Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

andreas

Użytkownicy
  • Postów

    1 566
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez andreas

  1. Akurat mam kilka swoich limeryków związanych ze strzelaniem... Głośna Jadźka jest niezłą lufą Jadźka w Prudniku więc snajper ma ją na celowniku on kaliber nosi spory przez to głośne ich amory wspomniała nawet coś o tłumiku Z dynamitem w tle Nobla zwabiła raz do Prudnika dość wybuchowa chętna Monika bo był ponoć wystrzałowy lecz nie zburzył jej alkowy nie rozsadzała go dynamika Wymagająca Jolka chwalił się Jolce saper w Piemoncie że sto eksplozji ma już na koncie lecz w sto pierwszym z nią wystrzale nie potwierdził tego wcale ona mruknęła przy takim loncie Pozdrowionka.
  2. @mariusz ziółkowski Cieszę się.Pogoda ducha to podstawa. Pozdrowionka. @Domysły Monika Ważne,żeby nie było obsceniczne, ale żeby było wiadomo o co chodzi. Pozdrowionka.
  3. Mieszkałem onegdaj w Zabrzu i muszę powiedzieć, że bardzo spodobała mi się śląska gwara. Nawet o niej skrobnąłem limeryk: Gwarowo chwalił się hanys Ewce spod Żara że on to wlizie w najmnijszo szpara był chudziutki niewątpliwie lecz po siódmym chyba piwie wręcz zachwyciła ją ślónsko gwara I jeszcze jeden, wprawdzie o Sosnowcu(Zagłębie), ale też trochę gwarowo. "Ninon ach uśmiechnij się" cud-pastereczce spod Portofino Kiepura szepnął keep smiling Nino ona zgadła tyś z Sosnowca mom ja w rzyci każda owca w wielkich tenorach kocham się ino Pozdrawiam.
  4. Dobry pomysł i wykonanie.
  5. Śpiewająco Ci się napisało; świetnie! Pozdrawiam.
  6. Najpierw zerknąłem do internetowych ściągawek, co to takiego ta erytodemia i okazało się, że takiego pojęcia w necie nie ma. Wyskoczyła mi natomiast erytrodermia(derma-skóra) i to by pasowało do Twojego smutnego wiersza. Pozdrawiam.
  7. Każdy ma swój świat w głowie i wszystko zależy od tego, jak go sobie poukłada. I wcale nie ma obowiązku słuchania i oglądanie wszelkich magazynów dezinformacyjnych z hiobowymi wieściami. Pozdrawiam.
  8. "Stabilizacja motylka, to szpilka." - Sztaudynger szepnęła róża w ucho motyla kochaj mnie kochaj z uczuciem z sercem a cóż ja robię przecież zapylam czy można jeszcze chcieć czegoś więcej ja za pięknymi tęsknię słowami poezją niemal tkliwą i rzewną jak swojej Julii Romeo prawił ty ja i miłość wtedy to jedno ależ różyczko zastanówże się aby o względy kwiatów zabiegać nie leży w moim to charakterze ty dzisiaj jesteś dwudziesta trzecia być może trzmiele ta brać owadzia w głośnym bzykaniu lirykę skrywa zniosę gdy z nimi będziesz mnie zdradzać wszak bąk włochaty to żaden rywal ja nie mam czasu i chęci nawet bo moje życie to krótka chwila więc jak ci pichcić duchową strawę pozwól że będę tylko zapylał
  9. @poezja.tanczy Dzięki. Pozdrawiam.
  10. Jeszcze tak nie było,żeby jakoś nie było.Pozdro.
  11. Pięknie i subtelnie. Pierwszy wers daje już przedsmak tego co dalej. Pozdrawiam.
  12. "Każdy takim jest zuchwalcem, że chce szczęścia dotknąć palcem." - Sztaudynger
  13. "W uczuciach był stały, tylko one się zmieniały." - Sztaudynger
  14. "Płynąć pod prąd, to honor, ale błąd." - Sztaudynger Pozdrawiam.
  15. Od czasu,gdy moje limeryki antyklerykalne zostały usunięte i zostałem pozbawiony możliwości wklejania i komentowania, przestałem wtrącać się do spraw Pana Boga. Pozdrowionka.
  16. Miewałem takie okresy,że budziłem się w środku nocy z powodu niedokończonego wiersza. Szczęśliwie to już za mną.
  17. Ładnie. "Trzeba iść dokądkolwiek.Trzeba ufać drodze. Gnuśnieję, kiedy nigdzie z domu nie wychodzę." - Sztaudynger
  18. Bardzo,bardzo ładnie. Te brzozy jednak mają coś w sobie. Ech ta wiosna w marcu słyszała brzoza z Milwaukee jak Franek Zośce szeptał w blond loki gdy do pnia ją przyparł troszkę sunąc ręką pod pończoszkę rzekła ja chyba też puszczę soki Pozdrowionka.
  19. Kocha lubi szanuje w sprawach miłości Katrin z Alzacji wróżyła sobie z listków akacji i sprawdziło się dziewczynie w czterolistnej koniczynie szczęściem dość sprawnie bez konwersacji
  20. Jak dla mnie to tekścik cacany. I z poczuciem humoru, i z fajną puentą, i rytmiczny. Pozdrowionka.
  21. Fajnie rozkminiona praca przy pisaniu wierszy. Wspomniały mi się dwa moje limeryki: Rozpamiętujący wiersz wspominał sobie wiersz pod Sorento tamtego lata mnie tu poczęto myśl o sławie wprost zżerała ale chyba dałem ciała wszystko przez ciebie ty głupia puento Biedny rymowany wiersz wiersz analizie poddał się w Tczewie młodej po studiach krytyczce Ewie rozbierała go powoli i do dzisiaj wciąż mu stoi przez rymy obraz jej twarzy w gniewie Pozdrowionka.
  22. A dzisiaj mi się spodobało. Mniej było o kosmosie, który mnie przeraża ze względu na odległości, a więcej o Ziemi i to naszej polskiej. Pawlak i Kargul już w zaświatach, ale film z nimi obejrzę chętnie nawet 101-szy raz. Pozdro.
  23. Także kiedyś próbowałem napisać coś wspaniałego będąc pod wpływem 40 procentowego napoju, ale nic z tego nie wyszło. A Twój wiersz fajny i nareszcie widzę poprawną formę - "słowa rozpoczęte dużą literą", a nie "z dużej litery", co jest rusycyzmem( z wielikoj bukwy). Pozdrowionka.
  24. @Marek.zak1 Dlatego Sztaudynger napisał fraszkę: "Myjcie się dziewczyny, nie znacie dnia ani godziny." Pozdrowionka. @Kwiatuszek Dzięki Kwiatuszku za takie miłe słowa. Pozdrawiam.
  25. A Jan Izydor Sztaudynger opisał zupełnie odwrotną sytuację: Koniugacja Oddaje mi się, oddaje ci się, oddaje mu się, oddaje nam się, oddaje wam się, oddaje im się, a żeni z nim się... Pozdrowionka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...