mego poprzednika... Pozdrawiam
  17. Dziękuję, jestem wdzięczny za tego typu rady, postaram się, ale nie obiecuję zbyt szybkich efektów, a ten wiersz to mój skromny wkład w poezję po dwóch miesiącach przerwy w pisaniu.....myślę, że jest lepsza niż przed tem ale i tak muszę robić postępy, bo słabo piszę...
  18. Bywa w mej głowie las zielony, tabletki gorsze są niż smoki, wielkie basy dają po klacie, czarna muzyka, trans o jacie, wołają wszyscy zakręceni, alkohol, narkotyki, wszystko się mieni, Czarne ludziska, białe oskrzela, wyplułeś gardło, czy coś się zmienia?? Wszystko wiruje, matka lamentuje, siódma rano słońce w oczy kłuje, kolejna noc i wciąż od nowa, przez cały dzień ciało kona, wieczorem znów ulubiona choroba....
  19. Wiem, że poeci zawsze mają problem z zakończeniami...starałem się aby było dobre...
  20. Było ich wielu, wiele imion mieli, Każdy inny, Każdy miał kobiety, Każde słowo na drodze, ziarnem obsypali, Wiele imion mieli, rózne też postawy, rożne oczy patrzące, z innymi objawami, różne ciała, a jednak tacy sami, Każdy też z nich dobry, Każdy bestia sroga, Może to jeden człowiek?? MASKO bądz pozdrowiona....
  21. Lubię hip hop i staram sie pisac w tym stylu...złowo mówi przykrą prawdę rzeczywistości.... Pozdrawiam
  22. Całkiem przyjemnie się go czyta ale nie rozumiem wersu "Kiedy nadchodzi zima piece spalają w ogniskach".....możecie mi wyjaśnic????? Pozdrawiam
  23. Niezwykły wiersz.....oddaje nastrój nocnej przechadzki jesienia....
  24. I wszystko wciąż denerwuje mnie, mam wszystkiego dosyć krew burzy się, mam dość całego swego życia, wszystko mnie męczy, tracę sens życia, bo tylko forsa jest twoim przyjacielem, żeby cos zrobić musisz sprzedać sam siebie, żeby coś zdobyć cos zrobić dla rodziny, kasa się liczy a nie żadne wydziwy, nie ważne jest czy jesteś genialny, nie ważne czy jesteś przestępca maniakalny, nie ważne kim jesteś i skąd pochodzisz, liczy się kasa z tego się nie wyzwolisz, chciałbym wiele zrobić dla ludzi, chciałem wiele co mnie nie nudzi, chciałbym spotykać ludzi, lecz pieniądz mnie budzi, okrutnie zabiera pomysły, do rzeczywistości cuci, bo co tylko chcesz zrobić, czy na kawę czy do kina, zawsze kasa rządzi to życiowa kpina, mówią przecież system monetarny.... ...a ja pluję na kasę i idę w szyku zwarty... . zabiera mi przyjemność egzystencję świata, zabiera mi przyjemność rapowania, przez pieniądz ludzie biedują, przez pieniądz pielęgniarki strajkują, przez pieniądz wszystko się niszczy, pieniądz cholera prowadzi do nienawiści... ..korzyści mają tylko cwaniaki, oni maja wszystko to nie zwykłe szaraki, a powiedz mi gdzie jesteśmy my ?? co z tego mamy co się biednemu śni .. ... człowiek chce przyjemności świata, dostaje po dupie utracona chwała...... Mam prosbę niech ktoś dołozy freestyla do mego tekstu.....pozdrawiam
  25. marcin_wojdan

    //**//

    Może będzie dobrze jak napiszesz dłuższą wersję bo teraz trudno mi to ocenić a wiersze bez tytułów oznaczamy trzema gwiazdkami....pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...