marcin_wojdan
Użytkownicy-
Postów
120 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez marcin_wojdan
-
Dotyk węża na skórze żyrafy, wbite zęby krzew porozplatany, grzeje wiatr kroczami spowijani, rozmowni?? a może zbyt zaabsorbowani, pieczą się, zgrzytają, o to chodziło, szaleńczy orgazm koniec, już to nastąpiło
-
Piotrze hmmm całkiem całkiem dobrze to zinterpretowałeś brawo !!!, zawsze miałem ochotę napisac o tej profesji historycznej z punktu widzenia ludzkości, wtedy wpadłem na krótkość, zwięzłość i niesmak wypowiedzi podmiotu lirycznego...pozdrawiam
-
Wiem, ten wiersz zapewne uraża kobiecą dumę, i jest zbyt prosto napisany......ale i tak dzięki za zwrócenie na niego uwagi..pozdrawiam
-
Bardzo dziękuję, Twoja opinia się dla mnie liczy...pozdrawiam
-
Chcesz przyjeżdzaj:)) nie ma sprawy...che che, Czy ja was lekko zszokowałem?? Pozdrawiam
-
No rymy to masz rzeczywiście dobre, byłbyś dobry w hip hop pozdrawiam:))
-
Fredzie jako Twój wierny fan stwierdzam, że Meller mógłby się z wózka przewrócić heee:) świetne pozdrawiam
-
Pisz inaczej mam ochotę ci napisać, ale nie będę tego robił, napisałeś to krótko i zwięzle masz od mnie za to plusa...pozdrawiam...mimo tego mógłbym powiedzieć, że zachaczasz o banał.....ale tego nie powiedziałem narazie...pisz dalej:):(:/:\:|;p:p
-
wiersz lekki zgrabny i przyjemny, dyskretnie schładza zapał przed chęcią kończenia doczytannia; zrób jakąś dłuższą wersję bo naprawdę zdolnie piszesz, a i z chęcią czytałem ten tekst....:) lajcikowy hh
-
Przypomnaiłeś mi kiepskich gdzie Walduś też robił za mima, che che.....ale ten mim nie jest wesoły tylko jakiś smutny..wyraz twarzy twardy....no nie trzeba go rozweselić::)))
-
A znasz piosenkę "taniec disco " zespołu Leszcze?? Ja sądziłem, że to o tańcu, ale utwór też jest lekko zwiewnie pokręcony jak taniec disco.....cudny miauuuuuuuuuu:))))
-
Zadumany, między oknami, niepostrzeżenie zerka na ludzi, Poranek ich budzi, a chłód zapały dusi, Oczy zielone, krótko ścięte włosy, roztargniony, gębę rozwiera jak żaba, O już w piżamce, a może to ubranie, Wychudzony jakiś, może to niedospanie, Zniknął, zasunąłem firany, idę spać, jestem zmęczony, kładę się na łóżku, jestem przetańczony....
-
No cóż, nie uznajesz takich form lirycznych szkoda.... a juz miałem nadzieję, że Cię przekonam do takiej sztuki, przeciez rap to rhytm and poetic, ale luzz co poradzę, każdy ma swoje poglądy... Pozdrawiam
-
Czemu zbyt hip hopowe e tam...napisałem to dla swej przyjaciółki....:)
-
Tym, że powołałaś sie na tekst, którego nie znam...a chętnie chciałbym wiedzieć czyjego jest autorstwa :))))pozdrawiam
-
REGULAMIN 5-G [sub]Tekst był edytowany przez moderator dnia 13-12-2003 17:38.[/sub]
-
szkoda miałem nadzieję, że się spodoba....pozdrawiam
-
bezpodstawne drżenie rąk - jak u narkomana na głodzie; chorobliwe wodne kulki - pot lub bąbelki w strzykawce; ocean żalu - narkotyk, jego wygląd lub szereg róznych, zaskakujących myśli; ból źrenic - zmęczenie, głód, nagły przypływ energii drugiem i szał, że jest się uzależnionym; a wszystko dzięki niej - drug, strzykawka, chwila zapomnienia; i temu tkwiącemu - igła; pod skórą - igła i płynący przez nią narkotyk; Tobie - narkotyk; Można też zinterpretować względem leku dającego zapomnienie cierpiącemu......idącemu ku śmierci....interpretacji jest tyle, ilu jest czytelników i poetów.... Pozdrawiam
-
Często nie widzimy, nie odczuwamy tego co jest jasne i istotne, dlatego ten wiersz mi się podoba, respect for you....
-
Zadzwonić ? myśl plącze się pokojem, jednak nie zrobię, obiecałem Ci wieczorem, piątek to ma być, ach trzeba czekać, ja nie chcę czekać, rozmowy odwlekać, mówiłaś godzina dziewiętnasta, ja czekam, jeszcze tak długo, ciemno na dworze i głucho, rozgrzewam się myślami o Tobie, i tych wspólnych wieczorach, do jutra, wytrzymać już nie mogę, tęskny Twego głosu, wyroczni przeznaczenia, o której ??, gdzie ?? ja znów chcę zwilżyć usta Twe, bez słów przytulić Cię.... [sub]Tekst był edytowany przez marcin_wojdan dnia 11-12-2003 20:37.[/sub]
-
Czyżby mowa była o narkotykach...ciekawie opisałaś bez nazywania...tych części strzykawki....pozdrawiam...mi się podoba ...fajny 3d wymiar...
-
dORMA zgadza się bo ja uwielbiam pisać pod hh narka...damy radę...
-
hee Pani amber hee :)) a na nawiasie.....ile dałabyś mi za ten wiersz punktów w skali 1 - 10..?.pozdrawiam
-
hmmmm czy to ty tańczysz??? heee buziakkk lubię czytac twą poezje mam wtedy odlot...pozdrawiam
-
Kiedyś mogłem, teraz już nie mogę, życie mi ucieka, biegnie ja nie mogę, kazda sekunda i każda chwila, wiele słów w mej głowie się nawija, oija chcę czytać z Twej twarzy, Niech Student autokrata, w demokratę się przeobrazi, Jak tak może być na tym świecie, czy wy ludzie nie wiecie, że tak jest dobrze, tak na haju, zielono mi, jestem w raju, przecież to dla szpanu, jestem znarkotyzowany, tańczę na tabsie, jestem dowartościowany, chwytam się za piersi swego ciała, dym mnie dusi opar mego ciała, jak ja śmierdzę myję się cały... Chcę wrócić do świata zmineralizowany, Jestem brudny w tej chwili, Niech nam wspólny baunsik życie umili Przytulam się do Ciebie, to dla nas muzyka gra.... to własnie dla nas muzyka gra... [sub]Tekst był edytowany przez marcin_wojdan dnia 09-12-2003 20:56.[/sub]