Kai_Fist
Użytkownicy-
Postów
1 490 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kai_Fist
-
przegadane ogólnikami do bólu.
-
za każdym razem gdy podchodzę do tego haiku, kojarzy mi się: Dama Sono-jo Jaki chłód Dotknąć czołem Zielonej słomianej maty. vs. na moim czole jaki chłód kropli deszczu zaczyna zmierzchać jednak w tym drugim, subiektywnie drugi wers mi nie gra. za bardzo polubiłem wersję, po której jest enter ;) Pozdrawiam, Kai Fist
-
witaj, to, że czerpiemy z tradycyjnej formy układu sylab 5-7-5 itp., nie świadczy, że to jest haiku. technicznie może spełniać wymogi, ale czy "duchowo"? jednak Twoje spostrzeżenia są trafne, i mogą się podobać, bo dosyć mi się podoba Twoje "pstrykanie". pozostawiają jednak dylemat, czy zwać to haiku, czy nie. Historia pokazała, że różne formy różnie ewoluują. i może nasze czasy wpłyną na stworzenie nowej gałęzi... jednak czy obraz świata industrialnego "zwycięży" z pięknem natury... czas pokaże. dla mnie jednak i tak "odbite w oku ważki góry" będą ładniejsze niż widok gasnącego miasta. ale to już kwestia gustu ;) (jak zawsze) Pozdrawiam, Kai Fist
-
hmmm, znikło słowem brudem? "topnieje brudem" było o ile się nie mylę a teraz "został wspomnieniem" jeśli haiku to zapis chwili, to praktycznie nie ma prześłości ani przyszłości, jest teraz, dana sytuacja zawieszona w czasie. dla mnie zmiana na gorsze. logicznie zbyt prosto, zamiast pisać wers "wodolejstwa": "został wspomnieniem" wolalbym osobiście, aby to dany wers swoją treścią został wspomnieniem we mnie samym, w moim umyśle. ... wiem wiem, maruda czepliwy jestem :P Pozdrawiam, Kai Fist
-
...ja wyboru haiku nie dokonywałem, (poza jednym wyjątkiem potwierdzającym regułę - pewnym haiku z mini mini konkursu z forum) obecnie posada jest wolna... ;) http://www.namida.pl/index.php?kategoria=rekrutacja ja do wybierania haiku nigdy się nie kwapiłem, wiem że za mało jeszcze umiem i wiem. bardziej stawiam na wyobraźnię i sybiektywizm a ogólnie wybreda jestem, nawet dobry wiersz czy haiku, nie musi mi się podobać ;) Pozdrawiam, Kai Fist
-
jesien + babie lato -> swego czasu na poezja.org był to motyw, bardzo częsty i aż wzbudzajacy efekt "złości" w dziale poezja. obraz jasny i oczywisty, ale patrz wyżej ;) Pozdrawiam, Kai Fist
-
ps powtarzaj powtarzaj, byle dobrze (słowa i tak nas ograniczają swoją ilością ;) mnie tylko ciekawił ten aspekt pewnego smęcenia smutnego, dla jednych pięknego, a dla innych nie. zobaczy co będzie dalej, PJR, Kai Fist
-
Issa Pacnąłem w muchę, A uderzyłem W kwitnącą gałąź. == biedna te gałęzie, zawsze im się dostaje ;) == nie omieszkam przeczytać następnych :) Pozdrawiam, Kai Fist
-
1. jak dla mnie za bardzo to jest szary opis, może jakiś moment w czasie, ale nie olśnienie. "szare uliczne badziewie" się kojarzy, a takie rzeczy mnie pięknem nie zachwycą. 2. wigotna? :( Pozdrawiam, Kai Fist
-
1. sama forma haiku wymaga zwięzłości treści, powtórzenie "sny" - "sen" to straszliwa rzecz dla minimalisty; 2. zapomnij o ludziach, a przynajmniej unikaj wystawiania ich na pierwszy plan; 3. teoretycznie treść powinna trzymać formę (5-7-5), aczkolwiek to kwestia sporna. o ogólnie: "ale ja mam akurat taki okres, że pisze o śmierci, nie moja wina" więc należy oddać się kontemplacji, uspokoić, i nie pisać o uczuciach, a zwrocić uwagę w wyciszeniu na coś pięknego, i jak olśni, to napisać. Pozdrawiam, Kai Fist
-
znów się pewnie uczepię ;), bo drugi raz to nie przypadek.., znów coś tonie, no niemal tonie ;) czyżby mroczny nurt? zastanawiam się, czy to niedźwiedź niedźwiedź lądowy (grizzli?) czy też niedźwiedź polarny. o tego pierwszego można się bać, że się nie wydobędzie, jeśli lód pęknie ;) aczkolwiek chwila jasna wyrazista praktycznie, to jedna budzi troszkę domysłów, i pozwala na conajmniej 2 różne interpretacje z mojego punktu widzenia. Pozdrawiam, Kai Fist
-
szkoda, że utonęła ech Pozdrawiam, K.F.
-
a gdzie w tym wszystkim zapodziało się haiku? ;) Pozdrawiam, K.F.
