Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

klaks

Użytkownicy
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez klaks

  1. @iwonaroma @iwonaroma to nie powód aby wysyłać komuś agresywne treści. Pozdrawiam
  2. zasypana złotem jesień w lesie cieszy się sikorka bogatka
  3. @violetta Subtelnie i lekko, pozdrawiam serdecznie
  4. @iwonaroma Nie rozumiem o co Ci chodzi z tym wylgarnym komentarzem..Na portalu jestem od niedawna, odkrywam. Pozdrawiam
  5. @iwonaroma Dziękuję :)@iwonaroma
  6. klaks

    *** (jesienny wietrzyk)

    @JWF Bardzo ładne, pozdrawiam :)@JWF
  7. @iwonaroma ojej wybacz, malo bywan na tym porta@iwonaroma @klaks @iwonaroma zgadza sie, nie wszystko mozna kupic :)
  8. strugami deszczu zapadam się w moją przestrzeń wiem jeśli zechcesz złapiesz mnie i uświęcisz strumienie tej wody wtedy ja, człowiek tak bardzo niewzorowy stanę przed Tobą jak nowy
  9. @andrew Warte przemyśleń, pozdrawiam :)
  10. odwrotnie włożona koszulka krzywo zapięta kurtka nie podnieca jej stan twojego konta możesz kupić potrzeby powszedniego chleba lecz nigdy nie przekupisz jej serca
  11. @poezja.tanczy Ciekawy wiersz, sugeruje dokonanie wyboru, w którym odnajdę w końcu siebie. Pozdrawiam :)
  12. aby droga moja była prosta jak deszczu kropla bez poklasku i zbędnych oczekiwań spada samotna lecz ufna taki jest plan nawilżona gleba o świcie ją wypuszcza naucz mnie tak trwać, Chryste
  13. na pustyni martwych westchnień rozkładam dywanik świeżych wspomnień moi mali przyjaciele z letniej łąki dyskretnie łaskoczą mnie szczebiotem w serce tutaj nikt nie udaje że jest kimś więcej niż zgrabnym pajączkiem bądź zabawnym bąkiem no i najważniejsze z ulubionej szufladki wyjmuję i układam wśród zielonej trawki Ciebie uśmiecham się pod nosem na widok naszej głupawki
  14. @_M_arianna_ Dziejuje za wyjasnienia :) @poezja.tanczy Dziekuje i wzajemnie :)
  15. @_M_arianna_ wiem, ale nie wiem jak to zmienic :))
  16. @Monia Witaj Moniu, Badam teren, jeszcze nie wiem jak to dziala :))
  17. absurd czasami chciałabym wchłonąć w ziemię rozejść się nawozem i wydać plony moim ziarnem podstępnie nakarmiony poczułbyś odczyn miłości mojej krwią do serca przetoczony absurd nawet Bóg odczynu serca na siłę nie zmieni więc dzisiaj cię wytnę z mojej zieleni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...