Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

szaraklara

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szaraklara

  1. Codziennie — chwila zmartwienia. Co się dziś wydarzy za dnia? Patrzę i myślę — myśli ponure piszą scenariusz najgorszych dni. Te, które już były i te, które wracają. I nie wiem — śmiać się, czy płakać? Oszaleć? Czy wyjść zza okna? Lecz wiem jedno: kiedy wyjdę, świat powitam uśmiechem wszelakim. Kocham życie. Kocham chwile swobodne. Ale czy to wystarczy, by świat mnie nie zranił? By nie spełnił się koszmar mych najgorszych marzeń?
  2. Szary cień za oknem, deszcz uderza w szyby. W powietrzu — zapach wilgotnych ścian. Sama czekam w domu na tę jedyną chwilę, lecz czy to nadejdzie? Czy zjawi się — za dnia? Smutek w sercu moim. Czy zostałam sama? Czy rodzina moja o mnie zapomniała? Dom pusty i szary. Czekam — na próżno. Zostały mi tylko ściany, samotne i ten deszcz w oku. Ach... czy kiedyś wrócę na łąki zielone, do zabaw radosnych i tych chwil szczęśliwych, kiedy dzieckiem byłam?
  3. Jak zapach bzu o poranku, ja wyczekuję ciebie, tęsknię, pamiętam te chwile, ten stolik malowany, ja, ty przy nim i te chwile całe, kiedy tak trwaliśmy w szczęściu, zakochani. Ach, ja tęsknię, mój miły, to wojna cię zabrała, już świat cały mi przygasł, i zostałam sama. Ach, kiedy wrócisz, miły? Ja tęsknię...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...