andreas

@Nata_Kruk Bez uśmiechu dzień stracony, a Polacy chyba za mało się uśmiechają. Miłego dnia.

@Nata_Kruk Dzięki,ale szczęśliwie nie mam już wielkich, a nawet małych pragnień. Chyba, że w czasie upału, to rzeczywiście miewam pragnienie. Pozdrowionka.

@Kwiatuszek Dzięki Kwiatuszku.Pozdrawiam.

Przychodzą mi na myśl dwa ludowe porzekadła oznaczające to samo: "dookoła Wojtek" i "w koło Macieju". Pozdrawiam.

Prześlicznie i przelirycznie. Aż przyszły mi na myśl dwa pierwsze wersy mojego lirycznego wierszyka: "lubię gdy cisza dniom się spowiada z niewymówionych z zachwytu słów" Ja jestem w takim właśnie zachwycie czytając Twój wiersz. Najlepszego Alicjo.

"Z opadłych płatków sobie wróżę,czy warto było kochać różę."-Sztaudynger Pozdrowionka

@Alicja_Wysocka "Nie zna imienia pana,a już randka rozbierana."-Sztaudynger.Pozdrowionka Alicjo. @any woll A wiesz,że mnie też się to podoba.Pozdro.

Najważniejsze to znaleźć sobie uzdolnioną kucharkę. Dosłownie i w przenośni także dosłownie Zdzich Baśce w Busku na zakochanym leży serduszku gdy pozycja ta go znuży ma apetyt często duży więc sobie siedzi na jej garnuszku Przez żołądek do serca nie umie pichcić Małgosia w Lądku nawet na twardo jajek we wrzątku że w przysłowiach ludu siła to do kilku serc trafiła gdy już leżeli na jej żołądku Pozdrowionka.

Podobne wrażenie odniosłem jak Mariusz., dlatego zacytuję Ci najkrótszą fraszkę Sztaudyngera. Człowiekowi z udarem słonecznym Ceń cień. Pozdrawiam.

Aż z łezką w oku wspomniał mi się mój pierwszy elementarz Mariana Falskiego i nauka abecadła. "Abecadło z pieca spadło" miłości uczyć chciał Staś z Mysiadła więc z Ewką zaczął od abecadła w biodrach zwichnął jej cud-nóżki także obił ich dwa brzuszki choć przecież wcale z pieca nie spadła Pozdrowionka.

Chociaż taki ładny wiersz, na tę drugą stronę nie ma się co śpieszyć... Pozdrawiam.

A może trzeba przyspieszyć tempo życia... "Jeszcze jej się człowiek przyjrzeć nie zdąży, a ona już w ciąży." - Sztaudynger Pozdrowionka.

Po przeczytaniu Twojego wiersza, jeszcze bardziej żałuję, że nie lubię kawy. Pozdrawiam.

@Jacek_Suchowicz Dlatego na naszym portalu tyle smutnych wierszy o zawiedzionej miłości, pisanych głównie przez panie. Pozdrowionka.

Świetny klimat. Ten pociąg niczym statek odpływający na drugi koniec świata.

Świetne z tym Vivaldim i jego "Czterema porami roku". Pozdrawiam.

Akurat mam kilka swoich limeryków związanych ze strzelaniem... Głośna Jadźka jest niezłą lufą Jadźka w Prudniku więc snajper ma ją na celowniku on kaliber nosi spory przez to głośne ich amory wspomniała nawet coś o tłumiku Z dynamitem w tle Nobla zwabiła raz do Prudnika dość wybuchowa chętna Monika bo był ponoć wystrzałowy lecz nie zburzył jej alkowy nie rozsadzała go dynamika Wymagająca Jolka chwalił się Jolce saper w Piemoncie że sto eksplozji ma już na koncie lecz w sto pierwszym z nią wystrzale nie potwierdził tego wcale ona mruknęła przy takim loncie Pozdrowionka.

@mariusz ziółkowski Cieszę się.Pogoda ducha to podstawa. Pozdrowionka. @Domysły Monika Ważne,żeby nie było obsceniczne, ale żeby było wiadomo o co chodzi. Pozdrowionka.

Mieszkałem onegdaj w Zabrzu i muszę powiedzieć, że bardzo spodobała mi się śląska gwara. Nawet o niej skrobnąłem limeryk: Gwarowo chwalił się hanys Ewce spod Żara że on to wlizie w najmnijszo szpara był chudziutki niewątpliwie lecz po siódmym chyba piwie wręcz zachwyciła ją ślónsko gwara I jeszcze jeden, wprawdzie o Sosnowcu(Zagłębie), ale też trochę gwarowo. "Ninon ach uśmiechnij się" cud-pastereczce spod Portofino Kiepura szepnął keep smiling Nino ona zgadła tyś z Sosnowca mom ja w rzyci każda owca w wielkich tenorach kocham się ino Pozdrawiam.

Dobry pomysł i wykonanie.

Śpiewająco Ci się napisało; świetnie! Pozdrawiam.

Najpierw zerknąłem do internetowych ściągawek, co to takiego ta erytodemia i okazało się, że takiego pojęcia w necie nie ma. Wyskoczyła mi natomiast erytrodermia(derma-skóra) i to by pasowało do Twojego smutnego wiersza. Pozdrawiam.

Każdy ma swój świat w głowie i wszystko zależy od tego, jak go sobie poukłada. I wcale nie ma obowiązku słuchania i oglądanie wszelkich magazynów dezinformacyjnych z hiobowymi wieściami. Pozdrawiam.

"Stabilizacja motylka, to szpilka." - Sztaudynger szepnęła róża w ucho motyla kochaj mnie kochaj z uczuciem z sercem a cóż ja robię przecież zapylam czy można jeszcze chcieć czegoś więcej ja za pięknymi tęsknię słowami poezją niemal tkliwą i rzewną jak swojej Julii Romeo prawił ty ja i miłość wtedy to jedno ależ różyczko zastanówże się aby o względy kwiatów zabiegać nie leży w moim to charakterze ty dzisiaj jesteś dwudziesta trzecia być może trzmiele ta brać owadzia w głośnym bzykaniu lirykę skrywa zniosę gdy z nimi będziesz mnie zdradzać wszak bąk włochaty to żaden rywal ja nie mam czasu i chęci nawet bo moje życie to krótka chwila więc jak ci pichcić duchową strawę pozwól że będę tylko zapylał

@poezja.tanczy Dzięki. Pozdrawiam.