-
Witam, nie podobają mi się te "śmieci", ponieważ jako wytwór ludzki przeczą zasadzie, iż haiku powinno stronić od zajmowania się sprawami ludzkimi, a skłaniać bardziej ku naturze która to sama praktycznie śmieci nie wytwarza, bo jak wiadomo w przyrodzie nic nie ginie ;) sprawa druga, istoty haiku ma być proste, słowa nie mają zmuszać nas do zastanawiania się nad ich sensem, a jedynie otwierać jakiś tam obraz w wyobraźni, nie wiem czym lub kim są istoty - ludzie? kotki? ptaszki? haiku to obraz, zapisanie chwili. Pozdrawiam, Kai Fist ps to mój subiektywny pogląd. ;)
-
Romantyk w świecie śniących maszyn pogrążony w złożach zwykłych myśli snując proste rozważania jednym pazurem rozrywam cieknące obrazy nikłych słów dobrych czasów nigdy nie było dla wiecznych marzycieli
-
być może wiersz to zestaw kilku kamyków, którym wystarczy przyjrzeć się się z daleka. wówczas może ułożą sie w mozaikę,
-
bardzo dziękuję za komentarz Mario, czuję się szczególnie wyrożniony, i mam nadzieję, że nie ma to nic wspólnego z moim komentarzem pod Twoim wierszem. ubolewam, że jestem "przeciwniem" gdyż wolałbym wielbić cnotę każdej damy, niż z nią walczyć. Pozdrawiam Serdecznie, Kai Fist
-
Tygrys, wiśnie, ważka, etc. natychmiast przywołują utwory haiku, tak jakby autor podziwiał ich piękno i z ich piękna chcial urwać jakąś cząstkę dla siebie wiersz monstrualny i ciężki w swych słowach, jak poczet ciężkozbrojnej jazdy, ...na pewno da się zauważyć ;) bo coś w nim jest, aczkolwiek przydałoby się lepiej umocować zbroje i wypolerować, bo cosik miejscami jakby chrzęści, ale ogólnie słowa zmuszają do zamyśleń i rozważań nad pewnymi sprawami, a to już na pewno dobrze, przynajmniej dla mnie ;) "w imieniu świecy wyrwanej woskowi" - ten wers nie daje mi spokoju, ale dlaczego, to nie wiem, Pozdrawiam, Kai Fist
-
słabe, - słowa i tylko słowa, nic wiecej, wspomnienia jakiejś kolejnej (czytaj milionowej) miłostki; - ubogie słownictwo i środki artystyczne; - tradycyjnie nadmiar zaimków (czytaj: nieumiejętne używanie); - niczym nie zaskakuje, nie odkrywa niczego nowego, a powtarzalność jest przeciwieństwem poezji; Pozdrawiam, Kai Fist
-
hmmm, myślę, że nad wierszem autorka powinna jeszcze popracować, bo pisać pisze dobrze, ale niestety tym razem dobry klimat i treść wiersza burzy nieudana absolutnie według mnie forma, (ale jak jak zawsze wszystko pewnie wyolbrzymiam ;) ) Pozdrawiam Serdecznie, Kai Fist
-
dosyć ciekawy utwór pod względem treści... może ;) aczkolwiek osobiście z moim minimalistycznym spojrzeniu na sprawię (wiersz) za duże nagromadzenie zaimków (;)) co w połączeniu ze zwykłym i prostym charakterm zdań, i częstym podkreślaniem wędrówki i wędrowania, i nieba, całości nadaje charakter przegadania można przyczepić się rymom: siebie - nieba; potrzeba -nieba; ale to już nie moja sprawa ;) jednak użyte motywy zostały tak użyte, żeby nie razić w oczy mocnym ogniem. da się wyczuć pewien brak płynności spowodowany prawdopodobnie staraniem się utrzymania utworu w pewnych założonych ramach aczkolwiek z treści można wywnioskować zapowiedź ciekawszych i "lepszych" utworów w przyszłości, Pozdrawiam, Kai Fist
-
Koma a kiedy przyjdzie czas gdy pustka zastąpi przestrzeń drzwi a podmuch wiatru zaleje bladością narkotyczne oblicze jednym ruchem powstanę kreśląc ciałem zawiłe wzory i w myślach zanucę spokojną pieśń wędrowca a kiedy przyjdzie czas strzepie stare odrobiny kurzu i po raz kolejny otworzę księgę wiecznych snów
-
aczkolwiek mało słów, i nawet nie tak źle złożone, to jednak zabrakło czegoś odkrywczego. po prostu chwila, jaką może miewać każdy z nas ;) Pozdrawiam, Kai Fist
-
każdy wiersz każdego autora coś tam zawsze pokazuje i jest ważny, ale takim tokiem myślenia wszystko należałoby wychwalać, a temat naprawdę jest ujętny prosto, jak setki innych, o pobodnym znaczeniu, a rzeczy powtarzalne stają się nudne, a poezja jak najbardziej jest temu przeciwna. i tematyka nie mu tu żadngo znaczenia, gdyby autora napisała to w sposób ciekawy lub (i) nowy, to czemu nie? Pozdrawiam, Kai Fist
-
w kilku wersach jest wycentrowanie uwagi na podmiot liryczny, o kilka razy za dużo ;) coś bym z tym zrobił ;) ogólnie to coś tam się kryje, ale żadne podejście do tego wiersza, nie może mnie przekonać, ...aczkolwiek może następnym razem (?) ;) Pozdrawiam, Kai Fist